reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2012 ;)

WITAM:)

Dominis w szkole Alanek sie bawi a Marcelek właśnie obudził gdzie sobie lezy i gadula w łóżeczku :))

FASOLKA mmm jakie paczusie:))czekam aż M przywiezie z pracy :))tyle ze dzisiaj póxniej bedzie w domku także w godzinach obiadowych dopiero sobie zjem...właśnie jak tam egzaminy?
STOKROTKAS ćwiczyć o takiej godzinie?podziwiam!ja padam ze zmęczenia już o 19 czułam zieeeew i też przed 21 szłąm lulac...ale jestem nie wyspana bo do dzieci wstawałam ech jak ja to kocham iść spac zaraz wstac bo jedno dziecko położyć sie i wstac bo drugie dziecko no i dokładka trzecie dziecko...patrzę 6 wstawać bo zaraz Domisia do szkoły szykowac...zmęczona jestem niedospana...

Ćwiczenia na prawde pomogły te co pokazałam moje dziecko juz samo bez pomocy obrót robi :)ale w prawą stronę lewą nie da rady...z pomoca też cieżej mu idzie na lewa hmm...

TYGRYSEK no niestety ja robiłam też 6 lat temu kanałowe na NFZ i trzeba było płacić za każdą wizyte 80 zł :/ a do tego prześwietlenie zrobic też na właśny koszt do tego leczenia...
MALUSZEK śmigaj do lekarza bo tak nagle taki ból brzucha sam do siebie bez przyczyny nie jest...
DOLORESS aj i ty sie tym namęczysz niech juz odpuszcza!

Tak na teraz mi sie przypomniało co u CYNICZNEJ?ALEBUR?i innych kobitek???

EDIT:STOKROTKA hehe no nie mogę jak fajosko tanczy :D no i brawa za "siadanie" :))na fotce jak na piesia patrzy hihi sobie synek myśli co to za wielkie coś chodzace kudłate? :D
FASOLKA to czekamy na wyniki ;))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
witam czwartkowo przy kawie i po dwoch paczkach:szok:M przyniosl i skusil:-D Mloda wiercila sie pol nocy a teraz gawedzi :tak:

stokrotka jakiego masz zwinnego synusia:tak: bosko tancuje:-)
fasolka lal to ladny wynik ,probnego miala corcia:tak:
 
dzien dobry! Ale ja wam zazdroszcze tych paczkow! :-)

sluchajcie albo jestem crazy,albo naprawde slyszalam co slyszalam.
Robie kanapki, a moje dziecie w krzeselku i tworzy swoje ballady bababa,mamama az tu w koncu slysze : Aaaaadam.

No nic, chyba jestem crazy.... :szok:
 
helllo

Doloress a nie boisz sie troche, ze m nie bedzie mial czasu dla Was albo, ze na zdrowiu podupadnie (przechodzilam przez to)
fasolka a kysz z tymi kaloriami od rana :-D;czekam na wyniki Doroty
patrysia Twoj maly jest przecudowny, a co do zebow to jakas masakra z tym NFZ
ayni aaaaadam ;-)
 
Ayni - możliwe że się przesłysząłaś, ale pierwsze słowo mojej córki to był Adam. i do dzisiaj na dziadziusia woła Adam.
jak zasypia i nikt do niej nie idzie to woła...tata.......mamaaaaa... baciaa aaaa aaa......ADAAAAAAAAAAAAAMMMM!!!! KUPAAAAAAAAAAAAAA a na kupe wszyscy lecą haha
Adam to chyba musi buyć łatwe słowo. może niebawem usłyszaysz naprawdę ;)


Martusia a weź miałczy, marudzi, tylko rąckzi znów, albo butla, i płacze i skomli, i nie spi caly dzien, Jedyne co to dobrze, ze w nocy spi, bo bym chyba zwariowała do reszty. i obudzi się o 6 i gada jak najęty. Hesia była ciuchutka, za to tweraz się rozgadała.
ale nie o gadanie mi chodzi, tylko, ze mata nie taka, druga mata nie taka, pałąki ble, krzesełko ble, fotelik tez. gondola to juz wogole...eh... nie wiem co z nim.
dzisiaj jakby lepiej, ale wczoraj nei mialam chwili.

Anusienka nie przesadzaj. moj tez nic nie umie, tylko się rozedrzec.
 
Tygrysku jakos nie boje sie
Juz nie raz przerabialismy taki scenariusz
Na poczatku malzenstwa pracowalam ponad 8h wieczorami szkola i w weekendy tez

Albo mialam 2 prace i bylam w nich od pon do niedzieli

A m praca dtuga to poki co do lipca i mamy do splacenia kredyt a i trzeba by sie rozejrzec za autkiem bo praca w innym miescie do wieczora
 
anusienka1986a rozrzucasz dookoła jakieś kolorowe zabawki ? to zawsze mobilizuje dziecko jak kątem oka zobaczy coś ciekawego przynajmniej u nas tak jest, jak chciałam zeby Krzyś sie sam obracał potrząchałam grzechotką po którejś jego stronie i tak zaczął sie obracać za którymś razem bo chciał zobaczyć co tam ciekawego sie dzieje, uważam ze szlaban na leżaczek jest ok u mnie Krzyś odwrotnie jak u Palmy ale to też inna sytuacja 75% był na macie a nad nim grzechotki i dookoła były inne zabawki, teraz na dużej macie kolorowej ze wszystkiego to może max godzinę huśtał sie teraz to nawet nie chętnie bo więcej go ciekawi na tej podłodze.

Rozrzucam zabawki, ale to mały leń i jeśli jakiejś nie moze sięgnąć, to ma ją w doopce. Jak leży na kocyku na wznak i sie bawi jakąś zabawką, to jest ok puki nie wypadnie mu poza jego zasięg, jak nie może jej sięgnąć to jest ryk "Mama przyjdź bo nie sięgam" Siedzę z nim i macham mu tymi wszystkimi zabawkami nad głową, ale on nie wykazuje jakos chęci troche sie ruszyć.

Anusienka wiesz moze musisz Adriana zastymulowac do wywrotki przez wlasnie zabawki cos swiecacego grajacego albo usiadz z nim i zacznij go wywalac delikatnie i po pewnym czasie on zalapie. Oli tak zalapal i dzis 3 razy sam sie obrocil. Oli tez biegnie w miejscu, kopie, ciagle w ruchu ma raczki i nozki i na brzuszku bardzo lubi wrecz sie domaga zeby go polozyc powariuje troche i sie uspokaja. a co do Walentynek - kolacja jak dziecko zasnie ;)

Stymuluję go, od czasu do czasu robie z nim takie przewrotki, świczenia, jak któras z Was, chyba merlin pokazywała na filmiku z Youtube. No nic, wezmę się od dziś za niego dwa razy intensywniej i zobaczymy co z tego będzie, może załapie.

Kolacja na walętynki raczej odpada, bo chłop wraca późno z pracy a ja już śpię.

my też wolimy gdzieś na kolacyjkę czy obiadek wyjść ;)

Anusieńka nie martwiaj się
każde dziecko rozwija się w swoim tempie
moja dopiero od tygodnia przewraca się z brzuszka na plecki
i to też jest w normie - tak powiedziała pani dr i pani rehabilitantka
i prawdą jest, że leżaczek rozleniwia do tego typu rzeczy
ja swoją wkładam do leżaczka tylko na jedzenie
nawet nie chce tam się bujać

wkładam ją sporadycznie jak się drze, a muszę np coś zrobić w kuchni - śniadanie, obiad i takie tam
a póki co leżakuje plackiem na pięknym dywaniku

Ja też używam leżaczka już tylko wtedy jak sama chcę zjeść śniadanie. A tak to leży na kołderce na podłodze. Może rzeczywiscie się zbytnio zamartwiam, ale wynika to może z tego, że to moje pierwsze dziecko i nie mam jeszcze doświadczenia, a gdy czytam Was i o wygibasach waszych dzieci to jakoś mi tak smutno sie robi...

