reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

Panta, bo to jedyna witamina, której dziecko może mieć niedobór. A teraz na dwór wszyscy smarują dzieci filtrami, więc nie ma szans zsyntetyzować samodzielnie.
U mnie Piotrek otarł się o krzywicę, był leczony wit. D (2x 20 kropel dziennie przez 3 tygodnie, dwie takie serie). Maciek miał też zwiększoną dawkę, dawałam cały czas do niedawna 3 krople dziennie i i tak ma miękkie żebra i wywinięte na zewnątrz. U nas praktycznie przy każdej wizycie lekarskiej jest coś na temat D.
Efekt niedoboru to niedobory wapnia, bo bez D wapń nie jest przyswajalny. W ogóle teraz się zastanawia PTP czy nie zalecić suplementowania do 18stki, bo są niedobory D i wapnia u przedszkolaków (ponad 90% dzieci), u dzieci w wieku szkolnym, u nastolatków. Jeszcze większe niż u niemowląt - bo u niemowląt się zaleca wit. D dawać.
 
reklama
Panta, mozna kupic zwykła mleko bez recepty tylko dosyc dorgie, choc dokłądnie nie wiem bo kupowałam tylko 2razy, bo terna mleko ma tylko z piersi. Ja własnie dzisiaj dałam jogurt pierwszy raz (2 łyżeczki), bo miała podejrzenie wczesniej o nietolerancje laktozy i jak na razie brak jakis objawów.
 
mnie skusiło ostatnio za namową męża i teściowej sprawdzić czy Mała ma nadal skazę bo od dawna nie było żadnych objawów. Dałam jej biszkopta i od razu wokół buzi pojawiły się czerwone plamy, dałam jeszcze raz i ją wysypało na nóżkach i rączkach. Więc raczej ma. Wydaj mi się że zwykłe mleko nie jest na receptę bo dostępne jest też w sklepach i nawet jak się dziecko przyzwyczaiło do tego bebilonu pepti to po co zmieniać jak tańsze.
 
No niby racja, ale zapytam jeszcze pediatry i alergologa na wszelki wypadek.

Ja dalam ostatnio chlebek z maslem, na razie nic nie wyszlo. truskawke - nic, maslo dodaje do zupek - nic, daje zoltko tez nic, nawet rosolek cielecy jej dalam taki zabroniony przez alergologa i tez nic.... A wczesniej byla uczulona doslownie na wszytsko. Jak karmilam piersia to nie moglam jesc chleba bo byla cala wysypana, bylam tylko na ryzowym, miala podejrzenie o uczulenie na pszenice. Zastanawiam sie czy nie pzresadzilam z tym podawaniem truskawek, ale to sa wlasne wychodowane na dzialce, i daje minimalne ilosci a ona wsuwa jak niewiem. i dastala pierwsza truskawke juz z 2 tyg temu i do tej pory nic nie wyszlo. Sprawdzam narazie, bo to cholerstwo lubi wracac. dzisiaj dalam jej zwykle mleko pol na pol ze specjalnym, tylko zeby zobaczyc czy juz przeszlo. I chyba macie racje, ze skoro to jest tansze i sie juz przyzwyczaila to po co dawac inne... Zobaczymy jutro co to bedzie. Mam nadzieje ze pozegnamy sie w koncu z ta skaza!!!!
 
Panta u nas wysypka po biszkopcie pojawiła się dopiero 2 dni później, a już myślałam że skaza minęła bo na następny dzień wieczorem (po biszkopcie) skóra była czysta
 
zobaczymy w takim razie jutro. Dostala wczoraj zwykly Bebilon i dzisiaj ani sladu, mam nadzieje ze tak zostanie!
 
Witam.
Parę dni tu nie zaglądałam,ale niestety nadal jesteśmy w szpitalu.
Malej podają lek o nazwie Propra i po tej terapii naczyniak powinien się wchłonąć.Niestety wystąpiły skutki uboczne-spadł puls i musimy tu zostać dłużej niż było przewidziane:-(
 
Kasia - to na pewno tylko przejściowe, zabaczysz za parę dni wyjdziecie:-), trzymam kciuki:-)
:-:)-:)-(Za parę dni!!!:-)My tu już jesteśmy tydzień.Dzisiaj lekarz mowil na wizycie ze może jutro,ale nie wiem już sama czy w to wierzyć.Na początku mówili nam tylko dwa dni,czyli do czwartku,później ze do piątku.W piątek ja już spakowana:-),a oni mi tu ze do niedzieli,po czym w sobotę usłyszałam ze do poniedziałku,a dzisiaj z kolei ze do jutra:tak::-D:tak: Trochę zamieszane:sorry:.
 
reklama
kasia- będzie ok ,:-):-) ty juz pewno do domku chcesz wrócić z małą a tu takie zamieszanie robia ,ale wyjdziecie nie długo i będzie ok ...:-):-):-)daj znac jak wyjdziecie :-D:-D
 
Do góry