Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

Kasiu wiem jak to jest siedziec z dzieckiem w szpitalu i naprawde wiem ze bardzo bys chciala wyjsc do domciu, ale z drugiej strony lepiej zeby lekarze wszystko dokladnie sprawdzili, zebys sie nie stresowala w domu ze cos bedzie nie tak. Na pewno juz niedlugo bedziesz miala to za soba :) Trzymamy za was kciuki :)

A u Majki skaza nie wyszla, nic a nic! Nie wiem czy mam sie juz cieszyc? Dam jej teraz biszkopta, albo moze bialy ser? Jak myslicie?
 
reklama
kasia.883 pisze:
Witam.
Parę dni tu nie zaglądałam,ale niestety nadal jesteśmy w szpitalu.
Malej podają lek o nazwie Propra i po tej terapii naczyniak powinien się wchłonąć.Niestety wystąpiły skutki uboczne-spadł puls i musimy tu zostać dłużej niż było przewidziane:-(
Kliknij żeby rozwinąć...

Powodzenia mam nadzieję że szybko wyjdziecie

Panta - może ten bis\zkopt bezpieczniejszy :)
 
Kasia - parę dni - może = 1 dzień...,:tak::-D najważniejsze żeby z Mała było wsio oo..., i żebyś w domu nie drżała przy każdym jej oddechu... będzie dobrze;-)
 
Jesteśmy w domu:-).Jest lepiej ale pomimo tego mam stracha:tak:,mala ma brac leki od 4 do 6 miesięcy,strasznie długo. Mam tylko nadzieje ze ta terapia przyniesie pozytywne skutki:-)
 
Kasiu super ze juz jestescie w domku:) oby wszystko bylo dobrze!

A ja tak z innej beczki zapytam, bo przypuszczam ze wiekszosc dzieciaczkow na forum juz ochrzczone. Co wasze pociechy dostaly na chrzest? Bo ja nawet nie wiem co sie daje?
 
Lilka prawie od wszystkich dostala kase,co jest dobre,bo moglam kupic to co jej bylo potrzebne:tak:.Oprócz tego dostała złote kolczyki-śliczne,ale to po wcześniejszym zapytaniu i konia na biegunach-nietrafione bo jednego już mam w piwnicy:-D
 
Kasia- super że juz w domku jesteście ..:-):-) bądz dobrej myśli terapia na pewno pomoże :-):-)
Panta- mój na chrzciny dostał kaske i takie urządzenie do ćwiczeń dla niemowlaków i matę do zabawy mnóstwo grzechotek ,i parę ubranek takich większych mił chrzciny jak miał miesiąc a te ubranka dopiero teraz ubieram mu :-D:-D:-D
 
reklama
:-pkurcze, a moja mala jeszcze nie ochrzczona..... moze latem polecimy do Polski to sie uda ja ochrzcic. Choc mam z tym pecha, bo w kwietniu mialam juz dla niej kiece i cala reszte i dzwonilam do ksiedza...ale moja mama zmarla:-:)-:)-( wiec sie rozmyslilam.... prezentow nie moge sie doczekac:laugh2:Moja starsza cora dostala zlota bizuterie i kase...
 
Do góry