reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
cześć dziewczyny nie zaglądałam tutaj od niedzieli więc miałam co nadrobić:-)
W niedziele dorwała mnie potworna migrena ale już się na szczęście skończyła .
Tak czytam co piszecie o fecie -to mi lekarz też powiedział że nie więc nie jem choć uwielbiam a tak czasem sobie myślę że skoro tyle lat jadłam i nie zaraziłam się toxo... to czemu teraz ale szkoda ryzykować
 
To ja z tą fetą już nie wiem przeczytałam cos takiego:
Nie jedz:
  • Surowego lub niedogotowanego surowego mięsa – może on być źródłem zakażenia toksoplazmozą.
  • Serów pleśniowych miękkich typu camembert lub feta – spotyka się w nich bakterie z rodzaju listeria.
  • Surowych owoców morza i ryb (sushi, ostrygi) – bywaja zakażone groźnymi bakteriami lub pasożytami.
  • Surowych jaj, niepasteryzowanego mleka – bywają zakażone salmonellą.
  • Dużych ilości wątroby – zawiera witaminę A, której nadmiar może być szkodliwy dla rozwijającego się organizmu dziecka.
  • Owoców i warzyw z uszkodzona skórką, produktów nieświeżych oraz takich, na których można dostrzec pleśń. Produkty takie mogą zawierać szkodliwe substancje.

niestety nie ma napisane że tylko niepasteryzowane i nie wim już co myśleć co artykuł to opinia
 
a ja jem i nie tyje ... wlasnie zjadlam ogorkowa :) mialam jeszcze troche w lodowce i akurat :) do tego tak mi faceci w sklepie z panelami cisnienie podniesli normalnie myslalam ze ich tam wszystkich pozabijam. Bylam za pierwszym razem zamowic panele i umowic sie na pomiar, tak wiec zapytalam czy to sa wszystkie koszty czy jeszcze bede musiala cos placic za montaz ,robocizne itp. Pan powiedzial uprzejmie ,ze nie nie to sa koszty ostateczne po czym teraz zamiast placic niecaly tysiac wyjechali mi ze jeszcze musze zaplacic 435zl za robocizne! wiec jak sie wzburzylam to wszyscy lacznie z kierownikiem byli przy mym boku -zle trafili nie ze mna takie numery. I jedyne co mi sie udalo na miejscu w nerwach wywalczyc to to ze zaplace im tylko 150zl a reszte pokryje facet ktory nas zapewnial ze tamte koszty to juz wszystko. Normalnie banda nieodpowiedzialnych ludzi tam pracuje. Ale teraz sie relaksuje z kubkiem kakao -tak mnie naszlo po ogorkowej hehe. Ja nie wiem wy juz piszecie, ze macie spore brzuszki a ja dupa moze taki jak bym sie pozadnie opila wody. Ledwie widac ten nasz skarb no ale pewnie przyjdzie czas i bede jeszcze chciala by znow byl taki malutki :)

A i oczywiscie podpisuje sie obiema lapkami i nozkami pod uwielbieniem dla winogron :) wczesniej za nimi jakos specjalnie nie przepadalam a teraz to tonami prawie tak samo jak brzoskwinie z puszki. Ale za to odrzuca mnie od kazdego rodzaju miesa. Jedyne co moge jesc to kurczaka (ale tez w nieduzych ilosciach i tylko takiego w panierce albo palki) no i szynke z indyka. A tak to nic wiecej miesnego.
 
Ostatnia edycja:
witajcie ;-)

kurcze napłodziłam odpowiedzi do cytatów Waszych wypowiedzi i się gdzies to ulotniło:)
ja blondynka pewnie cos namieszałam
zapomniałam jak to się robiło

spróbuje raz jeszcze
 
ja właśnie zjadłam kolacyjke kanapki wiosenne :) mniam no i tak mi brzuch wywaliło ze heja a rano takiego nie mam....no winogronka to ja też uwielbiam już nie mogę doczekac sie kiedy będzie tańszy bo teraz 12 zł kg w sklepiku na osiedlu więc drogo no ale nie chce mi się jechać do sklepu po winogrono więc kupuje tę drożyzne z tym że w mniejszych ilościach :)
 
naszla mnie ochota na obwazanki (oponki) i trzeba bedzie zrobic:)
:))
poproszę o przepis na te pyszności ;-)

