U
użytkownik188836
Gość
Ale bez sensu, ja mialam doslownie miiinimalne plamienie, nwwet krwi nie bylo. Pojechalam na sor i 3 dni w szpitalu leżałam. Kazdy lekarz mi mowil ze zaden lekarz nie powinien lekceważyć takich objawów. Strasznie mi przykro, ile sie pewbie strachu najadlas...
Ja myślę, że mój lęk bierze się z tego, że 28 i 29.01 robiłam testy, a 30 dostałam krwawienia. Było bardzo intensywne ale krótkie. Na sor mnie nie przyjęli, odesłali ba oddział. Tam lekarka odmówiła badania. Odesłała do poradni, tam też mnie nie przyjęto. Zostałam zbadana dopiero na drugi dzień. Wszystko było ok. Ale jakiś strach pozostał.