reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

bozze jaka ja jestem pazerna na jedzenie...odkad wrocilam z pracy ciagle jem..leze przed tv z laptopem i poprostu sie obzeram..wlasnie zjadlam 3 kromki chleba ze smalcem i szczypiorkiem hehe..a wczesniej zupe, truskawki z jogurtem, paczka, kawe, chipsy.

Pysia lozeczko jest rewelacyjne i powinnas pokazac swojemu fige:D

co do czeresni jadlam tylko raz w tym roku..bardziej opycham sie truskawkami:) a arbuzy w Tesco sa tak tanie ze poezja..i bardzo slodkie:)
 
reklama
Pysia - popieram zdanie dziewczyn - łóżeczko jest super i nie słuchaj głupiego gadania! Twojemu mężowi pewnie ciąża mózg uciska ;-)

Nie jadłam w tym roku czereśni, zawsze mnie odstraszają owoce, w których mogę znaleźć dużo robaków, mam tak od dzieciństwa. Dzisiaj zajadałam się brzoskwiniami, kupiłam w biedronce - pycha - soczyste i słodkie!

Małgoś - ja też mam dzisiaj taki żerny dzień. Nie będę nawet wymieniała ile zjadłam. Zawsze tak mam kilka dni przed wizytą i lekarki i ważeniem ;-)
 
Dziewczyny mój synek otrzymał dzisiaj z przedszkola opinię wychowawcy potrzebną do 1 klasy( takie świadectwo opisowe z zerówki) muszę się wam pochwalić bo same ochy i achy:tak::tak::tak: taka dumna jestem!!! Według pani wychowawczyni synek ma uzdolnienia matematyczne, świetnie integruje się w grupie, inicjuje nowe zabawy ale jest jedno ale....chce dominować nad kolegami podczas zabawy....no ale to moze kiedyś okazac się zaletą:tak::tak::tak: Jestem bardzo szcześliwa, że wychowawczyni tak go opisała w końcu spędzała z nim 5 godzin dziennie więc raczej wie co pisze:tak:

W nagrodę mój B. zabrał dzieci na basen, a ja lenię się ile się da:tak:
Lilu- jaka mama taki synuś- towarzyski, zdolny, wesoły i uzdolniony :-) Niedaleko pada jabłko od jabłoni. A duma z dzieci jest o niebo większa i przyjemniejsza niż z własnych osiągnięć. Wiem coś o tym, chociaż mam jedynaka i zdarzyło mi się słuchać uwag o rozrabianiu ale i pochwał o uzdolnieniach i zaangażowaniu- jak właśnie teraz na koniec liceum. Mimo, że gagatek nie chciał się uczyć i oceny przeciętne, to dostał książkową nagrody od szkoły za szczególne osiągnięcia kulturalne, zaangażowanie i popularność w szkole , także niezmiernie było i jest mi miło.
Teraz tylko czekamy na wyniki matur pisemnych , bo z ustnych były od razu....no i z początkiem lipca się dowiemy gdzie i czy się dostał na studia.
Dzieciom trzeba mówić, jak bardzo jestesmy dumni, z nawet malutkich osiągnięć, chwalić i chwalić.
Tak mówicie o apetycie dzisiaj...i ja mam dzisiaj mega smaki. Tuż po pieczonej cukinni z pomidorkami zrobiłam nam lody waniliowe z owocami- truskawki, brzoskwinie, jabłko i migdały.Jem to powolutku bo takie dobre...ciekawe jaki wyjdzie mi cukier :zawstydzona/y:
 
witajcie:-)

korba...uważaj na siebie kobito:cool2:

onionek...ja prowadziłam samochód w ciąży z Marcelem do samego końca
uwielbiam jeżdzić i nie wyobrażam sobie zrezygnować z tej przyjemności:-)
wydaje mi się że sama najlepiej będziesz widziała kiedy sobie odpuścić;-)
ja teraz także codziennie jeżdzę raz dalej raz bliżej
i również nie zapinam pasów;-)

kasialle...i ja dołączam do Twoich bolączek
u mnie równiez spadek formy maxymalny:(


ja również biorę te witaminy z DHA moje nazywaja się Pregna Plus

Pysiu..olej dziada!
i posłuchaj co tu laski piszą i się nic nie martw
łóżeczko super!

skarzacik... bravoooi dla drugiej połówki:)

Tak sobie dzis nawet z moim K. rozmawialam, ze jestem tak uzalezniona od auta ze jak mnie cos zaboli pod sam koniec to zjade na pobocze, wlacze awaryjne i trudno :-) Albo speedem do domu ..