Anusienka mi sie wydaje,że nie masz czym sie martwic na kazdego przychodzi pora :) zanim sie obejrzysz juz bedzie sie turlal przewracal az bedziesz miala dosc:-D ja to jak zostawie malego czy to na lozku -oczywiscie duzym i przy scianie go klade to czy to na podlodze czy ide na 2 min czy 10 to od dwoch tyg nie zastalam go w tej samej pozycji co go zostawialam:-Dnawet z maty potrafi sie kulnac

Anusienka- spokojnie mój się przewraca a za to nóg to w ogóle nie zauważa. Poczekaj jeszcze, każde dziecko ma swoje tępo. Przyjdzie dzień i zaskoczy.:tak: Co do łańcuszka albo koszulki, ja wybrałabym pewnie koszule ale to Tobie ma się podobać;-)

No właśnie myślałam też o koszuli jakiejś takiej bardziej eleganckiej, jak znajde cos ciekawego to myślę, że kupię :-)

Anusienka nie przesadzaj. moj tez nic nie umie, tylko się rozedrzec.

Heheheh :-):-D To podobnie jak mój :-p Mam nadzieję, że tylko przesadzam i juz niedługo mój Adi mnie miło zaskoczy i zatańczy mi jakis break-dance na macie :-D:-):tak:

-------------------------------------------------

Mój raz krzyknął tak: "AAAaaaaania aaaaaaaa daj". No to Ania dała my cyca :-p

UWAGA UWAGA!! Dziś cudowna noc: Adrian zasną o 9, 12 cyc, 4 cyc, 8 pobudka. Mamusia wyspana! :) zycie jest piękniejsze! :laugh2::rolleyes::yes::rofl:
 
Dzień Doberek !
Jakbym miała liczyć ile moje dziecko sie budzi między 21 a 24 to by mi palców zabrakło hahahah U nas to niemożliwe zeby on szedł wcześniej spać mąż wraca z pracy o 19 i chce sie nim nacieszyć inaczej by go nie widywał Od 21 są próby odkładania do łóżeczka i trwa to do 24 kiedy to zasypia najtwardszym snem a rano to o 8 tatuś przynosi mi go do łóżka żebym jeszcze sobie dospała. Dziś w nocy budził sie ze 2 razy więc było ok
Ayni depresyjnie mówisz yhhh ja wczoraj siedziałam sobie i ni stąd ni zowąd zaczęło chcieć mi się ryczeć :tak:a za chwile było ok też zwalam to na hormony, zmęczenie no i może nagromadzone w głowie stresy które oczywiście ukrywam w sobie zeby dziecko tego nie odczuwało :dry:
Maluszek rozumiem Cie, ja już nie chce poddać się i chce zeby spał w swoim pokoju, czasem jest ciężko ale jak on śpi z nami to ja wtedy nie śpię zeby go nie przydusić nie zakryć kołdra, zeby nie spadł itd po za tym leże jak kłoda sztywna i wszystko mnie boli, wstawanie też daje popalić dla kręgosłupa ale dużo mnie kosztowała ta zmiana i zmobilizowanie sie do tego wstawania żebym to teraz zmieniała w chwilach słabości
Doloress trzymajcie sie :tak:


HA a ja dzis nie zjem pączka, faworka i innych dobrodziejstw ! bo nie mogę :dry:

Krzyś kończy dziś 5 miesięcy :-D zrobimy mu dziś na pamiątkę "odcisk bobasa"
 
reklama
Tygrysku jeśli ten leżaczek ma Ci głównie służyć do karmienia Jasia to wyobrażam sobie, że bedziesz go karmiś sama siedząc na podłodze, tak? Hmmm.. wygodnie Ci będzie? No bo na stole raczej go nie postawisz? Reszta rodziny też musi gdzieś jeść. A jeśli bedziecie chcieli jeść wszyscy razem, a jaś będzie w leżaczki, prawie że pod stołem, kiepsko będzie was widział, to może być mu smutno. Pewnie wolałby być w jakimś krzesełku na równi z Wami. Tak ja to widzę.

Merlin właśnie miałam życzyć Twojemu Krzysiowi wszystkiego naj naj naj z okazji 5 miesięcy. Mój Adrianek jest w wieku Krzysia! :-):tak:

Pauline dla Twojej Layli oczywiście również moc buziaków na 5 miesięcy!
 
Ostatnia edycja:
Do góry