reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

@czarnulka 28 coż kochana czasem i tak bywa, będziesz miałą 3muszkietrów, prawdziwa rodzinka.pl. I pokochasz jak swoje :* ;)
Mojego kolegi rodzicie mają 5 chłopaków. W końcu dali za wygraną i odpuścili sobie, za to teraz mają 5 wnuczek i 2 wnuków :D
 
reklama
Ale macie fajnie ,że juz czas badań prenatalnych. Ja tu mam jedną z mlodszych ciąż bo na 30 września, więc prenatalne dopiero po 20 marca mi wypadają.

Mąż odebrał mi wyniki badań i wszystko wydaje się być ok, oprócz przeciwciał na rozyczkę ale to chyba poszczepiennie. We wtorek się dowiem. Dziwi mnie tylko ze nie zrobili mi grupy krwi a w pakiecie miałam mieć.

Ja mam dzisiaj lekki kryzys żywieniowy. Z wielkim trudem i ledwo ugotowałam obiad, który wmusiłam w siebie resztkami sił, ale to była jedyna rzecz, którą mogłabym w danym momencie zjeść. Nie wymiotuję, ale jak mnie czasami zemdli to aż mi słabo jest. No i chce mi się spaaaaaać ale na pewno pogoda się do tego przyczynia.
 
Ale macie fajnie ,że juz czas badań prenatalnych. Ja tu mam jedną z mlodszych ciąż bo na 30 września, więc prenatalne dopiero po 20 marca mi wypadają.

Mąż odebrał mi wyniki badań i wszystko wydaje się być ok, oprócz przeciwciał na rozyczkę ale to chyba poszczepiennie. We wtorek się dowiem. Dziwi mnie tylko ze nie zrobili mi grupy krwi a w pakiecie miałam mieć.

Ja mam dzisiaj lekki kryzys żywieniowy. Z wielkim trudem i ledwo ugotowałam obiad, który wmusiłam w siebie resztkami sił, ale to była jedyna rzecz, którą mogłabym w danym momencie zjeść. Nie wymiotuję, ale jak mnie czasami zemdli to aż mi słabo jest. No i chce mi się spaaaaaać ale na pewno pogoda się do tego przyczynia.

no ja też mam późno prenatalne - 21 marca , a kolejna wizyta u gin 8 marca.

Muszę w międzyczasie badania zrobić , wyliczałam w diagnostyce koszt 250 zł ... to już chyba po wypłacie ;)
 
reklama
Moja
Czarnulka no najwazniejsze że wszystko ok :) może napiszcie jakiś poradnik jak spłodzić chłopca/QUOTE]
Moja ciocia mi ostanio mówiła, że chłopca się robi z zaskoczenia, że czyli jak facet weźmie kobitke przez zaskoczenie i na szybko. A dziewczynka jak jest podczas robótki dużo i długo czułości. :p:p:-D:-D
 
Do góry