reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
hej dziewuszki :)
Co tam u was i dzieciaczków?
Maks mi cos od dwóch dni kaszle i zaczyna się toto rozkręcać więc jutro rano zapisani do pediatry jesteśmy, bo boję sie że znów sie skończy atakiem (niby astmatycznym):baffled: Zawsze zaczyna się kaszlem a potem kończy na urywanym oddechu także ide póki czas:baffled:

Poza tym weszliśmy w bunt dwulatka cała stopą, kochany mój Manio taki słodki ak pod niego sie gra a nie daj boże czegos mu zabronić albo dzieciaki mu nie pozwalają to drze się jakby nie wiadomo jaka krzywda mu się działa.


Acha i ma fazę na Angry Birds, może gadać cały dzien o nich
 
Gaja łącze się z Tobą w bólu :) Mój od piątku ma strasznie duszący kaszel byłam już u 3 lekarz i 3 różne diagnozy 1. astma 2. infekcja 3. lekarz nie potrafił powiedzieć co mu jest :/ najgorzej jest jak wyjdziemy na powietrze wtedy zaczyna go strasznie dusić i zdarza mu się przy tym zwymiotować od pt. bierzemy zyrtec clemastinum i pulmicort i poprawy nie ma:wściekła/y: Gaja a powiedz mi jaki Maks ma ten kaszel że podejrzewają astmę ? Bo u nas jest strasznie suchy taki jakby szczekający już nie wiem jak mu biedaczkowi pomóc :-(
u nas Angry Birds już było teraz naszła moda na Pou non stop go karmi ubiera itd;-)
 
Magdzik u nas zaczyna sie lekkim suchym kaszlem potem w taki ni to suchy ni to mokry przechodzi i kończy sie po ok 3 dniach dostaje taki płytki przyspieszony oddech i przy tym zapada mu sie klatka piersiowa:zawstydzona/y: Tak jakby ktos mu na klatce usiadł :/ I dostaje wtedy berodual i plmicort w inhalacji i jest poprawa prawie natychmiastowa i tak tydzien inhalujemy wtedy.
No ale , że jest u niego podejrzenie astmy to pediatra wypisuje pulmicort na 100% i wtedy 100 zł trzeba zostawić na raz:baffled: Bo jak stwierdził "on ma podejrzenie a nie astmę":no:

Acha i z tym wylądowalismy w szpitalu w październiku i miał rtg klatki robione i wyszło nawarstwienie śluzu na oskrzelach, charakterystyczne po ataku astmy, bo wtedy do 3 tygodni może dziecko kaszleć :/

A z tym wychodzeniem na dwór to ja tak miałam, jak łyknęłam zimnego powietrza to myślałam, że się zakaszlę więc ewidentnie mu podrażnia oskrzela. Ja wtedy zapalenie oskrzeli miałam
 
właśnie u nas jest ten problem że oskrzela, płuca gardło zawsze są czyste nie ma się do czego przyczepić jest sam kaszel ostatnio poszłam z mały na sanki myślałam że się udusi jak byliśmy na górce ludzie patrzyli się na mnie jak bym z gruźlikiem po ulicach chodziła a że przy samej górce jest przychodnia to poleciałam z małym żeby zobaczyła co i jak no i wyszło dziecko zdrowe czego Pani tu szuka :wściekła/y:
my akurat mamy pulimcort za 3,20 bodajże teraz dostaliśmy na 2 tyg pomóc coś tam na pewno pomaga bo w nocy przestał kasłać (z piątku na sobotę nie było 5 minut żeby nie kasłał) najgorzej jest przy zmianie temp, no i teraz u nas w bloku rury wymieniają to jest tyle tego syfu i kurzu że też go trochę przydusza
 
gaja - ja na sekunde. U nas Adaś był inhalowany pulmicortem, jak napisałaś ile płacisz, spojrzałam do szafki. Mam dwa, nie otwarte opakowania. Ważne do sierpnia br. Oddam po tyle co w aptece ze zniżką :-) Bo my normalnie od aklergologa mieliśmy recepty.
 
gaja - ja na sekunde. U nas Adaś był inhalowany pulmicortem, jak napisałaś ile płacisz, spojrzałam do szafki. Mam dwa, nie otwarte opakowania. Ważne do sierpnia br. Oddam po tyle co w aptece ze zniżką :-) Bo my normalnie od aklergologa mieliśmy recepty.

kochana to daj mi na pw ile za nie i konto i z chęcią wezmę :tak:
 
Hej hej:) U nas masakra-jestem chora a nikt nie jest w stanie powiedzieć mi co to jest. Już mam dość lekarzy i całej tej służby zdrowia!!! Najgorsze jest to że bolą mnie jak cholera stawy (głównie śródstopie i kolana) i strasznie mi puchną. Rano nie jestem w stanie wstać sama z łóżka i pójść do łazienki. Boje się zostawać z Wiktorem sama bo nie wiem czy sobie poradzę. Leki przeciwbólowe pomagają ale tylko trochę (na tylę że mogę się w miarę normalnie poruszać). Dzisiaj byłam u 4 lekarza. Babka stwierdziła że będzie mnie leczyć sterydami bo wygląda jej to na sarkoidozę. Mam nadzieję że pomoże ale boję się bo sterydy to nie cukierki... Psychicznie czuję się coraz gorzej i nie mam z kim nawet pogadać :-(
 
justyna a od czego toto? Ktos w rodzinie miał takie boleści? Współczuję bo chyba dźwiganie odpada a tu klopsik w domu jest dwuletni :/ A miałas jakies badania robione na potwierdzenie tej choroby?
 
reklama
Czy mnie jeszcze pamiętasz? :-)
Witajcie Dziewczyny!
No i znowu sie tu pustki zrobiły :( ja przyznaję, bez bicia, miałam ostatnio gorący okres i czasu nie dużo, ale podglądałam Was stale. Do pracy nie wróciłam, może od września zacznę sie rozglądać, ale..zobaczymy czy Mała będzie gotowa na separację (albo czy mama będzie ;))))
Domcia kochana, mądra, zdrowa , choć ostatnio jakaś drobna wysypka nas nie ominęła..typuję chemię w mandarynkach..bo miała etap 5 na śniadanie...
A ja sie realizuję i wyżywam pisząc.. Jak macie ochotę to zerknijcie na omamiona.pl (to moje i koleżanek dzieło) i tak się wyżywam też na FB, bo tam mamy FP strony :-)
Brakuje mi wiosny strasznie, strasznie, ale już niedługo!!!!
AAAAAAAAAAAA i napiszcie mi czy są tu jeszcze jakieś Dzieci z pieluszką?? Moja mnie już osłabia..jak Jej ściągnę to sama ubiera, idzie do kąta i robi co ma zrobić :-)))) jak pochowam to płacze :-) Czekam na wiosnę jak na zbawienie :-)
Słońca Wam życzę i zdrówka!
 
Ostatnia edycja:
Do góry