reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

kurcze a mój Oliwier nie robi zadnych postepow :-( ciagle budzi sie w nocy co 4 godziny, odzwyczail sie od lezenia na brzuszku juz nie chce i nie potrafi- rece mu sie rozjezdzaja i jest placz- a tylko kilka dni nie kladlam go. ciagle nie chce jesc ostatnio zjada w dzien ok 80ml. :-:)-(
 
reklama
madziula spokojnie :) moj Igor prawie do 1,5 roku swojego zycia po 3-4 razy budzil mi sie w nocy...daj dziecku jeszcze czas :) co do tego ze rozstawia rece to chyba niedobrze...moja Łucja tak robila i lekarka kazala jeszcze obserwowac i jakby sie nie zmienialo to mowila ze bedziemy dzialac...nie wiem czy to chodzi o to napiecie miesniowe ze za wysokie czy cos.... ja to mam problem bo Łucja nie lubi lezec na plecach...no ale o tyle dobrze ze jak cos to zaraz fika na brzuch..przez to ze podnosi tylek do gory to odpycha sie nogami i do przodu przemieszcza co sie zrobilo dosyc niebezpieczne....
....a ja nadal jade tylko na cycku ale mysle ze za 2 tygodnie zaczne cos powoli wprowadzac :)
 
Hej mój Dawidek ma wzmożone napięcie mięsniowe i też mu rączki uciekają na boki ale już jest lepiej, chętniej leży na brzuszku, może warto wybrać się z synkiem do poradni wczesnego usprawniania, aby obejrzał go fachowiec. Czym wcześniej się zacznie ćwiczyć tym lepiej, Pozdrawiam
 
ccaroline kurcze u nas chyba nie ma takiej poradni:-( nie wiem wlasnie czemu on teraz nie umie lezec na brzuszku. jeszcze teraz 2 tyg temu bylismy u lekarza i tak slicznie lezal na brzuszku jak go badala ani razu nie oposcil glowki podpieral sie raczkami- a teraz cos mu nie wychodzi rozjezdzaja mu sie raczki:-(

kinga- to ze musze wstawc w nocy to nic tylko szkoda ze tak malo je. musze teraz powiedziec lekarce jak pojdziemy na szczepienie
 
Ostatnia edycja:
Moje słoneczko od kiedy skończyła 4 miesiące przesypia całe noce, budzi się ok. 5.30 dostaje butlę wypija 180 i śpi dalej do ok. 8.00. Jak leży na macie to potrafi się przekręcić o 90 stopni, więc musimy na nią uważać, już kilka razy przekręciła się z brzuszka na plecy ale odwrotnie jeszcze nigdy. Najbardziej podoba jej się odpychanie stópkami i pełznie na pleckach do tyłu, a najwięcej fika jak ma bose stópki. Madziula może Oliwierek ma trochę za mało siły bo mniej je. Pozdrawiam i życzę dalszych postępów. My za to mamy wizytę w poradni Ryzyka Okołoporodowego z powodu powiększającego się ciemiączka, niestety dopiero 19 lutego bo to był pierwszy wolny termin przy rejestracji, na szczęście nic nie widać aby zakłócało jej rozwój psychoruchowy ale trzeba to sprawdzić.
 
kurcze poczytalam troche o tym napieciu i zastanawiam sie teraz czy czasem to nie dotyczy oliwiera :-( wydaje mi sie ze ma kilka objawow ale nie jestem pewna bo np bawi sie zabawkami, siega po nie, nie zaciska piastek ale pręzy sie, prostuje nozki.

ccaroline- a jakie objawy mial twoj synek?
 
Mój synek pręży się, czasami jest mocno napięty, tak jakby był nerwowy, jak jadł machał głową na boki przez sen tylko ładnie jadł, i głowę za wysoko trzymał na brzuszko, poprostu ma napięte ciało, naprawdę jest lepiej nie wiem czy to ćwiczenia czy co się stało :) ale je ładnie śpi lepiej. Lekarka powiedziała, że nie sypiał w dzień, miał złe kupy to też mogły być te objawy. Warto udać się do lekarza aby upewnić czy z synkeim wszystko ok, to nic strasznego, a można poćwiczyć i synek nie będzie taki spięty Pozdrawiam :)
 
Madziula najlepiej idź z małym do swojego pediatry i porozmawiaj z nim, lepiej spawdzić jeżeli mamy jakieś wątpliwości, ja z małą też muszę jechać do Olsztyna ale wolę być pewna czy wszystko jest ok.
 
reklama
My mamy inny problem.Liliana już od około 3 miesięcy ma coś jakby wysypka na policzkach,nie są ta pojedyncze krostki lecz cale policzki pokryte są sucha,zaczerwieniona skora i widzę ze ja to swędzi-czy to mogą być objawy skazy białkowej?Mała karmiona jest butelka.
Byłam z nią już 2 razy u lekarza,za pierwszym razem przepisał dwie maści,do smarowania na przemian i krople.Wysypka(uczulenie???)po 2 dniach stosowania leków zaczęła ładnie schodzić lecz po kolejnych 2 dniach znowu było gorzej.Za drugim razem przepisał mi maść hydrocortison:-(,niby jest troszkę lepiej ale nie mogę powiedzieć ze całkiem schodzi.Lekarz kazał smarować i za 2 tygodnie do kontroli.
Nie wiem co mam myśleć-na początku wydawało mi się ze to jakieś uczulenie od czapeczki zimowej,ale teraz to już sama nie wiem:-(
 

Załączniki

  • DSCI1227.jpg
    DSCI1227.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 26
  • krz.jpg
    krz.jpg
    35,9 KB · Wyświetleń: 29
Ostatnia edycja:
Do góry