reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Witam!
No i koniec końców wyladowałam na Fenoterolu +Isoptin bo mimo częstego leżenia dalej mam skurcze. Tyle, że ten fenoterol tez jakoś nie działa :-(.
Może któraś z Was wie czy ten lek zaczyna działać od razu czy dopiero po paru dniach???
 
reklama
M.C.- na mnie działał od razu, ale ja brałam go w postaci wziewnej... w postaci Berodualu. Efekt rozkurczowy utrzymuje się 6 do 8 godzin.Doustnie to pewnie chwilkę trwa zanim dostanie się do krwioobiegu i osiągnie odpowiednie stężenie.
Nie jest to kwestia dnia raczej godzin... Dożu odpoczywaj i życzę wszystkiego dobrego!
 
Witam!
No i koniec końców wyladowałam na Fenoterolu +Isoptin bo mimo częstego leżenia dalej mam skurcze. Tyle, że ten fenoterol tez jakoś nie działa :-(.
Może któraś z Was wie czy ten lek zaczyna działać od razu czy dopiero po paru dniach???

Moja znajoma położna mówiła mi, że czasami organizm potrzebuje kilku dni, żeby się przystosować do fenoterolu: zarowno do działania przeciwskurczowego jak i do radzenia sobie z efektem ubocznym, jakim sa drgawki. A czasem po prostu trzeba zmienić dawkowanie. Pytałam ją o to po moim ostatnim pobycie w szpitalu. Na szczęście na razie daję radę na luteinie i no spie.
Trzymaj się. I dużo odpoczywaj.
 
ja już pow ziycie u lekarza ... pierwsza najlepsza wieść jest taka że mam dwa tygodnie zwolnienia .. ha ha .. a za dwa tygodnie kolejna wizyta .

Dostałam skierowanie na krew, mocz i glukoze .. no i tak gdzies w 30stym tygodniu mam iść na badania na oczka

pani jest super i napewno będę do niej chodzić . konkretna kobitka , miła i sympatyczna, zresztą chyba nie tylko ja ja lubie bo kolejki do niej kosmiczne ..

SANYA = JESZCZE RAZ DZIĘKI ZA POLECENIE TEJ PANI
 
Dzięki wielkie za porady!
Mam nadzieję , że Fenoterol zacznie działać na te skurcze bo na razie tylko mnie telepie a skurcze mam jak miałam :-(.
 
Pojechalam dzsiaja rano na badanie z glukoza, poczekałam dzielnie 45 minut w kolejce, po czym Pani mi mówi, ze juz mi nie zrobi tego badania, bo trzeba mieć wlasna glukoze i ze juz za pozno, bo potem trzeba odczekac godzine, a w ogole to po co czekalam bo w ciazy to nie trzeba czekac. Dodam, ze ja za to badanie place 100%, a ja tam malo nie padlam z glodu, jak wyszlam z przychodni to zaczelam piszczec ze zlosci, ale sie wkurzylam. :crazy::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ida - tylko spróbuj wejśc bez kolejki, przecież wszyscy by Cie żywcem zjedli..., ale dobrze że powiedziałaś, to przynajmniej podjadę wcześniej zapytać czy glukozę mają czy należy przywieź im..... Jak ja kocham słuzbe zdrowia...:crazy:
 
.Jeśli chodzi o glukozę to od razu dostałam zalecenie od gina że mam sobie kupić:tak: ,i że pchać się bez kolejki i zamierzam to zrobić:tak: . Położna mi mówiła że teraz badanie glukozy wygląda tak że najpierw pobranie krwi zaraz potem glukoza,odczekać godzinę ,pobranie krwi ,znowu poczekać godzinę :)szok:) i znowu pobranie krwi. U was też tak jest?ponoć od dwóch lat to stosują,przy Lence miałam zaraz po godzinie pobranie krwi i tyle.
 
reklama
ja przy Majce musiałam miec swoja glukoze i po wypiciu i odczekniu godzinki tylko raz miałam pobieraną krew

Ida ja tez bym sie wściekła :no: ale Klajo ma rację :tak: spróbuj wejśc bez kolejki
 
Do góry