reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

no dorotko róznie liczą te cm ,ztego co mi wiadomo jeden palec to rozwarcie na 1,5-2 cm,ale co lekarz to inna opinia
z tego co czytałam w różnych poradnikach i w necie to rozwarcie się liczy 1 palec= 2 cm :) pełne rozwarcie to 5 palców bo nie wyobrażam sobie rozwarcia na 10 palców gdzie? jak?

A ja padam na ryjek.
Pokoje w połowie ogarnięte sałatka zrobiona.Obiadek T. zrobił devolaye z pieczarkami i serem do tego ziemniaki więc to miałam z głowy.
Teraz kochany wsie gary pomywa a ja idę na dół sprzątnąć łazienkę i kuchnie i wsie podłogi tam umyć.
Plecy mi zaraz odpadną, brzuch pobolewa i jakieś tam skurczyki łapią a mała szaleje za 3 bobasów.
Nic swoje zrobię i sie kładę do wyrka odpoczywac a T. jedzie do swojej siostry na noc więc mam wolne wyrko i się będę kulac ze strony na stronę.
 
reklama
właśnie czytam o waszych apetytach ja jakoś nie mam od tyg. szczególnej ochoty żeby coś zjeść podobnie jak korba mogła bym nie jeść nic ewentualnie jakieś owoce typu nektarynka ,arbuz , dziś od 7 zjadłam 2kromki chleba 1 herbatnika i kukurydzę... a wcześniej to wszystko mogłam jeść ,wgl. a przytyłam już 19 kg masakra jak ja to zrzucę czuję się jak słonica jakaś:szok:

kerna nic napewno nie wyhodowali bo pewnie by dzwonili :) ale człowiek spokojniejszy jak wie na czym stoi trzymam kciuki za ujemny wynik;-)
beniaminka współczuje z tą zgagą mnie tak miesiąc temu męczyło że nawet reni nie pomagało ale potem obczaiłam że jak jem dziennie wieczorem 1 tabl. nawet jak zgagi nie mam to dawalo lepszy efekt niż brałam w trakcie zgagi bo przechodziło na chwile a po wieczornej tabl. nie miałam w ogóle przez caly dzień:)
 
witam sie i ja w pochmurny dzien. Ale przynajmniej fajnie nam sie spalo z mezem :) Ja tez myslalam ,ze moze juz nowe dzidzie beda a tutaj cisza. Plecy to mi chyba zaraz sie w drobny mak posypia tak bola i podbrzusze pobolewa. Ale jeszcze funkcjonuje wiec jest ok. Martwi mnie tylko to ,ze od wczoraj co chwile leci mi krew z nosa i nie wiem co z tym zrobic ,bo robi sie to uciazliwe. magdah wizyte u ginki mam 31 wiec chce poczekac i mam nadzieje ,ze do tego czasu nic sie nie bedzie dzialo wiekszego. Wy piszecie o apetycie a ja wlasnie moglabym nic nie jesc. Jem bo wiem ,ze musze malemu dostarczac energii ale tak bym miala specjalnie na cos ochote czy atakowala cos bedac w kuchni to nie. Jakas dziwna chyba jestem :) Ja poki co uciekam z mezem na zakupki i moze porobic sesje brzuszka poki jeszcze jest ale zobaczymy czy dzis zdazymy hehe. Milego dnia mamusie :)

korba-nie martw sie ta krwia-mi ciagle leci z dziasel-podobno to normalne
 
kerna ja paciorka nie mam ale mi gin mówił że gdyby był to i tak się z tym nic nie robi do porodu tylko krótko przed i w trakcie daje się antybiotyk co by nie przeszedł na dzidzie.

olcia mnie od wczoraj tak brzuch pobolewa jak na @ ale nic z tym nie robię bo to pewnie jeszcze tak poboli, mała się rusza więc jest ok.

poza tym synuś nie chce spać w dzień, a mamusia miałaby ochotę i masz tu babo placek :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Jeszcze raz dzięki Dziewczyny za miłe przywitanie:-) Już jestem po zakupach i spacerku 2 godzinki mi zeszło, nogi w du... wchodzą. Czas na relaks i BB:tak::tak::tak:
Ja miałam powera , do czasu ,pokręciłam się po kuchni , potem próbowałam ogarnąć sypialnię ale poddałam się w progu ( grunt to mieć dobre chęci :-D )
Akderk coś czuję, że z moją łazienką będzie tak jak z Twoją sypialnią, no cóż może jutro:-D

kurcze dziewczyny czy wy też macie taki apetyt?ja mogę żreć non stop, nieważ ne co...

