reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Oj to moja znajoma kilka takich niespodzianek zrobiła przy 1 porodzie, aż pielęgniarki były wściekłe a co ona biedna miała poradzić to normalne przy porodzie a pielęgniarki powinny nie komentować takie zdarzenia.Trafiła na jakieś małpy.:tak:
 
reklama
Kasiona ja wczorajsze przedpoludnie sobie pochlipalam, cholera wie dlaczego, ot po prostu:-) taki juz nasz urok

A teraz zajadam pysznego ptysia z bita smietana i jestem w raju:-) Mowice ze na slodkie to dziewczynka?? A jak sie sni super kwasna ogorkowa? Hahaha ja dzisiaj mialam wlasnie taki sen, masakra w nocy zachcialo mi sie mega kwasnych ogorow kiszonych:-) Ojojoj czyzby poczatek zachciewajek?
 
Misiaka- ja nie wiem czy te przesady się sprawdzają w poprzednich ciążach jadłam wszystko na równi słodkie i kawasne a teraz słodkie słodkie słodkie bo mam za duzo kwasów w żołądku i mega zgage i nie mogę jeśc kwasne,bo bym orła wywinęła.Jak przytulam kibelek to też sam kwas leci, a nie neutralny pawik i to jest najgorsze.Chcąc nie chcąc jestem skazana na słodkie:-D
 
Witam:-)
Co do nastrojów to, też je mam.:tak: Wczoraj np rozryczałam sie z byle powodu a Daniel siedział koło mnie i sie nabijał z mojego pochlipywania, aż w końcu sama zaczęłam się śmiać:-D
 
Misiaka- ja nie wiem czy te przesady się sprawdzają w poprzednich ciążach jadłam wszystko na równi słodkie i kawasne a teraz słodkie słodkie słodkie bo mam za duzo kwasów w żołądku i mega zgage i nie mogę jeśc kwasne,bo bym orła wywinęła.Jak przytulam kibelek to też sam kwas leci, a nie neutralny pawik i to jest najgorsze.Chcąc nie chcąc jestem skazana na słodkie:-D
to u mnie to samo żadnych kwasów bo od razu "mój kochany kibelku"...
pozdrawiam
 
Hej.
Już od dłuższego czasu zbierałam się by napisać na forum, jednakże bałam się powiedzieć cokolwiek, zanim zobaczę bijące serduszko. :)
Wczoraj był ten wspaniały dzień.
Pomimo, że moja sytuacja nie była taka "prosta" - pisałam o zajściu na tabletkach anty tutaj: https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/czy-jestem-w-ciazy-35195/index7.html - to teraz bardzo mocno cieszę się z tej ciąży. A ze względu na to, pragnę podzielić się z wami moją radością.
Byłam już na trzech usg. Na pierwszym widziałam tylko pęcherzyk, na drugim pojawiło się już ciałko żółte i był to obraz 5tc.
Wczoraj nadszedł wyczekiwany dzień - moje maleństwo ma długość 17 mm. Widziałam jego bijące >140razy/min serduszko! :happy: Kolejne usg mam 8.03 - już nie mogę się doczekać. :-)
 
Malapralinko - bardzo mi przykro :-( Trzymaj się mocno!
Mnie w bardzo trudnych chwilach pomagają słowa tej modlitwy:

Boże, użycz mi pogody ducha, abym godziła się z tym czego nie mogę zmienić
Odwagi, abym zmieniała, to co moge zmienić
I mądrości, abym odróżniała jedno od drugiego.

Badź dzielna, jeszcze zaświeci słonko :)
Przytulam Cię.

Wczorajsz wizyta u lekarza nie doszła do skutku, bo zepsuł się zamek do gabinetu i cała rzesza pacjentek odeszła z kwitkiem i zaproszeniem na dzisiaj. Zatem badanie i USG dzisiaj :) Może będzie nowe foto maluszka :-)
Od tygodnia miewam mdłości, ale nic intensywnego, podjadam jabłko i przechodzi. Miewam smaczkowe zachcianki, jak chociażby kaszanka na obiad, pewnie nie zalecana ale nie mogłam się powstrzymać. Sledzie za mną chodzą, ale się ograniczam. Podjadam słodkie i owoce, mięso i kawa nadal smakuje...wieć może będzie dziewczynka? :)
Gdy chodziłam w ciązy z synem, bardzo szybko odrzuciło mnie od mięsa- całkowicie do 5 miesiąca! Podobnie z kawą.
Boli mnie podbrzusze gdy kicham, zakaszlę, zrobię gwałtowny ruch- symetryczny ból, prawdopodobnie rozciągaja się więzadła macicy, i oby tylko to.
Okrutnie chce mi się palić. Napiszcie dziewczyny jak było u Was z papierosami, oczywiście pytanie do tych , które oddawały się temu nałogowi :|[/QUO
ja nie palę od 3 tygodni,dopiero po takim czasie poszłam po rozum do głowy:zawstydzona/y:(az wstyd sie przyznać) gdy dowiedziałam sie ze jestem w ciaży powiedzialam sobie ze przestane palic ale niestety to było silniejsze odemnie,wiec postanowiłam sie przerzucić na najsłabsze R1 slime,no i popalałam ,codziennie wieczoram borykałam sie z wyrzutami sumienia,wiec postanowiłam ze daje sobie jeszcze tydzień czasu ma palenie a zarazem ograniczenie ilości wypalanych papierosów,postanowiłam sobie ze od 31 stycznia katygorycznie zrywam z nałogiem:) i tek też zrobiłam popielniczke wystawiłam na ogród,pochowałam wszystkie zapalniczki i zalałam wszystkie papierosy które mi pozostały.nie ukrywam ze były to ciężkie chwile ale teraz sobie dopiero zdaje sprawe z tego ze da sie wygrać z nałogiem,jak teraz pomyśle ze trułam moją istotkę to aż mi wstyd ale i zarazem teraz jestem z siebie dumna,:tak:jak wczoraj byłam na usg to sie tylko modliłam zeby było wszystko ok,bo nigdy bym sobie tego nie wybaczyła jak byłoby inaczej,,,, także teraz po czasie zdaje sobie sprawe ze jak sie chce to sie potrafi,i tak jak jeszcze 2 miesiace uważałam ze nie każdemu sie to moze udac,tak teraz uważam ze każda kobieta powinna to zrobić dla swojego maleństwa:)
 
nastrój to ja mam zmienny jak chorągiewka....
ale z przewaga płaczu - to chyba też dlatego, że martwię się jak to będzie z dwoma tak malutkimi szkrabami - no ale musi jakoś być, prawda ?

a zachcianki, to mimo mdłości zjadłabym konia z kopytami tak mniej więcej co dwie godziny :)) wszystko co leci, ale o konkretnym smaku, nieważne czy słodkie, słone, kwaśne czy ostre, wszyyyyyyystko, mniam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc laski))
Ja dzisiaj bylam na badaniach i powiem wam, ze czulam sia jak honorowy dawca krwi bo potrzebne bylo 8 probowek,jutro musze jeszcze podjechac po recepte na Duphaston a za 8 dni usg a za 9 wizyta lekarska i tak sobie mysle ,ze zalapie sie na usg genetyczne bo juz zalicze 11tyg.
 
Do góry