reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Moja gwiazda zasnęła, mam nadzieję, że na dobre. Ostatnio budzi się po kilka razy i chce zasypiać ze smoczkiem od butelki w buzi. Próbuję ją tego oduczyć.
Ja też karmię w leżaczku, ale zastanawiam się nad kupnem krzesełka. Też mam małe mieszkanie, więc chyba poczekam aż mała zacznie porządnie siedzieć i kupię to przykręcane do blatu.
 
reklama
k8sad łączę sie w bólu z niewyspania...
doskonale cie rozumiem i życze lepszego humorku
.....................................a mój mąż wyjechał do pracy na pół roku, jestem teraz sama z dziećmi i wieczorem też jakos nie moge sie wyciszyć, kłebowisko mysli w głowie i zmęczenie po całym dniu opiekowania sie moją dwójeczką...potem sprzatam lub robie/wieszam pranie ktorego nie zdazyłam w ciagu dnia,myje garnki...czuwam az do nocnego karmienia, potem znow nie moge zasnąć...a rano wstac przytomnie nie mogę...ech...jedyna chyba rada to polozyc sie z dziecmi i nie wymyslac sobie zajec, trudno niech czekają a rano zrobie

gaja to chyba taki okres u dzieci z tym noszeniem na rekach...nie daj się, moze kladz go blisko siebie, ale zebys rece miala wolne, mojemu to wystarcza jak jestem w zasiegu wzroku
magdzik pewnie ze tanio mozna wyrwac, czasem nie warto w nowe inwestowac...i tak wszystko zalezy od kasy, czy nas stac czy nie ..niestety

Co do karmienia to mam takie rewelacyjne krzesełko od koleżanki, Wiktor uwielbia w nim siedziec-aczkowiek tego nie naduzywam. Karmie go w pozycji połleżącej, jeszcze nie siedzi przeciez , chociaz ładnie sie podnosi. Oto fotka ponizej...

a w ogóle to dobry wieczor i juz chyba dobranoc, bo jak sie do kompa przysiade to nie zasne a oczka juz sie kleją....
 

Załączniki

  • IMG_3488.jpg
    IMG_3488.jpg
    24,8 KB · Wyświetleń: 66
Witam!!
Moj tez ma drzemke 40 min.dzisiaj u nas jakas pogoda niepewna i nie wiem czy sie wybiore z nim na spacerek,a uwielbia chodzic i ogladac swiat(juz woze go w spacerowce).Teraz gotuje zupke kalafiorowa i malemu tez zrobie ziemniaczka z marcheweczka...dzisaj juz pojadla jablko,skrobalam mu lyzeczka.Tez musze kupic malemu krzeselko do karmienia,ale czekam az dobrze sioadzie ,narazie wlezaczku go karmie!!Zycze milego dnia, Chyba juz maly terrorysta sie obudzil:)a jak nie spi to oczywiscie nei polezy sam najlepiej to na raczka a najlepiej to jak sie jesczce chodzi bo jak siadziesz to sie wygina mostek robi i wyje...tez czekam az z tego wyrosnie!!dobrze ze sa maty to chwile sie zabawi.Uciekam wzywa maly:))

a napletka tez nie sciagam,mam nadzieje ze z tego powodu nie zrobi sie jakas infekcja!!

 
No jakaś masakra u nas...wieczorem zasnął ładnie, później wiercił się trochę, koło 22 tak się zwijał i głowę wciskał w poduszkę twarzą do poduszki...stwierdziłam, ze to chyba zęby więc dałam mu panadolu...usnął a o 24 odstawił taką arię...to nie był zwykły płacz tylko taki jakby go ktoś ze skóry obdzierał...nie spał do 2...nie wiem co się dzieje...
któraś z Was polecała jakąś maść na zęby niech napisze jeszcze raz proszę co to za maść...