monia.gryc ja żrę na potęgę ... organizm robi zapasy:-D

Właśnie skończyłam śliwki z serkiem waniliowym ... mniam mniam, Małej też smakowało, bo fika koziołki:-D
Mam nadzieję, że podczas karmienia zbędne kilogramy znikną, a jak nie to po karmieniu dieta:-(
 
Hej dziewczyny! Mam nadzieję że mi pomożecie bo już sama nie wiem co myśleć!:angry:
Chodze do ginekologa na nfz więc nie mam tak dobrej opieki jak wy,ale do tej pory wydawało mi się że moja ginekolog jest okej. Aż do wczoraj. Byłam na usg a później miałam iść z wynikiem do niej. Więc poszłam na to usg i okazało się że lekarz operuje i trzeba czekać, wiec czekałam. Później weszłam tam i jak burza po 4 minutach wyszłam bo lekarz sie spieszył bo miał dużo pacjentek. Po 4 minutowym ogladaniu na monitorku stwierdził iż mam termin na 19.09 ! Dodam że na ostatnim usg podawał termin na 05.09 a jeszcze wcześniej na 07.09. Ostatnią miesiączke miałam 25.11.2009 wiec nie wiem czy to normalne że termin porodu mam tak odległy? Po za tym mam zmniejszoną ilość wód płodowych co ginekolog skomentowała 'No to co'. I to jeszcze na wyniku usg tego nie zobaczyła tylko ja jej musiałam przypomnieć! Dziewczyny proszę o radę bo już nie wiem co myśleć i czy zapisać się gdzies prywatnie żeby zobaczyć czy wszystko okej i jak to jest z tym terminem porodu?:wściekła/y::wściekła/y:
 
co do libido-to ja mam calkiem dobre,tylko troche mnie wszytsko boli...:(

Jeny ale mam mdlosci myslalam ze sciane obsmaruje-kurcze ja juz mam dosc,dzwonilam do poloznej,a ona ze tak:
-jak bedzie mi sie tak napinal brzuch 4 godz bez przerwy to przyjechac
-jak nie wyczuje przez 12 godz 10 ruchow to tak samo
-ze niewazne ze z pierwszym do konca mialam nieregularne,maja byc regularne ...(bez komentarza)
czyli siedze sobie w domu ,brzuch mnie znow zaczol jak na okres bolec i tyle:(
Olcia bidulka z ciebie, postaraj się wyciszyć....

witam sie i ja w pochmurny dzien. Ale przynajmniej fajnie nam sie spalo z mezem :) Ja tez myslalam ,ze moze juz nowe dzidzie beda a tutaj cisza. Plecy to mi chyba zaraz sie w drobny mak posypia tak bola i podbrzusze pobolewa. Ale jeszcze funkcjonuje wiec jest ok. Martwi mnie tylko to ,ze od wczoraj co chwile leci mi krew z nosa i nie wiem co z tym zrobic ,bo robi sie to uciazliwe. magdah wizyte u ginki mam 31 wiec chce poczekac i mam nadzieje ,ze do tego czasu nic sie nie bedzie dzialo wiekszego. Wy piszecie o apetycie a ja wlasnie moglabym nic nie jesc. Jem bo wiem ,ze musze malemu dostarczac energii ale tak bym miala specjalnie na cos ochote czy atakowala cos bedac w kuchni to nie. Jakas dziwna chyba jestem :) Ja poki co uciekam z mezem na zakupki i moze porobic sesje brzuszka poki jeszcze jest ale zobaczymy czy dzis zdazymy hehe. Milego dnia mamusie :)
Spoko mi też leciała często, więc spytałam gina czy to nie jakaś patologia,a on powiedział ,że w ciąży to standard bo się naczynia krwionośne rozszerzają czy cuś, w każdym bądź razie luz.

z tego co czytałam w różnych poradnikach i w necie to rozwarcie się liczy 1 palec= 2 cm :) pełne rozwarcie to 5 palców bo nie wyobrażam sobie rozwarcia na 10 palców gdzie? jak?

