Wpadłam tylko życzyć Wam dobranoc i w miare przespanej i spokojnej nocy:*
Mały śpi, dawno powinien się obudzić a śpi tak słodko że żal mi go budzić. Śpi w moim łóżku i chyba mu tam poprostu dobrze.
Kerna- nie martw się , napewno będzie dobrze. Trzeba w to wierzyć. Wiem że łatwo się pisze bo mi też było ch.... ciężko. W czasie leczenia Tomaszka trafiałam naprawdę na różnych lekarzy. Jeden twierdził że to rozedma, drugi że wrodzona wada którą trzeba operacyjnie usunąć, raz w szpitalu nawet nie wiedzieli że mały ma 2 zapalenie płuc jak przeniesli go do poznania to okazało się że ten stan zapalny jest już na tyle duży że trzeba maluszka pod tlen dać. Lekarz w Poznaniu zdiagnozował ostatecznie i teraz mały powoli zdrowieje i dochodzi do siebie. Jeden lekarz po usg głowki powiedział mi że mały miał krwawienie 4st i są liczne zmiany i że malutki nie bedzie się dobrze rozwijał lub moze miec padaczke. W Poznaniu inny lekarz stwierdził że zmiany są niewielkie i nie powinno to źle wpłynąć na rozwoj Tomaszka.
Co lekarz to inna opinia. Zobacz ile my z Tomaszkiem przeszliśmy a już wszystko powoli wraca do normy, wprawdzie nie pozbyli się wirusa z krwi ale to już chyba kwestia czasu i dalszego leczenia.
BEDZIE DOBRZE! TRZYMAM KCIUKI!
Mały śpi, dawno powinien się obudzić a śpi tak słodko że żal mi go budzić. Śpi w moim łóżku i chyba mu tam poprostu dobrze.
Kerna- nie martw się , napewno będzie dobrze. Trzeba w to wierzyć. Wiem że łatwo się pisze bo mi też było ch.... ciężko. W czasie leczenia Tomaszka trafiałam naprawdę na różnych lekarzy. Jeden twierdził że to rozedma, drugi że wrodzona wada którą trzeba operacyjnie usunąć, raz w szpitalu nawet nie wiedzieli że mały ma 2 zapalenie płuc jak przeniesli go do poznania to okazało się że ten stan zapalny jest już na tyle duży że trzeba maluszka pod tlen dać. Lekarz w Poznaniu zdiagnozował ostatecznie i teraz mały powoli zdrowieje i dochodzi do siebie. Jeden lekarz po usg głowki powiedział mi że mały miał krwawienie 4st i są liczne zmiany i że malutki nie bedzie się dobrze rozwijał lub moze miec padaczke. W Poznaniu inny lekarz stwierdził że zmiany są niewielkie i nie powinno to źle wpłynąć na rozwoj Tomaszka.
Co lekarz to inna opinia. Zobacz ile my z Tomaszkiem przeszliśmy a już wszystko powoli wraca do normy, wprawdzie nie pozbyli się wirusa z krwi ale to już chyba kwestia czasu i dalszego leczenia.
BEDZIE DOBRZE! TRZYMAM KCIUKI!