Wrzesień 2010...

[pysia_23]

I ja się żegnam i idę lulu zanim opróżnię całą lodówkę chodź już zjadłam sałatkę warzywną i kanapki, kilka ogórków małosolnych i 2 kawałki ciasta.

Kurcze super,że u każdej z was pozytywnie po wizytach dzieciaczki zdrowo rosną i układają się główkami do dołu.
Może jutro jak wstanę znów jakaś mamcia zrobi niespodziankę i urodzi maluszka?
Olcia może ty nas zaskoczysz...?
Jakby co powodzenia.

 

[_koRba_]

witam wieczornie przed snem (dzis twarde postanowienie isc wczesniej spac ) wiedzialam ,ze jak wroce wieczorem to nowa dzidzia bedzie normalnie czulam to heheh olcia23 , monia.gryc – no w mniejszych ilościach się nie przejmowalam ale kurde srednio co 2h mi leci tak przez 15min i zaczynam watpic czy to norma hehe
lilu- widzisz i wszysto jest dobrze , musialo być i jest wygibaski byly i glowka jest tam gdzie powinna
olcia23- powiem ci ,ze mnie jak sie poloze to tez tak pcha w brzuchu na dole i w pupie ,a dzis w ciagu dnia to normalnie myslalam ,ze wyjde z siebie i stane obok tak mnie brzuch zaczal bolec ,ze moj chcial mnie do szpitala wiez. Pozniej mi przeszlo troche to maly zaczal tak mnie kopniakami obkladac po zebrach i gdzies tam po wnecznosciach ,ze praktycznie caly dzien w bolu. Teraz z przodem lepiej ale za to plecy tak lamia ,ze szkoda gadac. Ciesze sie z waszych udanych wizyt i trzymam kciuki by wstretne paskudztwa paciorkowce i inne grypy katary pouciekaly. Kolorowych i dbajcie o siebie.

 

[alcia81]

Wrocilam i nie mam sily na nic....

Lilu - gratulacje)))wiedzialam, ze bedzie dobrzemasz grzeczna corcieco do wagi, to moj w niedziele (czyli tygodniowo podobnie) mial 2.5 kg, czyli nieduzo wiecej i pani doktor powiedziala -sredniaczek

i wiecie , co?tyle zapamietalam...boze, demencja ciazowa???????????

a pamietam ...Onionku - ja wczoraj w nocy tutaj jeczalam przez bol w barku (sama do siebie - bo przeciez normalni ludzie w nocy spia) i az sie boje dzisiejszej..najgorsze bylo to, ze jak sie obudzilam to bolalo mnie wszysko, kazda pojedyncza kosteczka..lekarz dzisiaj wzruszyl ramionami, delikatnie mowiac...

Guusia -a ja myslalam, ze obecnoscia swojego lubego sie cieszysz?ale dobrze, ze nic powaznego

i demencja dalej dziala...

chyba sie przepracowalam dzisiaj, ale po bezsennej nocy i pracowitym dniu, licze, ze szybki prysznic, podusia i mnie nie mano poza 10 razami na siusiu...pisalyscie o papierze...w toalecie z ktorej tylko ja korzystam - rolka na dzien spokojnie..dobrze, ze w Irlandii woda za darmo

 

[dorotka.1]

Hej

mnie od wczoraj nie trybil net.. nie jestem w stanie nadgonic, co u Was :-(

bylam dzis u gina, niuniuś waży 3 kilo, szyjka skrocona, zamknieta .. takze czekamy..

poza tym ciagle jestem mega spiaca, mam wrazenie ze wrocily objawy z poczatku ciazy - niekonczaca sie sennos i nawet brak apetytu. wczoraj i dzis mam straszny bol plecow, chwilami wrazenie jakby miala zaczac sie grypa - ale nie mam kaszlu, kataru, goraczki... myslicie, ze to jakies przeciazenie - i stad takie bole w kosciach?

gratulacje

ja planowalam drugie jakies 10min po urodzeniu Nadii,endorfiny mnie rozsadzaly

gratki dla Agusi

mam mega katar,ryj spuchniety czuje sie paskudnie

oj zdrowka

żeby było mało stresu, to jedziemy z Miśkiem do lekara bo znalazłam u neigo guzka za uchem...no i żeby spać spokojnie albo nie, to wole sie spytać co to i po co. Zaraz mnie roztrzęsie z nerwów

i co z malym

Kochane witam was wszystkie cieplutko:-) przed chwila poszłam do ubikaxji bo mokro mi się zrobiło i nie wiem co to wyglądało jak śluz ale śluz nie jest taki,,glutowaty'' przepraszam za wyrażenie ale naprawdę nie wiem może to CZOP ŚLUZOWY???

Mysia to moze niedlugo sie ruszy

Hej hej dziewczyny!!!!!!!!
Wróciłam właśnie z wizyty i co......MOJA DZIDZIA FIKNĘŁA KOZIOŁKA W BRZUCHU I JEST GŁÓWKĄ DO DOŁU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HURRA!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-)
Jestem przeszczęśliwa
Dziękuję za trzymanie kciuków bo wiem,że to one dużo pomogły...laski jesteście niezastąpione i kochane na maxa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dzięki!!!!!!!!!!!!!