A ja padam na ryjek.
Pokoje w połowie ogarnięte sałatka zrobiona.Obiadek T. zrobił devolaye z pieczarkami i serem do tego ziemniaki więc to miałam z głowy.
Teraz kochany wsie gary pomywa a ja idę na dół sprzątnąć łazienkę i kuchnie i wsie podłogi tam umyć.
Plecy mi zaraz odpadną, brzuch pobolewa i jakieś tam skurczyki łapią a mała szaleje za 3 bobasów.
Nic swoje zrobię i sie kładę do wyrka odpoczywac a T. jedzie do swojej siostry na noc więc mam wolne wyrko i się będę kulac ze strony na stronę.
Kochana pożycz mi tego swojego powera, albo faceta, bo ja od rana palcem nie kiwnęłam

Byłam na zakupach, kupiłam ciastka i krówki i żarcia cd. ale małej te słodkości pasują.
 
Witam nowe mamusie..
Gugalove, ja bym poszła do innego gina, sama stwierdzasz ze cos nieteges ten twój gin i sie zamartwiasz, wiec wyjscie jest tylko jedno- skonsultuj sie z innym ginem. Ja termin mam na 19 wrzesnia a ostatnia miesiaczke miałam 13 grudnia.

Ja dzis kiepskawo sie czuje i juz sama nie wiem czy to pogoda czy cos tam sie dzieje, bo i brzusio pobolewa i wogóle słaba strasznie jestem i nie do zycia. Mój mi dzis sporo pomógł, ja tylko zupke upichciłam...mój dzis przy odkurzaniu chatki otworzył drzwi na klatke schodowa by przy drzwiach dokładniej odkurzyc...no i tak je zostawił uchylone...heehe, czyzby to roztargnienie ciązowe?
Co do apetytu to ja dostałam taki ze rzrec to mało powiedziane! czyzbym magazynowała przed porodem?
Dziewczynki zdrówka, sio z katarem i innymi choróbskami!
I cos jeszcze miałam napisac...achhh jeszcze wieksza skleroza jak przed ciazą.
 
Witam nowe mamusie..
Gugalove, ja bym poszła do innego gina, sama stwierdzasz ze cos nieteges ten twój gin i sie zamartwiasz, wiec wyjscie jest tylko jedno- skonsultuj sie z innym ginem. Ja termin mam na 19 wrzesnia a ostatnia miesiaczke miałam 13 grudnia.
Dzięki. Własnie tak zrobię ;)
Ty miałaś 18 dni po mnie a niby mamy ten sam termin ;O
 
reklama
Wpadam na chwileczke, przepraszam, że nie pisze - przy 3 (2x moje + mała szwagierki) ciężko trochę czasu wygrzebać:-).
Wybaczcie. Dzisiaj mlody u babci wiec ciut lepiej
Ja jeszcze w dwupaku choć skurcze są.
W sobotę mam sie zgłosić na czczo do szpitala więc pewnie mnie wtedy pokoroją. :-D
Kolejny sierpniowy maluch będzie. Szkoda tylko, że u Pysia na rozpoczęciu roku nie bede.
Mam straszny syndrom wicia gniazda- pranie firanek itp...
Całuje was mam nadzieje, że kiedyś będe mogła wszystko poczytać.

Haszi, dobrze, że się odezwałaś, będziemy trzymać kciuki w sobotę:tak::tak:

Olcia - to widze, ze nie tylko ja panikuje!moje dziecko tez juz drugi dzien len ogarnal...jak go zaczepiam to sie laskawie poprzeciaga troche, ale sam z siebie to moze z pare razy dzisiaj...i w nocy chyba tez nie bardzo, bo ja wstaje do kibelka z 6 razy i z tego wszytskiego moze raz sie obudzil? ale jutro ide do rodzinnego to wypytam:)ale czy jak liczycie ruchy dziecka, to te wymuszone tez sie licza?czy tylko te ktore wykonuje sam z siebie?
Każdy ruch Misiaka się liczy, a fakt, że teraz możemy czasem mniej je zauważać, bo to bardziej wiercenie niż kopniaki- za mało miejsca, ale kontrolować trzeba;-)

Agim karmie teraz tym samym co dawali jej na oddziale Bebilon1. Ale pediatra zaleci że jak skończymy to mleko to jest takie dla wcześniaków Pre NAN i tym bedziemy za chwile karmić.

