reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WRZESIEŃ!!!!

Witam
Antek spi,a maz szaleje na dachu z antena i tylko czekam kiedy go obudzi:dry:
Dzis leniwa niedziela...a ja na zakupy musze.
Prezenty pokupowac.
Nareszcie nie pada:eek: I wiatr ustal:eek::eek:

Ehhh nie lubie sniegu,bo nienawidze marznac,ale juz wole ten snieg niz to co sie u mnie dzieje,tak wiec Luleczko jak w koncu spadnie ten bialy puch to bede zazdroscic:-)
Pozatym juz chyba pora na zime:dry:

Eeee chyba bredze glupoty:baffled:
Ide cos ze soba zrobic:dry:
 
reklama
Witam wszystkie mamy wrześniowe i wrześniowe dzieci kochane również,
jestem u rodziców i na chwilę wpadłam się przywitać.
Strasznie za Wami tęsknię i nie myślcie sobie, że już dawno o Was zapomniałam, bo takich znajomości nie zapomina się nigdy.
U nas ok, święta spędzamy sami w domu, bo tak chcemy. Olaf strasznie łobuzuje i po całym dniu jestem padnięta, ale szczęśliwa.
Joanko tak mi Ciebie brak.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnych i bardzo bardzo radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
 
Grooszko,

mam nadzieję że załapiesz się jeszcze na mojego posta !
Dzwońcie i przyjeżdzajcie Kochani. Nam również tęskno !!!
Macie stacjonarny tel ?
U nas choinka już w domciu , Oli musi ją zobaczyć, dotknąc i generalnie dopomóc Krzysiowi w maltretowaniu :-D
Buziaki Kochana !!!! :-*****

Tuniu,

bardzo się cieszę ! po cichu wierzyłam w to, że Pan M. to właśnie lekarz dla Rozi i o "właściwościach" które Tobie podpasują ;-) :-D
Duużo zdrówka dla Rozulki :-)

Kinuś,

nie robiłam pierniczków :zawstydzona/y: Tak nas pochłonęło wczorajsze sprzątanie mieszkania, że padnięci po całym dniu postanowiliśmy jedynie umilić dzieciom dzień przy ubieraniu choinki...ale spokoooojnie..miód i inne są, tylko chęci muszą mnie najść...;-) :-D

KOchane moje

miłej resztki niedzieli :laugh2: Byle do świąt :-)
 
Grooha ostatnio zastanawiałam się co u Was i przyznam szczerze podejrzewałam że zapomniałaś już o bb - ale jeśli nie to się strasznie cieszę:tak: :-) . Super, że jesteś zadowolona i szczęśliwa. Wesołych Świąt również dla Ciebie i Twojej rodzinki.

Anineczko mam zupelnie jak Ty - nienawidzę marznąć, od zimna aż mnie boli skóra - obrzydlistwo taka zima, ale za śniegiem tęsknię.

Maciuś zasypiał dziś godzinę i 20 minut, łaził po całym łóżku a ja mam jeszcze tyle do zrobienia na jutro (bo niestety koniec laby - jutro do pracy) że strasznie chciałam żeby szybko usnął, a tu lipa. Już aż się na niego wkurzyłam - i wtedy zasnął.

Lecę się wykąpać i zajrzę jeszcze na moment.
 
Cześć kochane,
Weekend minął ma bardzo szybko, bo wyjątkowo ;-) był bardzo pracowity.Już naprawdę ostatnie zakupy przedświąteczne :-D, długie spacery, bo pogoda była śliczna. Wczoraj prawie cały dzień w kuchni...no bo obiad musiałam jakiś ludzki zrobić nareszcie a potem ciasteczka i pierniczki. Hania pomagała tylko w pieczeniu, dekorowanie zostawiła mi, na późny wieczór :eek:. To tylko takie pierniczkowe preludium, bo prawdziwe pieczenie będzie w Augustowie :-).

joanko, nie przejmuj się....Myślę, że jeszcze będziesz piernikowała w tym roku nie ?:-D Na poprawę humorku poczęstujcie się hanulkowymi wypiekami ...a do tego pyszna kawka :tak:


dsc05265bd9.jpg



dsc05270jg1.jpg



dsc05271qf0.jpg


Smacznego....:-)
 
Kinuś pierniczki wyglądają przepysznie, i jestem pewna że tak właśnie smakują... :tak: :-)
Haniu, gratuluję zdolności...! :-D
A pytanie aż mi się ciśnie na usta więc je zadam: czy tatuś albo Ambroży oberwali włkiem z pierwszej fotki ? :confused: :laugh2:

A oto nasza choinka :-)








 
Joanko, ale nam się cudownie świątecznie zrobiło :-). Krzyś chyba w siódmym niebie był, co? Mam nadzieję, że choinka stoi nadal :eek:...bo Krzysio jak widzę chojki nie odstępuje i kursuje wokół nie z prędkością światła :szok::-D
Majeczka zapewne patrzy pobłażliwie na te jego zachwyty...przecież ma juz 5 lat i nie jedną choinkę widziała :-D

A jeżeli o wałeczek chodziii, to dostało się Jacuśkowi ale tak delikatnie...:-D, bo na większości fotek obciął mi głowę :szok:....Amber to mój pupilek, więc on miała fory....dostał :tak: ale ciasteczkiem :-)
 
reklama
Kinuś, Krzyś pierwszy dzień, i każdy kolejny z samego rana traktuje choinkę mocnym " obmacywaniem" ale na szczęście zrzutu jeszcze..puk puk ...nie było :-D

Maja bolączki głowiastej odstaje na widok Krzysiowych poczynań, ale już ją nauczyłam, że jak sprytnie odwróci Krzysia uwagę od ściągania tego i owego wiszącego, Krzyś z chęcią podłapie zabawę.
I tak, keidy Krzysia paluszki przebierają wsród ozdób, Maja biegnie do niego z pytaniami: Krzysiu, jakie masz kłopoty, Krzysiu jaki jesteś duży? Krzysiu gdzie jest autko? krzsiu idziemy papa ? ( i przy tym ostatnim pytaniu Krzyś jest już przy drzwiach wyjściowych, nawet topless ;-) ) :-D

Oj to jacko robi to samo gilotynowanie co mój Piotrek...zawsze tak jakoś dzieci muszą być w 100 % visible, a ja wystarczy że duchem na zdjęciu jestem :baffled: :eek: :-D
 
Do góry