reklama
Bylismy dzis u ginki. Widzielismy male. Paulina sie bala bo nie wiedziala co mamie robia. Dzidek ladny mamy zdjecie z profilu. Cofnieta jestem o tydzien, mam korekte terminu na 22 wrzesnia. Wiec juz sama nie wiem co to za tydzien. Kumpela mnie wlasnie spytala ktory to miesiac a ja juz nic nie wiem.Pomiarow mi nie zrobila bo dzidek za maly, pci nie podala bo tylek mial nie po tej stronie. Ogolnie wizyta bardzo owocna.
kama32
Wrześniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 324
Witajcie dziewczyny!
Kilka koszmarnych dni za mną. W czwartek wieczorem zaczelo mnie potwornie piec i swędzieć w miejscu intymnym. W piątek miałam ochotę chodzić po suficie, ścianach i gdziekolwiek popadnie. Koszmar:-(
Bylam wczoraj u lekarza i okazało się, że jest to efekt uboczny przyjmowania Luteiny dopochw. Kazał odstawić i zapisał mi antybiotyk w globulkach. I kurcze, boję się go stosować.Mam skróconą szyjkę i założony pessar. Może dlatego przy wkładaniu, mam wrażenie, że wciskam sobie ten krążek głębiej. Mowię Wam koszmarne uczucie. Nie życzę nikomu. Ale dam radę;-)
[/IMG]
Kilka koszmarnych dni za mną. W czwartek wieczorem zaczelo mnie potwornie piec i swędzieć w miejscu intymnym. W piątek miałam ochotę chodzić po suficie, ścianach i gdziekolwiek popadnie. Koszmar:-(
Bylam wczoraj u lekarza i okazało się, że jest to efekt uboczny przyjmowania Luteiny dopochw. Kazał odstawić i zapisał mi antybiotyk w globulkach. I kurcze, boję się go stosować.Mam skróconą szyjkę i założony pessar. Może dlatego przy wkładaniu, mam wrażenie, że wciskam sobie ten krążek głębiej. Mowię Wam koszmarne uczucie. Nie życzę nikomu. Ale dam radę;-)
kicia nic się nie martw, popieram poprzednie wypowiedzi najważniejsze że dzidzia zdrowa a termin nigdy nie wiadomo na 100%
kama32 pewnie że dasz radę dobrze że masz już jasną sytuację.
Ja po szpitalu wróciłam do luteiny ale ciągle pobolewa i teraz się martwie żeby było wszystko dobrze.
Trzymajcie się.
kama32 pewnie że dasz radę dobrze że masz już jasną sytuację.
Ja po szpitalu wróciłam do luteiny ale ciągle pobolewa i teraz się martwie żeby było wszystko dobrze.
Trzymajcie się.
reklama
Cześć!!!
Wpadam tylko na chwilkę, wczoraj miałam mieć wizyte i co??? Pojechałam do gabinetu i ... pocałowałam klamkę Kurcze ale byłam wściekła, zadzwoniłam do gin. ale ten nie odbierał, w końcu znalazłam numer do pani z rejestracji. I okazało się że mam przeniesioną wizytę na 24.04 na 23:00. Mój lekarz robi specjalizację i ma przesunięte jakieś egzaminy więc musiał wyjechać.
Mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok. jakoś dziwnie się ostatnio czuję. samam nie umiem dokładnie określić jak.
Wpadam tylko na chwilkę, wczoraj miałam mieć wizyte i co??? Pojechałam do gabinetu i ... pocałowałam klamkę Kurcze ale byłam wściekła, zadzwoniłam do gin. ale ten nie odbierał, w końcu znalazłam numer do pani z rejestracji. I okazało się że mam przeniesioną wizytę na 24.04 na 23:00. Mój lekarz robi specjalizację i ma przesunięte jakieś egzaminy więc musiał wyjechać.
Mam tylko nadzieję że wszystko będzie ok. jakoś dziwnie się ostatnio czuję. samam nie umiem dokładnie określić jak.
Podziel się: