reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

...szaro, zimno i do d... jakaś deprecha zimowa mnie dopada chyba... Na szczepienie idziemy teraz dopiero 15 marca i jestem ciekawa ile Zuźka przybrała bo po tym jak przez pierwsze pare dni jedzenia zupki marchwiowo-ziemniaczanej odwidziało jej się i po paru łyżeczkach krzyczy o cycka a jabłuszkiem pluje i się krzywi. Nawet kaszkę jej próbowałam dać (najpierw taką bezsmaku na mm a potem z jabłuszkiem własnej roboty) i też nie chciała :-( do tego tatuś Zuzi odkąd się wyprowadził nie przesłał mi złamanego grosza i jak ostatnio z nim rozmawiałam powiedział mi że nie ma pieniędzy i na razie nie będzie miał i żebym poszła do sądu jak mi bardzo zależy na kasie, więc w poniedziałek idę do sądu złożyć pozew o alimenty bo dłużej z gnojem nie będę się użerać a każdy sąd mi zasądzi alimenty na dziecko !!!

To się wyżaliłam... przepraszam :-(


Skrzacik dotarła czapunia??
 
reklama
ja na zabki rowniez polecam Dentinox mojej Dominice przynosi ulge stosowalysmy tez bobodent ale nie przynosil takiego rezultatu jak dentinox

jestem tego samego zdania odnosnie działania tych ze zelów ;)
Witam Was kochane wieczorową porą i zdrówka zycze dzieciaczkom.
Hausfrau no co za bufon!
Ksiulka współczuje..rety w czym wozic dziecko na taczce, co on sobie mysli ten gosciu od reklamacji...ech
Madziulka pisz o alimenty i sie nie piórkaj.
 
Hej!
Nie pisze bo jakoś ostatnio czasu na nic nie mam. Siedze na forum ale czytam. Moja dziś dała nam znać że ząbki idą pełną parą bo zażądała zimnego mleczka. Ciepłym pluła i wyła wniebogłosy. Ogólnie to cały czas chce przy mamusi. Gotować, sprzątać nawet siku z mamusią bo inaczej ryk. Płetwy mi już opadają. Eh ciężki los mam.

Madziunka to niezły kawał ***** z tego ojca Zuzi. Nie poddawaj sie walcz o kase a jego w ostatnich skarpetkach puść. A niech wie że jak sie zrobiło dziecko to teraz trzeba płacić.
 
Madziunka, współczuje Ci serdecznie :(
Składaj o alimenty jak najszybciej, bo dlugo się czeka, przynajmniej w moim miescie. Wnos o anulowanie Twoich kosztow, lub zasadzenie ich od ojca , zbieraj rachunki, kazdy jeden,najlepiej za mleko tez , mimo ze karmisz piersia, zawsze koszty wieksze. Moze jeszcze Wam sie pouklada, ale lepiej miec alimenty na papierku niz potem sie prosic.
Moja panna tez chetnie jadla sloiczkowe zupki i deserki a teraz juz entuzjazm mniejszy i woli cycucha i to tak, co chwilke by jadla i bawila sie piersia.
Ksad, kurcze widze ospa szaeje po calej Polsce, duzo dzieci choruje, czyli karmienie piersia maluszka uchronilo przed ospa? ponoc nie zawze dziala ta ochrona, to szczescie :) Co do wstrzymania laktacji, to tak jak pisala Gaja, szalwia jak najczesciej, leko odciagac, takie minimum i zostawiac , jak przestaniesz odciagac to i pordukcja zaniknie, a mleka pewnie wcale nie jest wiecej, tyko nie wysysane przez dzidziusia i sie zbiera, potem wchlania, ale nadmiar moze bolec, jakby nie pomagalo to trzeba isc po leki do ginekologa, moze jednak sie uda bez, czego Ci życzę :)
No wlasnie, Skrzata dlugo nie bylo, i Angelus...hop hop dziewczyny!
No i czytam, ze kolejny wozek nawalił :( czo producenci sobie żarty stroja, powinni placic odszkodowania za mozliwosc utraty zdrowia, no to jest niepowazne, najpewniej zlecaja robote Chinczykom jak wszystko teraz i mamy efekty :(
Moje dziecie znowu wrocilo do poźnego chodzenia spac, a tak fajnie juz było. Teraz 22 to wczesna pora :/
Dobrej nocy :)
j
 
Madziunka, współczuje Ci serdecznie :(
Składaj o alimenty jak najszybciej, bo dlugo się czeka, przynajmniej w moim miescie. Wnos o anulowanie Twoich kosztow, lub zasadzenie ich od ojca , zbieraj rachunki, kazdy jeden,najlepiej za mleko tez , mimo ze karmisz piersia, zawsze koszty wieksze. Moze jeszcze Wam sie pouklada, ale lepiej miec alimenty na papierku niz potem sie prosic.

tu już się nic nie poukłada między nami, bo tchórz zwiał do Londynu do tego wydaje mi się że jest świadomy tego że ja się w końcu wku.... i złożę ten pozew, a on mi tu mówi że nie pracuje (to jest typ człowieka co to od nikogo nic nie chce i nie lubi pożyczać ani być na czyimś utrzymaniu) a tak naprawdę pracuje, tylko że na czarno, żeby mi życie uprzykrzyć i żeby go dłużej tam szukali. Do tego mi napisał jeszcze że jak nie będzie płacił to najwyżej pójdzie na darmowe wakacje sponsorowane przez nasze Państwo i tam chociaż mu jeść dadzą... No co za poje..... człowiek !!! Teraz się głęboko nad tym zastanawiam gdzie ja miałam oczy...

Przepraszam że się tak żalę na forum ale ileż można z mamą o tym rozmawiać... :-(
 
...szaro, zimno i do d... jakaś deprecha zimowa mnie dopada chyba... Na szczepienie idziemy teraz dopiero 15 marca i jestem ciekawa ile Zuźka przybrała bo po tym jak przez pierwsze pare dni jedzenia zupki marchwiowo-ziemniaczanej odwidziało jej się i po paru łyżeczkach krzyczy o cycka a jabłuszkiem pluje i się krzywi. Nawet kaszkę jej próbowałam dać (najpierw taką bezsmaku na mm a potem z jabłuszkiem własnej roboty) i też nie chciała :-( do tego tatuś Zuzi odkąd się wyprowadził nie przesłał mi złamanego grosza i jak ostatnio z nim rozmawiałam powiedział mi że nie ma pieniędzy i na razie nie będzie miał i żebym poszła do sądu jak mi bardzo zależy na kasie, więc w poniedziałek idę do sądu złożyć pozew o alimenty bo dłużej z gnojem nie będę się użerać a każdy sąd mi zasądzi alimenty na dziecko !!!

To się wyżaliłam... przepraszam :-(

Skrzacik dotarła czapunia??

ja miałam wczoraj zły dzień. Na szczęście mój mąż zauważył i dziś grzecznie zabrał dzieci i pojechał do teściów. A ja spokojnie bez zaczepek dzieciaków posprzątałam chatę i posiedziałam na komputerze. Teraz jest 100% lepiej. Dziwne jak 3 godz bez dzieci może dobrze wpłynąć na mamusię :-D
A alimenty składaj. I niczym się nie przejmuj i nie denerwuj- szkoda nerwów.


Ksad, kurcze widze ospa szaeje po calej Polsce, duzo dzieci choruje, czyli karmienie piersia maluszka uchronilo przed ospa? ponoc nie zawze dziala ta ochrona, to szczescie :) Co do wstrzymania laktacji, to tak jak pisala Gaja, szalwia jak najczesciej, leko odciagac, takie minimum i zostawiac , jak przestaniesz odciagac to i pordukcja zaniknie, a mleka pewnie wcale nie jest wiecej, tyko nie wysysane przez dzidziusia i sie zbiera, potem wchlania, ale nadmiar moze bolec, jakby nie pomagalo to trzeba isc po leki do ginekologa, moze jednak sie uda bez, czego Ci życzę :)
Nie wiem czy to akurat prawda bo lekarz mi powiedział, że w mleku matki nie ma przeciwciał na Ospę. Więc nie ma chyba reguły. Jak ma zachorować to zachoruje. Teraz trochę żałuje ze nie załapał bo bym miała już to z głowy. A tak będę musiała się męczyć z tym w przyszłości. Wiadomo, że im mniejsze dziecko tym lepiej znosi tą chorobę. Co do laktacji to daje małemu w nocy czasami pociągać. Ściągnie mi to co mnie boli a w między czasie Marcin zrobi mu mm więc nie płacze czekając na jedzonko. Powiem wam ze on się już odzwyczaił od cycusia i traktuje go bardziej jak zabawkę :dry: Mam nadzieje, że bez ginekologa się obejdzie. Choć i tak muszę iść po jakąś antykoncepcję... 3 dzidziuś teraz mi się nie uśmiecha. Trochę później.


Idę spać dziewczynki.
Miłej nocki.
 