beti14011984 no a ja mam przeczucie że tym razem bedzie córcia bo zupełnie inaczej przechodzę ta ciąże i mąż mówi ze mam wieksze humorki(z racji 2 babek w 1):-D a to zwiartuje dziewczynke podobno hehe:happy: ale pozyjemy zobaczymy :laugh2: ale dla nas ty liczy sie przede wszystkim to zeby było zdrowe.
:laugh2:Miłego dnia mamuśki... :-)
ja dwóch chłopców urodziłam
a dwie ciąże zupełnie inne ;-)
ta druga wg tego co się ogólnie mowi o smakach,wygladzie itp to na córcie było idealnie
a jednak ogonek między nóżkami
teraz w 3 ciąży też zupełnie inaczej się czuje i już nie nastawiam sie na nic :-)


kasialle jutro mam wizytę.. a normy mam takie hemoglob. 7,5-10 więc wydawało mi się, że jest ok:confused::confused::confused::confused:
co do znieczulenia nie miałam bo była niedziela...eh ale prosiłam o znieczulenie. moje koleżanki co miały zzo były zadowolone.
ja nie zdążylam przy drugim porodzie na zzo
a przy pierwszym to jeszcze czarna magia u nas była
ale moje kumpelki brały i bardzo sobie chwalą
teraz też jestem zdecydowana gdyby poród się przedłużał
chyba że pójdzie tak szybko jak z Marcelkiem

Witam z pracki :-)
Jutro usg i jakos dziwnie się czuję , jestem dobrej myśli ale same wiecie jak to jest:tak:
Co do dolegliwośći tak jak pisałam wczoraj nawet nawet się czuję, to już 4 dzień:-D
gaju... ja tez tak zawsze przed usg troche cykora mam
ale to norma...
jutro zobaczysz jak maleństwo rączką do mamusi macha i fika koziołki
:-)):rofl2:

Witam Was przyszłe mamusie:)
Ja też całkiem niedawno dołączyłam do wrześniowych mam 2010:)

Witam mamuśki....Czy mogę do was dołączyć....????? Termin w/g USG mam na 9.09.2010r....
witamy serdecznie i zapraszamy do klikania

i ja sie podpisuje pod winogronem heh..
i ja również jestem fanką winogronka ;-):rofl2:

ja dzisiaj taką ochote na zupę serową miałam
ach jak pyszna wyszła
wciągnęłam dwie miseczki
i teraz sobie podgrzwam bo mnie znowu wzięło
;-)
 
cześć dziewczyny ................jestem załamana:-( :((((( już nawet płakać nie mam siły....:-( byliśmy dzisiaj u lekarza na konsultacji i USG ... coś mu się najwidoczniej nie podobało bo zmierzył jednemu bąbelkowi przezierność karkową i NT wyszło 3,2mm... poprostu ręce mi opadły i wychodząc z gabinetu o mało nie zemdlałam............ nie wiem co myśleć ... dostałam skierowanie na test PAPPA muszę się umówic na badanie i znowu czekanie na wyniki.................:-( lekarz powiedział że z drugim maluszkiem wszystko dobrze i że w sumie przezierności k nie robi sie w 10tyg ale powiedział im wcześniej wykryte zmiany genetyczne tym lepeij dla płodu i dla mnie.............
nie mam siły. czemu nie może być normalnie i prosto???:-(
 
reklama
Witam po przerwie :) wczoraj bylam ledwo żywa- coś mnie dopadło i lało się z nosa i gardło bolało - podczytywałam, ale sił na pisanie nie miałam, a tu do pracy trzeba i mały w nocy marudny, bo też coś smarka. Dziś już lepiej, choć mdłości wróciły a już myślałam, że już koniec tej mordęgi, ehhh, jak nie urok to ...

Piszecie, że od witaminek dzieci rodzą się duże, pierwszy raz słyszę, tym bardziej, że w poprzedniej ciąży brałam od 12 tc prenatal+ żelazo - synek ważył 3250 i do teraz jest drobniutki.

Witam mamuśki....Czy mogę do was dołączyć....????? Termin w/g USG mam na 9.09.2010r....
Test zrobiłam 7 stycznia i wyszedł pozytywny a 8 stycznia lekarka potwierdziła ciąże....Jak na razie do tej pory wszystko ok....tylko bardzo mi dokuczają mdłości i zaparcia....O dzidzie staraliśmy się 11msc.....Biorę się za przeczytanie waszych postów....:-)
:D witaj, mam taki sam termin.
A na zaparcia suszone śliwki i dużo picia (niegazowane), już końcówka 1 trymestru, więc będzie lepiej.
 
Do góry