reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrzesień 2011

Wrześniowa mój starszy synek zasypiał przy piersi, wożony w wózku(sami go do tego przyzwyczailiśmy:wściekła/y:) lub na rękach. Ale w dzień dosyć dużo mi spał więc nie narzekałam. Samodzielnego zasypiania nauczył się dopiero jak miał 11 msc, nieco później odstawiłam go od piersi. Teraz już jestem doświadczona i Kamilek zasypia sam w łóżeczku ;-) i mam nadzieje że mu tak zostanie
 
reklama
wrześniowa "język niemowląt" odpuściłam sobie, długo Michał spał ze mną, Klaudia teraz też przy mnie zasypia, czasem w chuście, czasem po prostu koło mnie na naszym łóżku (tak jak teraz). Wychodzę z założenia, że jeszcze przyjdzie czas na samodzielne usypianie. Michał potrzebuje do dziś, żeby z nim posiedzieć, potrzymać za rękę. Jak nie mam czasu za bardzo, to chwilkę posiedzę z nim i wychodzę, zasypia sam.
ciężaróweczka, taka uwaga mała... kachasek, nie kochasek;-) od "kacha"
z wagą? nie pytaj:wściekła/y: nie wiem, nie mam baterii w wadze
a tak serio, to na serio nie wiem, ale za dobrze nie jest, z reszta u mnie to i przed ciążą super nie było:no:
 
kachasek nie przejmuj się, u mnie też... jak zaczęłam dietę i już były efekty to się ten telewizor zepsuł i dalej już wiecie co było i lipa po diecie :eek:
 
Witam się w środku nocy...(mlody zgłodniał ;P ;) ) hmm Dziuba z tymi kupkami bym super hiper się nie bała słońce. Faktycznie jeśli jest ich bardzo dużo i tylko zielone to warto się przejść do pediatry, jednak póki nie zawierają śluzu lub domieszki krwi to na pewno nie jest nic groźnego. Trzymam kciukole. Daj znać co i jak dobrze?
 
Witam:-)

Ostatnio miałam awarię internetu i myslałam że oszaleję, bo nie mogłam na bb wejść żeby chociaz poczytać co u Was, to już chyba uzależnienie:-)

Dziś jedziemy do chirurga sprawdzić ten pępek, aż sie boję co mi powie... w poniedziałek byliśmy na bioderkach, wszystko super, nie ma pieluchowania, do kontroli za 2 miesiące.

Wrześniowa u nas ze spaniem w dzień też ciężko. Jak nie wyjdę na dwór z małą, to spi w dzień może łącznie ze 2 godziny. Widać że jest zmęczona, chce jej się spać, ale uśnie na 10min i pobudka, a jak wyjdę na spacer to i 3-4 h potrafi spać. Wydaje mi się że u nas to Majka jej przeszkadza, bo ona jest dosyć głośna.
Z Majką to bylo tak że miala mega kolki, i było ciągłe noszenie na rękach, zasypiała przy cycku, potem nauczyliśmy ją w wózku, i powiem Ci że do tej pory Majka włazi do spacerówki i w niej zasypia:sorry: później ja przenosimy do łóżka, nie wiem jak jej wygodnie w tej spacerówce jak ona się tam ledwo co mieści.
Mambusia Wrześniowa wow ile jedzonka, pewnie byłyście potem nieźle styrane. my planujemy chrzciny na wiosne, ale już się boje co to będzie bo chcemy większe zrobic


Ja juz włażę w spodnie z przed ciąży, jestem w szoku, bo z Majka zajęło mi to ponad rok, ale mam dużo zbędnej skóry, i nie wiem co z tym zrobic, na ćwiczenia to ja czasu nie mam zbytnio, może z czasem samo zejdzie
 
dziuba, no jasne, ze idź do lekarza. Co się masz martwić, przynjamniej będziesz spokojna.
My wczoraj wieczorem zastosowaliśmy metodę zasypiania z "jezyka niemowląt", trwało to ok 40min, ale mało o dziwo zasnął w swoim łóżeczku.
Och uciekam, bo się obudził.
 
Dzięki dziewczyny...u nas przez te kolki też ciągle noszenie było i teraz już nie wiadomo co i jak :eek: Tej nocy Wojtek dał mi popalić :wściekła/y: najpierw dzień bez spania, potem nie dało się go uspać, a w nocy pobudka co 2h, co 1,5h :wściekła/y: Byłam tak wnerwiona, że szok bo na dodatek cudował przy piersi. Pewnie wcale nie był głodny- ale nauczony, że kiedy wstaje w nocy to je...jestem wykończona! Nie chciał nawet spokojnie zasnąć jak to zawsze bywało:-( Ryczałam jak bóbr, normalnie jestem zdołowana. To miał być ten magiczny 3 miesiąc...a tu się coraz gorzej robi, tak jak było dwa miesiące temu:-(
 
reklama
Wrześniowa nie łam sie kobieto Wojtuś bedzie starszy to i mądrzejszy ja tak na rekach to do 6 mc usypiałam Edyte ale ważyła wtedy może z 6 kg (teraz ma 2 latka i waży 10)
potem wpadłam na pomysł że siadałam z nią na kolanach przed komputerem włączałam kołysanki na you tube i tak zasinała gapiąc sie w monitor wiem ze nie zdrowe ale tak było wygodniej niz lulac na rekach i tak zostało do teraz wiec wszystkie możliwe kołysanki znamy na pamiec. ale to tylko w dzien bo w nocy zasina jak jej opowiadam bajke albo czasem przy dobranocce

ja sie dopinam we wszystkie spodnie ale dalej waga stoi i czuj sie gruba wiem ze waga ruszy jak przestane karmic ale kiedy to bedzie:no:

Alicja ostatnio wieczorami upomina sie o noszenie w pionie nie dziwie sie bo przez cały dzien grzeczniutko leży to w łóżeczku to na macie to w foteliku wiec wieczorami ma swieto

moja też ma zielone kupy ale raz dziennie albo jak jej nie przebiore od razu tylko po godzinie to tez ma zielone
 
Do góry