 
Joasia M dentinox
U nas znow katar. Ja juz nie wyrabiam. Szkoda mi malej, nie moze biedna dobrze spac, splywa jej to ustronstwo do gardla i kaszle:-( Niech juz przyjdzie wiosna:tak:
Zmykam bo juz krzyczy
 
Joasia ja używam bobodent ale dziewczyny polecały jakąś inną nie pamiętam ale chyba dentix...
mój Wiki też tak czasami ma że płacze a właściwie wyje przez sen ale jak go wezmę na ręce i ululam to uspokaja się szybko i później jest ok.

Wczorajszą wizytę u chirurga przełożyłam na sobotę bo nie miał mnie kto zawieźć a z wózkiem nie chciałam iść bo była straszna zawierucha...
 
Kurcze jestem troche zła:wściekła/y: bo rano zaprowadzilam synka do przedszkola i nic nie bylo na drzwiach i weszlam do srodka z mala oczywiscie bo przeciez na zewnatrz jej nie zostawie . a tu przychodze go odebrac i widze a na drzwiach info ze w przedszkolu panuje szkarlatyna i ospa wietrzna no rewelka jeszcze mi chorubska potrzebne w domu :wściekła/y::wściekła/y::szok: no i chyba w przyszlym tyg nie pujedzie bo jak sie zarazi i przeniesie to na mala to chyba oszaleje :szok:.ok mykam obiadek robic pa dziewczyny
 
joasia u nas podobnie w dzień jeszcze da się jakoś przeżyć ale w nocy masakra od kilku dni budzi się między 4-5 wciska ręce do buzi wypluwa smoczek głowkę też wciska w poduszkę i płacze tak że nawet nieboszczyka by na nogi postawił dziś mu posmarowałam dentinoxem ale na chwilę tylko pomogło i zastanawiam się właśnie czy to zęby czy coś innego sama nie wiem ...lulanie na rękach pomaga na chwilkę a jak chce go położyć to znowu to samo czasem go lulam godzine chwila ciszy i znowu płacz i tak w kółko..
MB zdrówka życzymy
Toshi kurcze to nieciekawie z tym przedszkolem ..oby dzieci zdrowe były
 
reklama
Kurcze jestem troche zła:wściekła/y: bo rano zaprowadzilam synka do przedszkola i nic nie bylo na drzwiach i weszlam do srodka z mala oczywiscie bo przeciez na zewnatrz jej nie zostawie . a tu przychodze go odebrac i widze a na drzwiach info ze w przedszkolu panuje szkarlatyna i ospa wietrzna no rewelka jeszcze mi chorubska potrzebne w domu :wściekła/y::wściekła/y::szok: no i chyba w przyszlym tyg nie pujedzie bo jak sie zarazi i przeniesie to na mala to chyba oszaleje :szok:.ok mykam obiadek robic pa dziewczyny

toshi ale i tak Lukas juz mogł sie zarazic bo zarazaja głownie dzieci u ktorych wysypka jeszcze nie wystapiła. Wiec jak Lenka ma sie zarazic to moze od braciszka. A on sam moze nie zachorowac. U moich znajomych ostatnio najpierw wysypało corcie, ktora nie chodzi do przedszkola a za dwa dni dopiero brata ktory chodzi do przedszkola (dodam, ze tez panuje ospa w tamtym przedszkolu). A u mojej sis najpierw chorował przedszkolak, a jak on wyzdrowiał to złapało Ole (9m-cy ma). ALe oby Was to omineło, bo troche zachodu z tymi krostami jest.


Witam

Ja czasu brak bo sis z dzieciakiami jest. Dzisiaj od rana byłam przez około 3h sama z 3 dzieciakow. Dobrze, ze chrzesniak moj juz 5 lat ma to sam juz sie obsłuzy. Wiec podziwiam mamusie z 2 czy 3 dzieciaczkow. Ja po jednym poranku wysiadam.:szok: Latałam od Oli do Antosia, a sama dopiero przed chwila sie ubrałam. Ale juz babcia i sis wrociły wiec odetchnełam:-p

Zmykam bo moj smyk juz sie obudził
 
Do góry