No widzisz a ja myślałam ,że omega 3 i 6 to jedno, uwielbiam twoje porady żywieniowe oraz twój zdrowy, ekologiczny tryb życia. To siemię lniane to mogę kupić normalne w sklepie, czy gdzieś specjalnie świeżo mielone, z czym je szamać?
Apropos oleju lnianego to go uwielbiam ale mam trudności teraz z kupnem, bo w moim regionie jest niezastąpiony w potrawach na Boże Narodzenie.


Ja mam usg co 3 tyg, co wizyta i nie zawsze mojemu ginkowi chce się sprawdzać wymiary, a teraz miał spore opóźnienie więc nie zawracałm mu głowy, choć może powinnam. ALE w 32 TYG mam kompleksowe usg 4 d takk więc pomierzą ją wzdłuż i wszesz.
idę robić obiadek- naleśniki z truskawkami:-)

My dzis wybralismy sie do knajpki na nelesniki - wytrawne. Jadlam z miesem mielonym - ale sredniawka. Wiecej tam nalesniorow nie zjemy.

A ja sięzastanawiam czy jak wynik jest bliski granicy to czy nie powinno się powtarzać badania..bo to tylko 3 jednostki..mam koleżankeco miała 139...no i dla mnei to tak niby dobrze niby nie:eek:
M wrócił i w końcu szczęście i święto w domu. Ale Michał oczywiscie najbardziej zadowolony jest z wiertarki:-D
dowiedziałam się właśnie, że czereśnie sie juz kończa:szok::szok::szok::szok: dla mnie rozpacz...nie najadłam sięna cały rok:no::no::no::no:

Ja wlasnie wcinam czeresniory - chyba juz pol kilo mam w zoladku :-)
Dobrze, ze mezus wrocil i ze Michas ucieszony :-)

Jutro z samego rana mam wizyte u gina. Tym razem umowilam sie najwczesniej, jak sie da - zeby sie caly dzien nie stresowac. Dam znac, ile wazy moj klocuś :-)
 
ale naskrobałyście przez ten weekend... ja wypoczywałam na mazowszu :-) byłam na chrzcinach mojej siostrzenicy i wczoraj tak się objadłam wszystkiego że szok... dzisiaj cały dzień leżę w łóżku bo coś niewyraźnie czuję :-( bolą mnie uszy i chyba mam gorączkę a do tego wszystkiego na ustach coś mi wyskoczyło i to chyba jest opryszczka ... chociaż nie jestem pewna bo nigdy takiego czegoś nie miałam... chyba musiałam się tym zarazić od kogoś :-(
 
dzieki dziewczyny za rade co do lapki , zobacze co mi ta masc da. Ja bylam z mezem i mama na ryneczku i tam mnie naszlo na kalfiora :) Kupilam i po powrocie odrazu umylam i sie zajadam na przemian z czeresniami :) I tak jak nie mialam weny na robienie albumu na studia przez ta reke tak po tym kalafiorze mam tyle pomyslow ,ze nie moge tego zmarnowac i biore sie do roboty :) A moj sie ze mnie smieje ,ze pajam takim entuzjazmem po kalafiorze jakby mi za to placili miliony :) Zycze milego wieczorka
 
ale Wam zazdooszcze tego objadania i jedzenia wszystkiego na co macie ochote- ja mam cukrzyce ciążową i sie męcze,na wszystko co mam ochote to nie moge :( ....j estem załamana ja chce już żeby był już wrzesień!!!!
 
no ja dziś też jem jak słoń :/
Aż sama się sobie dziwię co jest, widac taki dzień ;) No od jutra stopuję znów bo w sumie najlepsze jest to, że tak bardzo jeść mi sie nie chce ale coś mnie ciągnie do lodówki hehe :)
 
reklama
dziękuję Wam kochane za odpowiedz

nie wytrzymałam i zadzwoniłam do mojego gina
powiedział ze nie ma się czym martwic
wynik jest ok:))

ja właśnie kg czereśni wrąbałam
i ruszyć sie nie mogę dosłownie
uwielbiam czereśnie:))))))))))))))))))))))))
 
Do góry