reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

@Lovi23 to czekamy razem, zawsze to raźniej [emoji7][emoji7][emoji7]

Co do USG zdania są podzielone, ale właśnie jeśli trzeba często to nic nie poradzisz ;)

Matko ja dzisiaj też już mam dosyć wyszłam do laboratorium po wyniki badań i ich nie ma a przed wyjściem jeszcze zwrot zaliczyłam, Młoda moja dzisiaj w domu bo katar ją przytakiwał, ja jeszcze drapiące gardło mam... Wrree... ok jestem oazą spokoju [emoji1787]
 
reklama
Jeju ja mam prenatalne dopiero 19 marca dzisiaj może spróbuje zadzwonić gdzieś indziej i sobie to przełożyć na wczesniejszy termin, bo jak tak długo czekać ooochhh nie wytrzymam! Tym bardziej ze wizytę mam 22.03;/
Ja wczoraj wyglądałam jakbym była w 6 miesiącu, tak mnie wydęło..
dzisiaj już normalnie chociaż tez już wszystkie jeansy schowałam na strych, bo się nie zapinam. :)
Udało mi się przypadkiem jeszcze lidlu kupić ciążowe w rozmiarze 34 i naprawdę są wygodne.

Powodzenia dla wizytujących! Czekam na wieści [emoji8]
U mnie też preneralne dopiero 13 marca, a wizyta 26 :( też już myślałam, żeby spróbować przełożyć preneralne na jakiś wcześniejszy termin, ale mój gin przekonywał mnie, że ten do którego idę to według niego najlepszy lekarz w Łodzi i że warto się wstrzymać...
 
Powodzenia na wizytach. Ja jeszcze tydzień do prenatalnych.
A dzisiaj ide do lekarza, bo stracilam głos i płuca mnie tak bolą ze ledwo zyje. Uwielbiam chorować w ciąży :/

Ja na nfz mam co dwa tygodnie wizyte i usg. Ale ostatnio juz przez brzuch więc dla mnie bardziej komfortowo już.
 
Mitsukurina woow, 12h! Ja przez to leżenie mam taki problem że spaniem, zasnęłam o 23 i obudziłam się po 4. O 7 zasnelam spowrotem jak moi wyszli.

Asiek rozumiem :D mnie nawet piersi nie bolały, ale wymeczone kp nie wiedzą jeszcze o ciąży Hahah

Martitka gratuluje że juz po usg:)

Kciuki za wszystkie wizyty!

Lovi ale mdłości miałam, tylko wczoraj nie,to już swiruje czy nie za wcześnie bo ja mam dopiero 10+4. Ale może dziś wrócą:D

Dory ja też mam średnio co 2 tyg, jak byłam w szpitalu to miałam co 2 dni;)
 
Rany dziewczyny trochę wam współczuję, że tak wariujecie z tymi wizytami :O Ja nawet nie myślę, a czas tak szybko leci i już za tydzień prenatalne i czekam normalnie, potem wizyta 20, nawet nie pomyślałam, żeby coś przekładać :o Jeszcze i tak muszę w tym tygodniu iść na badania, a pobieranie krwi to nie jest coś co tygryski lubią najbardziej i dobrze, że miałam więcej czasu, żeby się w z tym oswoić :oops:
 
Mój mąż był ze mną ostatnio na badaniu to udawał twardziela, ale łezkę w oku widziałam. Mimo, że to nasze 2 dziecko :) dla nich to też ogromne przeżycie. W sumie to mąż zadawał nawet lekarzowi więcej pytań niż ja. :)
Mi się chce już śmiać na samą myśl jak sobie mojego wyobrażam... To jest 2-metrowy chłop 110 kg żywej wagi, ale wiem, że nie będzie wiedział, co się dzieje i trochę się wzruszy.
 
U mnie też dziś wizyta [emoji16] i też po 17 :) Czekamy razem :)

U mnie wizyta dzis o 16.00 :) tez czekam . Od rana sobie jakies zajecia wymyslam , kupilam kwiatki do ogrodka ale chyba za wczesnie bo moga jeszcze zmarznac, ale u mnie ( warszawa) dzis tak cieplutko ze nie moglam sie powstrzymac
 
Ja z młoda miałam ochotę na mandarynki , pomarańcze, owoce mogłam jeść bez końca... No I miecho [emoji2] Chyba według tych zachcianek powinnam mieć w domu chlopca [emoji23] według objawów chyba też, bo miałam piękna cerę i brak mdłości i wymiotów. [emoji848]

Teraz jest tak samo [emoji16] czuje w kosciach nastepna kobitke ;)
Oo ja podobnie miałam, no może mdłości i wymioty też były ale gdzieś na początku i szybko minęły [emoji6]
 
Rany dziewczyny trochę wam współczuję, że tak wariujecie z tymi wizytami :O Ja nawet nie myślę, a czas tak szybko leci i już za tydzień prenatalne i czekam normalnie, potem wizyta 20, nawet nie pomyślałam, żeby coś przekładać :o Jeszcze i tak muszę w tym tygodniu iść na badania, a pobieranie krwi to nie jest coś co tygryski lubią najbardziej i dobrze, że miałam więcej czasu, żeby się w z tym oswoić :oops:
Ja mam to samo podejście co Ty. Spokojnie czekam od wizyty do wizyty a mam co 4 tygodnie i jak coś mi przechodzi to tylko się cieszyć a nie na siłę sobie wmawiać, że już coś jest nie tam. Trzeba mieć też trochę radości w tej ciąży, a nie tylko lęk i stres. Niedługo zaczną się ruchy brzucholów i mam nadzieję, że wtedy będziecie trochę spokojniejsze. [emoji8]

Powodzenia na wizytach [emoji39]
 
reklama
Marlusia no i fajnie, zdrowy rozsądek najważniejszy. Niestety zdaje sobie sprawę że na pewne rzeczy nie mam wpływu, więc też nie mam ciśnienia, czekam grzecznie :D

U nas też dziś cieplutko, przynajmniej tak wygląda [emoji16]
 
Do góry