reklama
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
hejka
u mnie straszna noc... skurcze od 23 do 5 rano. Zdycham. Teraz od 7 do 11 troche przysnęłam. Tyłek mnie boli i brzuch. Żadna pozycja nie jest do końca wygodna i nawet przed TV nie mam ochoty zalegnąć bo mi sie coś w nim zaktualizowało i mi kanały moje poznikały.
Złośliwość rzeczy martwych. W kuchni nie che mi się stać bo pomysłu na szybki obiad brak.
u mnie straszna noc... skurcze od 23 do 5 rano. Zdycham. Teraz od 7 do 11 troche przysnęłam. Tyłek mnie boli i brzuch. Żadna pozycja nie jest do końca wygodna i nawet przed TV nie mam ochoty zalegnąć bo mi sie coś w nim zaktualizowało i mi kanały moje poznikały.
Złośliwość rzeczy martwych. W kuchni nie che mi się stać bo pomysłu na szybki obiad brak.
Urodziłam wczoraj o 10.15 Tosie 38 tc 2630 kg 50 cm, cc było nieciekawe bo się okazało że stara rana się już rozchodzila i się zrobił krwiak z którego było krwawienie i mieli problem z zastosowaniem. Ale suma sunarum skończyło się pozytywnie. Także dobrze że miałam to cc wcześniej bo jakby doszło do skurczy albo dzidzia by jeszcze urosła to mogłoby się rozejsc i wtedy masakra. Obecnie czuje się w miarę Ale boli niezłe, szczególnie ze miałam zostawiony Dren który mnie drażnil. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
Lady Agnes
Fanka BB :)
A ja melduje się z oddziału patologii. Narazie nie wiem co dalej, czekam na rozmowę z ordynatorem.
Mamuśka gratulacje, dobrze że wszystko się udało, teraz szybko wracaj do formy
Pycia kciuki zaciśnięte &&&&
Nikola no ja juz dziś szpital, nic fajnego... :-/ oby u Ciebie samo ruszyło.
Mamuśka gratulacje, dobrze że wszystko się udało, teraz szybko wracaj do formy
Pycia kciuki zaciśnięte &&&&
Nikola no ja juz dziś szpital, nic fajnego... :-/ oby u Ciebie samo ruszyło.
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
1985nelia2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2014
- Postów
- 5 084
Ja już po wizycie u gina, wszystko poskracało się jeszcze bardziej a moj mały ma podobno długie nogi. Zapewne pójdzie w tatusia bo mąż ma prawie 190cm wzrostu i wszystkie zawody w biegach wygrywał w szkole wagowo przytył ten mój synuś i jak to lekarz określił jest już idealnie do rodzenia czyli równie 3400kg skurczyki mnie męczą ale akcji nie widać póki co, ale tak na wszelki wczoraj zażyczyłam sobie pizzę a dziś grilla niczym ostatni posiłek straceńca heh jeszcze pucharek lodów z owocami mi się marzy i mogę rodzić
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
mi się cała ciążę lodów chciało a teraz minęło... za to jakiegoś dobrego torcika bym wciągnęła...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 289 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 198 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: