reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Biała_Dama - może to rzeczywiście nerwy....? I dodatkowo niewypłukany do końca proszek...może cos zjadłaś...Pewnie wszystko po trochu..... Będzie dobrze....:tak::happy:
 
reklama
Biała dama - może być cholestaza, ale do porodu to ci się nie zdąży wykluć opcja którą trzeba leczyć. Ja miałam w 1 ciąży koło 2 tyg. swędziawkę zanim mi skoczył AlAT powyżej normy. Pomagają w miarę kremy z mentolem (takie na opuchnięte nogi np. z serii Dax mama). Może spróbuj. :happy: Fajnie że wyniki ok, bo to znaczy że zero zagrożenia dla dzieciaczka :happy:
 
bdamo mialam cos podobnego w pierwszej ciazy ... wyniki byly w porzadku tylko swedzialo jak cholera ... caly brzuch ... ginka przepisala mi jakas masc na swedzawke bo tez zielona byla co to moze byc .. masc troche pomogla ...
 
dziewczyny maja rację w ciązy całe nasze ciało jest inne, i różnie reaguje...

Tak, mój lekarz też to mówił, w ciąży wszystko sie nasila. Ja na przykład nie mam żadnych kłopotów z sercem, ale że zwróciłam uwagę na to, że czasami bardzo szybko i mocno bije, to lekarz w obawie przed arytmią od razu wysłał mnie na ktg - żeby wiedzieć na czym stoi....

A dziś mam wizytę, tak sie denerwuję, że już nie mogę spać....:-(
 
ja wczoraj byłam na usg i Marta wazy juz 3900 :szok: i szczerze powiem, ze wpadłam w panike, strasznie sie boje, bo Majka miła 3250, urodziła sie niedotleniona, nie mogła wyjśc, skakali mi po brzuchu...........:-( juz nawet nie chodzi mi o ból, tylko żeby małej nic się nie stało

a dziś mam jeszcze wizyte, wspomnę coś o cc, zobaczymy co mi powie
 
Pycha - mam nadzieję, że spotkanie z lekarzem uspokoi cię. Może faktycznie skończy się na cesarce. Mała teraz ma prawie 4 kilo a może jeszcze nabrać sporo ciałka przez najbliższe dni. Trzymam kciuki za wizytę. Daj znać.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy dla swędziawy :-)

Pycha - pamiętaj że pomyłki co do wagi mogą sięgać nawet 0,5 kg w obie strony ,nie martw się na zapas. Spokojnie i czekamy na info z wizyty.

Kkasiulka - to jak wrócisz koniecznie napisz i nie martwić się na zapas!
 
Do góry