Dziewczyny źle sie ze mną dzieje! Wpadam w depresje poporodową. Cały czas jestem zmęczona, boje sie że coś źle robie z małą i nie daje jej wszystkiego choć ciesze sie że jest ze mną na świecie. Źle sie z tym wszystkim czuje.

Skrzat, znam to po pierwszym porodzie, też miałam czasem taaaaaaaaaaaaaki dół, że hej,rzeczywiście pomaga wyjście z domu bez dziecka chociaż na 1/2 h. do sklepu, zaczerpnięcie powietrza, w sensie dosłownym i przenośnym, bo taki maluch czasem daje popalić i wtedy czujesz się jakbyś dusiła się...dasz radę tylko hormony się ustabilizują i przyzwyczaisz się do nowej syt.dla mnie twn okres najtrudniejszy twał 3miesiące, ale Jacek skazowiec i prze te 1 trzy mies.nie spał inaczej jak na mnie nawet w nocy byłam podparta poduchami,a on spał mi na piersi....

oj dziewczynki co sie ze mna dzieje :((
nie mam na nic siły... normalnie tylko bym spała.... nawet na BB brak weny :( MASAKRA JAKAŚ

nie wiem co sie u Was dziej, wogóle nie jesem na bieżąco... brak mi sił i cierpliwości do Julci mimo iż ona bardzo grzeczna jest- MAM JUZ DOSC... :(((

byłam dzis na KTG w poniedziałek mam wizyte u anesteziologa w sprawie znieczulenia zzo....

posiedze troszkę z Wami... bo aż głupio że pisze ylko o spobie :(((


Asiek wszyskie tracimy kondycję....
Hejka!! nie nadążam za wami:no::-p po łebku przeleciałam posty bo to szok ile produkujecie!!!!
po wizytce oki:tak:jestem zadowolniona bardzo bo tabletki mi się kończą i mój szanowny doktorek powiedział że niech mi tam będzie nie musze ich już brać:-D ale za to mam siedzieć plackiem na tyłku bo mam urodzić w terminie a nie wcześniej:rofl2: dobra dobra...ble ble .... dupa mnie boli i nie chce mi się czekać no może jeszczę tydzień do września:happy:a potem w końcu posprzątam ten burdelik w mieszkaniu!!:-D skurcze mi nawet ładne wychodza na ktg takie koło40/50% mimo tabsów więc myślę ,że w końcu sie rozkręcą!! za to ginek się ze mnie śmieje że to nie skurcze tylko skurczyki i żebym się nie cieszyła!!:-pwiecie ja już nie pamiętam jak to było ostatnim razem ..najwyżej teraz zakrzycze na śmierć całą porodówkę jak mnie będzie tak mocno bolało ale prędzej czy później odpuści i urodzę!!!:-):-D
Mała ma na oko 2800 więc nie jest źle jakos się przepchnie!!:sorry2:
AsiaN opłata notarialna to jeszcze pikuś a ile wam krzyknęli pośrednicy??!!:wściekła/y::angry::no::crazy:
Gratuluję udanej wizyty:tak::tak::tak::tak::tak:My na szczęście nic ie płacimy dla biura nieruchomości, nasz deweloper buduje pierwszą w życiu dużą akcję i nie wiedział, jak się zabrać za sprzedaż mieszkań, więc on pokrył opłaty za biuro nieruchom.;-);-);-)byle by za niego sprzedali, więc w cenie mieszkania pewnie gdzieś było...my nie mamy żadnej umowy z biurem, nic totalnie, a przy akcie notarialnym kończy się nasza przygoda z nimi....a kazali mieć nam w gotówce tylko te 2000zł, więcej nic...nota bene nasz deweloper będzie naszym sąsiadem- ma dom 300m.obok naszego bloku;-);-)więc musi być na cacy, bo jak nie to ma dużo niefajnych sąsiadów hihih;-);-)

ja po mimio hustawki nastrojowej nie marudze nt ciazy, siedzi w brzuchu,cicho,ma jesc,pic,nie marudzi..niech sobie troche posiedzi:-D
jak dziecko bedzie na swiecie, to dojda inne problemy i chroniczny brak snu,plus 2latek do 'obrobienia':szok:
a z cierpliwosci nie slynie, jak krzycby jesc,pic toma dostac w tej sekundzie.:nerd:

wlasnie mala robi sajgon, wlazla do wozka,kaze sie wozic, probuje do lozeczka- ciekaawie bedzie oj ostatniie dni takie spokojniutkie:sorry2:
;-):tak:fakt, ale ja ii tak chce już Miśka na zewnątrz, też zaczęłam strasznie puchnąći skurcze przy każdym spacerze...Chcę już mieć siły też dla starszaka...
Najpewniej w skład tej kwoty do zaplacenia jest podatek od zakupu mieszkania- teraz pobieraja go notariusze i odprowadzaja do US. A podatek wiadomo - 2% wartosci mieszkania + ok 1000 zl za wpis u notariusza.W marcu mialam te sama nieprzyjemnosc placic notariuszowi + dla biura nieruchomosci prowizja 2.5 % . Masakra, takze nie zazdroszczę.

Wrocilismy z nowego mieszkania, podlaczyc zyrandole, powynosic smieci i przewiezlismy troche pudel, w sobote grubsze sprzety. Przyszla tesciowa przyszła mi pomoc zawiesic firanki, te nowo uszyte. Ech, jestem taka szczesliwa bo zaczyna sie robic przytulnie :-)
Za to krzyz i zgaga to teraz moi niedolaczni przyjaciele, chyba tak jak Tosia...przytule moje boleści :szok: Oj boli, boli ide polezeżeć.
Oliwka sie nie odezwala i sie martwie, nie opdisala na porannego smska....Oby wszystko bylo Ok.

Oj jak fajnie, że wy już na etapie urządzania:tak::tak::tak::tak:współczuę zgagi, ja teraz mam brzuch niżej, ale w pierwszej ciąży co 2 dzień wymiotowałam tak bardzo refluks się nasilił, gin mi wtedy przepisał ranigast max 2x na dobę niezależnie od samopoczucia...



witajcie dziewczynki
kurcze juz wiem co sie ze mna dzieje, choróbsko mnie bierze :(((
głowa boli, katar i nie do życia jestem- możecie mi doradzić co mogę brać???
na bóple na pewno leki na bazie parqacetamolu, a na gardło tantum verde..a najlepiej zadzwoń do gina to powie Ci co bezpiecznie stosować...ja tak zawsze robię...

witam sie i ja
noc cala praktycznie nie przespana przez skurcze lapalo mnie tak partiami o 3 w nocy poszlam po prysznic zeby sobie ulzyc wstal moj S i zebyscie zobaczyly jego mine az chcialam wyjsc z prysznica i zrobic mu zdiecie na twarzy malowalo sie przerazenie radosc strach normalnie zmienial kolory jak kameleoon i tylko sie pytal to juz to juz ,wszystko masz spakowane ,a ja klac sie spac nie panikuj nic sie nie dzieje normalnie gorzej jak baba:-):-):-).
Olcia moj maly tez juz mniej sie rusza raz albo dwa dziennie dostane kopniaka po zebrach a tak to jest tylko wypychanie pupy ,przeciaganie sie ale mam dedtektor tetna plodu i caly czas sprawdzam co tam sie dzieje .

dzieki,no wlasnie moja to nawet tego przeciagania ma malo-nie wiem chyba skocze dzis na IP i spytam...ty jak sprawdzisz to pewnie spokojniejsza jestes

Dziewczyny wczoraj kolezanka byla u gina i ten jej mowil ze wlasnie mial pacjetke ktora przyszla do niego w 40tc na wizyte,on pyta jak tam ruchy a ona ze wlasnie od 2 dni nie czuje -i co?! dziecko juz nie zylo

i uczulal zeby sledzic ruchy dzidzi


:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(masakra, biedna dziewczyna, a my teraz będziemy pewnie przewrażliwione na tym punkcie....





ja straszne skurcze, jak tylko zmieniam pozycję, ruszam się. Chciałabym jednak do tego podpisania aktu notarial. wytrzymać, no i do powrotu mojego gin z wakacji a co za tym idzie do wyników bakteriologii, więc chociaż do 7 września....plissssss


BUZIAKI dla JUSTYSI, ciekawe, co u nich....;-)
 
Do góry