Aniulka, te gumki to najlatwiejsza sprawa, latwiejsza niz wszywanie falbanek
wystarczy nici w bembenku zamienic na taka specjalna cieniutka gumeczke i samo sie marsczy
ja nie szyje czesto, bo nie mam cierpliwosci i bardzo sie denerwuje jak musze cos wywalic do kosza, bo nie wyjdzie
wystarczy nici w bembenku zamienic na taka specjalna cieniutka gumeczke i samo sie marsczy
ja nie szyje czesto, bo nie mam cierpliwosci i bardzo sie denerwuje jak musze cos wywalic do kosza, bo nie wyjdzie