Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Co do snów to wczoraj przysnęłam i obudziłam się z takim lękiem. Śniło mi się, że nie karmiłam w ogóle dziecka, a ono z powietrza rosło, a potem, że mi się zaczęło topić w wanience i nie moglam jej wyciągnąć. Dobrze, że to tylko sen , ale w ciąży bardzo realistyczny! Porażka))
A jak tam wasze samopoczucie i mdłości? Bo mnie od piątku, po jednym wymiotowaniu zbiera się caly czas na wymiotowanie i ta obrzydliwa zgaaga![]()
Mnie męczyły do 4 miesiąca, w 5 dopuściły. Zgaga też sporadycznie. Ja mam problemy z puchnacymi nogami, zwłaszcza 1. Najlepiej jak sandały zakładam i leginsy lub sukienkę. Jak jeansy które scisjaha łyżkę czy skarpetki do baletek to tragedia. Kostki nie nam tylko jedne wielkie coś na dole nogi.
Synek mi się budził w nocy i nie mógł zasnąć to mnie wolał i jestem nieprzytomna. Przypomniało mi się wstawianie do niego jak był mały.. jeszcze kilka miesięcy i powtórka z rozrywki.. nie wiem jak dam radę. Tego boję się najbardziej..