reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

U nas Dawidek je mleczko przed usypianiem, w nocy nie chce jeść, chociaż budzi się co jakiś czas, aby się napić i niestety jest to sok, rozcieńczam go z wodą, proporcje mniej więcej 1/4 soky 3/4 wody i również zmniejszam ilość soku aby Dawid przestał już wogóle pić w nocy, wiadomo teraz jest sucho i samemu się chce pić, więc jemu również, w dzień natomiast nie ma problemu aby pił wodę, ale w nocy nie chcę, mam nadzieję, że zmniejszając iloś soku dojdziemy do samej wody :p
 
reklama
wiecie co a mi sie wydaje, ze moze ona jeszcze potrzebuje mleka w nocy po prostu? przeciez kazde dziecko jest inne, inaczej sie rozwija... corka mojej kuzynki jadla w nocy do 1,5 roku az sama przestala, nikt jej nie oduczal. U nas maja sama przetsala jesc w nocy, jzu dosyc dawno, nawet nie pamietam kiedy.czasem jeszcze sie zbudzi o 7 na mleczko, ale zwykle wstaje kolo 8,9 i dopiero wtedy jemy jakies sniadanie.

Roczne dziecko nie potrzebuje jeść w nocy :no: Tylko jedno się samo oduczy a inne trzeba oduczyć .
 
Roczne dziecko nie potrzebuje jeść w nocy :no: Tylko jedno się samo oduczy a inne trzeba oduczyć .

niestety...Igora musialam oduczyc bo skubaniec zaczal sie budzic coraz czesciej...az doszlo do tego ze chcial pic 3-4 razy w ciagu nocy...zawzielam sie, kilka dni i koniec :sorry: jak sie budzil, bralam...tulilam...ew sama wode dostal - a jej nie chcial pic...a pozniej jak w nocy juz nie jadl to sniadania nie jadl tylko chlonal :cool2::-D
 
U mnie się Maciek budzi od zębów. Ale np. picie wody go uspokaja na tyle, że czasem znów zaśnie po popiciu.
Kasia, u nas Piotrek 1 noc odzwyczajania od karmienia (około 10 m-cy) w nocy płakał 20 min i to było dla mnie strasznie strasznie długo... także byłaś bardzo dzielna. Może rzeczywiście spróbuj z tym rozcieńczaniem?
Maciek na szczęście nigdy za bardzo w nocy nie jadł (po miesiącu od urodzenia już spał całe noce) - chyba w nagrodę za pierworodnego ;-)
 
U nas sukces :D Dzisiaj przed spaniem mleczko z kleikiem i później popił troszkę wody, nie dopominał się soku :) Tylko tyle, że usypianie trwało godzinkę :D A jak jest u was szybko zasypiają wasze dzieciaczki bo u nas tak z 30 min musi się wyłazić na łóżku i dopiero usypia.
 
U nas sukces :D Dzisiaj przed spaniem mleczko z kleikiem i później popił troszkę wody, nie dopominał się soku :) Tylko tyle, że usypianie trwało godzinkę :D A jak jest u was szybko zasypiają wasze dzieciaczki bo u nas tak z 30 min musi się wyłazić na łóżku i dopiero usypia.

Zalezy od dnia albo są takie że pada w 2min albo się musi właśnie wyłazić jak spał w szczebelkowym to zostawiałam i wychodziłam i sie bawił np. i padał w trakcie albo spał od razu ale nigdy nie płakał , teraz przy nim siedze bo z normalnego moze nawiac i jak mu się nie chce kimac to własnie to czyni:-D Ale ja siadam obok łózka na krzesełku i nic do niego nie mówie i czekam az zaśnie , czasami tylko go głaszcze.
Ale ja z tych wyrodnych matek co od poczatku dziecie samo zostawiają w łóżeczku :-D
 
Ja zostawiam w szczebelkowym więzieniu, to ładnie zasypia, ok 3 sek i już leży cicho. Jak nie wychodzę to gada albo płaczę. Jakoś odwrotnie ma ;-)
Ja też od początku go zostawiałam, bo niestety drugi inaczej latałby samopas po chałupie - zresztą Piotrek jak jestem za długo z Maćkiem w pokoju to od razu przyłazi. Kiedyś usiłowałam czytać Maćkowi bajki ale się nie sprawdziło - od razu wpadał Piotrek i atmosfera wyciszania w śmietnik, bo obaj zaczynali skakać i rechotać :confused2:
 
kasia_z Mam pytanko z innej beczki :) widzę, że między Twoimi dzieciaczkami nie duża różnica:) u mnie będzie 1,6 miesięcy :) Powiedz jak se radziłaś na początku? Teraz pewnie jest łątwiej i ciekawiej jak maluchy razem się bawią ? :)
 
reklama
A ja muszę się Wam pochwalić. Moja mała dostawała smoczka tylko do spania a dzisiaj jak go dostała to odłożyła na półkę położyła się i zasnęła bez smoczka.:szok:
Pozdrawiam wszystkie mamy i wrześniowe dzieciaczki
 
Do góry