Ostatnia edycja:
\wiecie co ja nie rozumie tych chłopówe, zeby tak na własne zyczenie rezygnowac ze swoich dzieci...toz to takie kochane kruszki...z naszej krwi, tak do nas podobne...jery nigdy nie zrozumie. Mozna nie kochac matki dziecka ale to malenstwo, przecie one nie jste niczemu winne i tak pragnie miłosci obojga rodziców. Ech
 
Magi dobrze powiedziane, zgadzam się w 100%. Też nie wiem jak można zrezygnować z własnego dziecka, tylko dlatego że z matką się nie ułożyło.
Koleżanki były mąż tak postąpił, chociaż nigdy tego bym się po nim nie spodziewała, kiedy byli razem sprawiał wrażenie kochającego ojca, a kiedy małżeństwo się posypało, nie odwiedził córki ani razu, o alimenty też musiała się sądzić. Dziecko nie wiedziało dlaczego nagle ojciec zniknął z jej życia. Wg mnie to nieludzkie:no:.
No ja też dzisiaj po wizycie u "lekarza". Laura dostała wysypkę, najpierw na brodzie, potem rozprzestrzeniła się na policzki w okolicach ust a dzisiaj patrzę i ma też małe krostki koło oczek i jedną większą na dłoni, takie czerwone trochę. Umówiłam się więc na wizytę, chociaż nie wierzyłam że wyjdę z niej zadowolona. Znowu inny doktorek nawet nie popatrzył na to, przepisał maść, pochwalił Laurę i tyle. Spróbowałam tak tylko z ciekawości wspomnieć mu o zielonych kupach, no i oczywiście jest na to jedna rada w Anglii- dawać więcej pić:angry:. Jestem tylko ciekawa jak oni diagnozują np alergie czy inne choroby, kiedy lekceważą wszystkie objawy:baffled:. Przepisanej maści nie było w aptece, dopiero w poniedziałek będzie, ciekawe tylko czy zadziała:confused:.
Dobrze że za 3 tygodnie jedziemy do Polski to pójdę do pediatry i mam nadzieję że do tej pory nic poważnego się nie wykluje.
 
witam
się z samego rana po masakrycznej nocy moje dziecko całą noc jęczało wcinało kołdrę poduszkę nie pomogł czopek ani dentinox robi luźne kupki nie chce mi jeść wogóle wczoraj o 13 zjadł słoik którego większość zwrócił o 20 na siłę wmusiłam trochę kolejnego deseru bo mleko fuj pod każdą postacią o 21 -40 ml mleka na siłę i o 3.30 -70ml nie wiem co mam robić leży jęczy za chwilę płacze do buzi nawet sobie zaglądnąć nie da, nic nie spałam prawie bo trzeba było go głaskać śpiewać i co ino żeby nie płakał,padam na pysk Gaja ja cię podziwiam kobieto jak ty dajesz radę bo ja po 1 dniu wysiadam.
zimnego mleka też nie chce poradzcie coś ?? bo moje dziecko do niejadków nie należało... za to pije jak najęty obojętnie co mu dam wszystko wypije sok herbata woda...

przperaszam że tak o sobie później nadrobię
wyczytałam że Madziunka niezłą jazdę z kolesiem masz olej gada i złóż pozew skoro się mała i tak nie interesuje a zawsze jakiś grosz ci zasądzą i bynajmniej w pszyszłosci cie nie bedzie straszył że ci dziecko zabierze bo z facetami to nigdy nie wiadomo kiedy się obudza...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzien dobry :)
Wstałyśmy o 8.30 , obie wyspane, Julka w dobrym humorze, chociaz zasnęła na noc po 22, myślę że pośpi jeszcze przed południem, a popołudniu jedziemy odwiedzić naszych znajomych, którym w listopadzie urodziła się córeczka, taż wagi piórkowej jak nasza Julka, malutkie już się widziały i spędziły nawet razem Sylwestra i dzielnie obie nie spały do 23.30 :)
Madziunka, myslałam o Tobie...ech trudne to zycie,wielu młodych mężczyzn nie zdaje egzaminu z dojrzałości, nie staje na wysokości zadania, odchodzą bo to najlatwiejsze.Być może kiedyś dojrzeje, jednak nie warto sie przywiazywac do takiej nadziei, ale życ i robic swoje, jestem przekonana że Twoje życie jeszcze ułoży się pomyślnie, szczęście przychodzi w najmniej spodziewanym momencie i warto je zauważyć.Jesteś dzielną, kochaną dziewczyną i mamusią! :tak:
Ksiulka, może ząbki, może skok rozwojowy bo to ten czas, trzeba to przetrzymać. U nas są takie dni, że mała prawie nie je, martwię się wtedy tak jak Ty teraz, jednak wiem że następnego dnia albo pojutrze mała znowu będzie jadła, bo to się powtarza.Musimy to przetrwać, a poza tym teraz dzieci są zafascynowane światem i mają mniej czasu by skupic sie na jedzeniu, nawet tabele przyrostu wagi na ten miesiąc pokazują mniejsze przyrosty, w przyszłym 7 miesiącu np tylko 500g :happy:
Miłej soboty dla Was! :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry