dagna
Fanka BB :)
cześć Marcin - ucałuj od nas Tosię i malutką, czekamy na nią! I gratuluję Wam! :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A co to sa te szczepionki zabite?
U mnie była dzisiaj sasiadka i przyniosła mi reklamowke winogron ze swojego ogrodu. Normalnie ledwo sie ruszam tak sie najadłam... ciekawe ile jutro waga pokaze
I jeszcze powiedziała ze mi doniesie. To na bank dobije do 70 kg.
Dagna Ty ciagle masz jakis gosci. Nie zbankrutowałas jeszcze?;-)
Super ze u Beniaminki wsio ok, i ze Julcia zaczeła przybierac.
Mycha1 ja tez mam miec cesarke i tez mi powiedziano ze musze czekac az sie naturalnie zacznie no przynajmniej do tego 40tc jesli sie wtedy nic samo nie zacznie to dadza skierowanie do szpitala, i jakos nie przyszlo mi do glowy spytac po co czekac na naturalny porod skoro ma byc cc?? nic tez z tego nie rozumiem bo jak dziecko wejdzie glowa w kanal to jak zamierzaja je wyjac z brzucha?
i 2 pytanie do dziewczyn planujacyh lub tez po CC czy ich mezowie brali opieke 2 tyg nad wlasnymi zonami wlasnie ze wzgledu na CC podobno nalezy sie to jak psu zupa..
Kernusiu Kochana, zgadzam się z Asią,że dobrze,że tak szybko zaczynacie. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze, a Ty musisz wierzyć i przekazywać tą dobrą energię swojej malutkiej Laurze. Trzymamy wszystkie mocno kciuki, a wiesz przecież ,że nasze kciuki cuda potrafią zdziałać:-):-):-)Kerna kochana rozumiem Cie doskonale bo ja z moją Julą tez sporo biegałam po lekarzach..
niunia od poczatku gorzej rozwijała sie od swoich rówiesników miała obnizone napiecie mięśniowe a mimo to lekarze twierdzili że jest wszystko ok... dopiero jak mała miała roczek i nie chciała stać na nóżkach ( nie mówiąc o chodzeniu) trafiłam do porządnego specjalisty który sie mnie pyta czemu tak późno przychodze :/ 6m rehabilitacji.... a mozna było w 3 tyg "załatwić" problem tylko trzeba był zacząć jak niunia miała z 4m a nie 12....
przez cały czas ćwiczeń naogladałam sie takich chorych dzieci ze nabrałam duuuuzej pokory.... uwierz mi kochana ze nie jedna mama zamieniłaby sie z Tobą.. to co Wam sie przytrafiło - bardzo przykra sprawa ale to nie koniec Świata, żaden wyrok... systematyczne ćwiczenia i bedzie ok... zobaczysz za pare miesięcy... swietnie ze tak szybko zaczynacie!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję Kochanie,że mnie dostrzegłaś w tym tłumie;-):-). Oj staram się , staram nadrabiać troszkę codziennie,ale głownie zaglądam na wątek szpitalny i zdjęcia Maluszków,a dopiero na końcu na głównywidzialam, Angelus byla na watku ze zdjeciami?pewnie z trojeczka w domu, tez nie ma zbyt wiele czasu...
jejku, jak ja podziwiam Multimamy!!!!!!!a ja leze na lozku i stekam, ze mi zle..gdzie moim jedynym obowiazkiem, tak naprawde, jest sie wysikac..wstyd mi teraz!
Kasik, jakoś to jest z tym zwolnieniem,że chyba nie każdy lekarz wie,że chyba od tego roku zmieniły się jakieś przepisy ZUSowskie i na ciążę można wypisać zwolnienie na 270dni, czyli całą, a dotąd tak nie było( było 186 chyba?). Poza tym jeśli masz np. zwolnienie od pierwszego dnia (ogólnie niemożliwe), to po prostu można przekroczyć dozwoloną liczbę dni. Może to o to chodzi??? A jeśli zwolnienie wypisze Ci intenista, to jakby już nie zwolnienie na ciążę tylko zwolnienie na inną dolegliwość nie związaną z ciążą,ale wypisane kobiecie w ciąży, czyli dalej 100%To dobrze, ze tak jest. Tylko dziwne, ze lekarz gin. nie wypisze, a ogolny juz tak. Chyba ze za kasa sie oglądają.
To jest niesamowite, że takie maluszki potrafią spać dosłownie w każdych warunkachMała kompletnie nie reaguje. Właśnie jest na balkonie w foteliku i śpi sobie a one przed chwilą latały. Ona ma je kompletnie gdzieś. Raz jak baaardzo nisko leciał to sie skrzywiła. Mnie osobiście wkurzają na maksa bo mnie albo obudzą albo tv zagłuszają albo skutecznie wypędzają z balkonu.
Zostało jeszcze troszkę racuszków?;-)Akderku -zapraszam do mniejeszcze troche sprzatania mi zostalo, a chwilowo opadlam z sil...ale nasmazylam mnostwo racuchow z jablkami
Dzięki! Fajnie mieć świadomość, że ktoś trzyma za nas kciuki! A Tobie szybkiego powrotu do formy i pełni sił!Ściskam was wszystkie, pamiętam o was, staram się czytać