Byłam też na KTG wszystko wsio, hemoglobina podskoczyła do 12,6 cudnie tylko małą słabo waży bo tylko 2300 ale jest to norma więc nie mam się martwić


Przepraszam,że tak egoistycznie ale dopiero wróciłam i chciałam szybko się z wami podzielić nowinami bo aż mnie nosi z radości

Wieczorkiem poczytam co u was bo teraz jestem głodna jak wilk i zjem zaraz literki z klawiatury

gratulacje

witajcie.
wybaczcie ze napiszę tylko o sobie, ale dopiero położyłam Małego spac, a mąż wrócił, więc muszę się trochę nim zająć.
Ja miałam dziś usg i jestem cała happy, bo lekarka stwierdziła że raczej będzie dziewczynka :-)
Mam do Was pytanie, ponieważ moja lekarka nie podaje wagi maleństwa. Zapamiętałam że BPD 100 i FL 72. Czy któraś z Was ma podobne parametry i zna wagę dzidzi?

aha,....no i niestety mam nadal paciorkowca, obym znowu przez tego syfa nie spędziła tygodnia w szpitalu po porodzie...wrrr

gratulacje


oj nie napisze nic wiecej bo mala tak strasznie sie rusza ze caly dol mnie boli
i jakas bardzo niespokojna jestem
musze sie polozyc

 

[maja888]

a ja juz od jakiegos czasu nic z moim S nie robilam bo w sumie jakos mam takie lęki i obawy ze cos sie moze stac mimo ze bardzo bym chciala bo widze jak biedaczek sie mocno meczy ale nic nie narzeka jest taki kochany

 

[skrzat910]

Gratuluje udanych wizyt i super wieści!

Ja tez sie właśnie zbieram do łóżka bo trzeba wykorzystać sen Anielki.
Mówicie o facetach widze i wam powiem że za dużo to na nich nie ma co liczyć jeśli chodzi o ciuszki bo Mój to spakował chyba pierwszy rząd z szafy nie patrząc na to jaki rozmiar bierze. A mówiłam jasno "pamiętaj najmniejsze bierz"

Dobranoc laseczki!

 

[kasialle]

dagna ja obydwie ciąże przenoszone miałam więc dla mnie żadna nowość że teraz się dziecko nie szykuje na świat Zreszta moja mama też ciąże przenoszone miała więc może genetycznie?

witaj w klubie, ja też nie liczę na przedterminowy poród, co prawda termin mam 2 dni później bo na 3-go więc pewnie koło 13-tego urodzę

 

[KAROLINA84]

No to mogę dołaczyć do waszej grupy,ja obydwie córeczki przenosiłam pierwsza o 10 dni a drugą o 14 i przy obydwóch miałam prowokacje,ale fakt jest taki ze przy poprzednich ciązach nie byłam na podtrzymaniu a o skurczach lub bólu brzucha mogłam zapomnieć,no tym razem jest inaczej i mam cichą nadzieje ze julcia postanowi wcześniej do nas zawitać,no ale to sie okaze;-)

 

[maja888]

No to mogę dołaczyć do waszej grupy,ja obydwie córeczki przenosiłam pierwsza o 10 dni a drugą o 14 i przy obydwóch miałam prowokacje,ale fakt jest taki ze przy poprzednich ciązach nie byłam na podtrzymaniu a o skurczach lub bólu brzucha mogłam zapomnieć,no tym razem jest inaczej i mam cichą nadzieje ze julcia postanowi wcześniej do nas zawitać,no ale to sie okaze;-)

no to tak jak ja podjerzewam ze conajmniej o te pare dni przenosze ciaze, ale mam nadzieje ze chociaz do tego 10 wrzesnia malutka sie urodzi ehhh w sumie tak malo zostalo a tak sie dluzyyyy nie wiem jak ja te 38 tygodni wytrzymalam skoro te pare dni teraz sa dla mnie takie dluuuugie

 

[lilula8891]

hej mamusie długo u was nie byłam a teraz niemogę spać nie mam już na nic siły wszystko mnie boli a mały nie chce jeszcze wyjść przedwczoraj w nocy myślałam że pojadę skurcze mnie wzięły były co 8-10 minut tak przez 2 godziny mnie trzymalo i przeszło
widzę że nowych dzieciaczków nam coraz szybciej przybywa nic tylko się cieszyć
a propo naszych tatusiów i ciuszków wiecie co ja zrobiłam spakowałam w jedną reklamówkę te ciuszki które ma zabrać dla małego na wyjście a w drugą te ciuchy które ma dla mnie zabrać na wyjście i to wszystko wstawiłam w nosidełko a nosidełko w łóżeczko i tam grzecznie czeka na właściwy moment mam nadzieję że nie zapomni zabrać jak będzie po nas jechał