reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Trixi - no to teraz tylko najedz sie czegos co bardzo lubisz, i w ogole zafunduj sobie jakies przyjemnosci o ktorych po porodzie bedziemy mogly pomarzyc i cierpliwie czekaj:)boisz sie?jak to jest juz wiedziec, ze to pojutrze?a w sumie pewnie sie cieszysz, przeciez swoja Kaske zobaczysz:)))))

Skrzacie - mowilysmy pzreciez, ze bedzie dobrze:)polozna tez czlowiek:)a w dodatku kobieta:)

Lilu - nie smutkaj tak:)))a swoja droga to dziwne?w Niemczech lekarze zalecaja, a w Polsce boja sie tego podjac?a w sumie z Wroclawia do Niemiec nie daleko...ale wiesz, co ma byc to bedzie!i niewazne czy urodzisz cc czy sn, grunt zeby zdrowa byla:)tak sie pocieszaj Kochana:)
 
reklama
alcia dzięki za dobre słowa...wiem, ze masz rację bo naprawdę nieważne czy cc czy sn tylko oby dzidzia ok się urodziła ale zanim dotrwam do tego cc to samopoczucie mam okropne i źle mi z tym bo ja zawsze taka raczej optymistyczna jestem a teraz ta sytuacja mnie przygniata i nie potrafię się otrząsnąć, wziąć się w garść...malutka pewnie to czuje....dzięki kochana!!!!!!!
 
Witam moje Kochane!!!
Jesteśmy już w domku. Od wczoraj,ale musiałam odreagować pobyt w szpitalu. Gehenna. Jak znajdę kiedyś chwilkę,to napiszę co się tam działo. Teraz piszę jedną ręką, bo Wikusia wisi na cycu:-D. w raz z wyjściem ze szpitala skończyły się problemy z nawałem pokarmu:tak:. W każdym bądź razie dziękuję Wam wszystkim za pozdrowienia i magiczne kciuki.
 
Wow Trixi kciukasy zacisniete :)

Lilu a jak sie mala nie obroci to czy ci twoj gin mowil ze bedzie cc ,ja gdzies wyczytalam (tylko nic do glowki :) ze jak sie nie jest pierworodka to sie rodzi posladkowo ,troche mnie to przerazilo bo ja to bym tam krzyczala i domagala sie cc .

jakas jestem do niczego nic mi sie niechce oprocz jedzenia jakas ciagle glodna chodze i mam zachcianki jak kobita w ciazy;-)
pogoda sie troche unormowala po wczorajszych burzach ale zaczyna byc znowu duchota ja cholercia.
obiadek juz goowy ide troche poleniuchowac.

Angelus witaj spowrotem ;))
Gratki udanych wizyt i kciukasy zacisniete za kolejne
 
witam popoludniowo
u nas znowu leje a goraco ze oj.... roztapiam sie ....
odppoczywam dalej i zycze wam milego dzionka :))

a co do Kasiony to jest juz w domku z maluszkami od soboty i jest mega zmeczona i mega szczesliwa :)) pozdrawia was wszytskie :))
 
Angelus witaj z powrotem :)
Trixi no to za 2 dni po wszystkim będzie - jak to fajnie wiedzieć kiedy sie urodzi :)
A ja właśnie ciasto na placki ziemniaczane dla małża zrobiłam bo bardzo wczoraj miał ochotę to się zmiłowałam ;) Później tez jakiś spacerek trzeba zaliczyc choć szczerze ostatnio w ogóle z domu mi się nie chce wychodzić
 
Ostatnia edycja:
Angelus -witaj z powrotem :)

Trixi- nie no 2 dni ale ci fajnie to dziś ucztuj wciągaj słodkie wzdymające gazowane.Co do środy wsio się strawi i będziesz potem mogła karmić bejbika a on kolki nie dostanie.

Ja ogarniam pokój chłopaków bo jutro w nocy siostra z Irlandii przylatuje i ze swoją 4 letnią córcia tydzień będą u nas przebywać.
Już nie mogę się doczekać.
Ciekawe jak mała na brzuszek mój zareaguje.
Ostatnio go widziała w kwietniu to był normalny no jak bym się grochu najadła a teraz to pewnie będzie chciała przytulać się do dzidzi i poczuć jak kopie...

Zmykam zjeść obiadek, pościelić wyrka dla gości, kurze wytrzeć i podłogę umyć.
 
magdah-tez tak bedziesz miala przy siodmej ciazy:)
Nie tylko kanapki zrobię, ale i ciasto upiekę:tak:;-):-D
Kochane ja po wizycie , jutro do szpitala w srode o 8.00 cesarka.Zaraz gonie do anastezjologa :) Dzieki za kciuki !!!
WoW! To już za chwilę!!!!!!!:szok::szok::szok:

ANGELUS! Fajnie, że jesteś i wszystko ok!

GAJA! Ale z Ciebie dobra żonka! A placuszki pewnie wyjdą palce lizać!

LILU! Nie martw się. Najważniejsze, żeby wszystko odbyło się bez komplikacji! Jeśli nie ma wyjścia i musi być cc, to zdaj się na los.
 
reklama
Do góry