reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

To mój maleńkas jest my 92-98 ubranka kupujemy jedną piżamę mamy na 104 :) a waży 13.600 byliśmy sie dopiero zaszczepić na błonnice tężec i krztusiec :) świetnie zniósł nic nie gorączkował nie płakał a tak się bałam nie żaluję że zwlekałam :)
 
reklama
moj klops wazy kolo 15 a ma moze 88 cm wiec taki postawny jest - po dziadku widac ten sam typ budowy nabite łydy i uda
ale ubrania kupuje 92 i 98 bo rozmiarowka z czapy kazda firma inna :baffled:
 
Witam, dawno nie pisałam, bo jestem zabiegana jak większość zresztą.
Mój mały ważył miesiąc temu pond 9 kg, a ubrania to w rozmiarze 80 nosi, 86 jeszcze są za duże na niego. Miesiąc temu właśnie był mierzony u lekarza i miał 81cm. Chyba jest najmniejszym wrześniowym dzieciaczkiem:)
 
Witajcie :-)

Mam nadzieję, że wybaczycie jakoś taki przestój, ale postaram się poprawić - na kwietniówkach jakoś lepiej mi to idzie, ale może to dlatego, że się spotykamy z dziewczynami ;-)

My również po bilansie i widzę ,że wielcy nie jesteśmy :-D 10 900, 87 cm, ciuszki kupujemy 92-98 wiadomo, rozmiarówki różnie wypadają, buciki 22 ;-)
Ninka świetnie opanowała korzystanie z nocnika i właściwie nie zdarzają nam się już wpadki, ale przez miesiąc sikała sporo w majtki i inne ciekawe zakamarki :-D Mówi coraz więcej, w sumie to już buduje krótkie zdania, jak ma ochotę to potrafi nauczyć się wymowy jakiegoś słowa w dwa dni np. "nie ma paliwa" - ma taki jeździk , samochodzik i jest to niezbędny zwrot do szaleństwa z tatą :-D

Tosia prawie już siedzi sama, jest strasznie pogodnym i spokojnym dzieckiem, po prostu złoto :tak: poza spaniem w nocy ,bo budzi się co 2-3 godz, ale spokój w ciągu dnia i zajmowanie się zabawkami godne podziwu ;-)

marta- a co u Ciebie ;>
justyna- wow, to synek nieźle Ci wyrósł ;-)
ksiulka- super, że po szczepieniu spokój i brak jakiś odczynów i reakcji :tak:


Dziewczyny mam prośbę, zajmie to tylko kilka sekund ;-) otwórzcie te zdjęcie i kliknijcie "lubię to !"
bo zachorowałam na pieluszkę ,którą można wygrać ... :zawstydzona/y:
Zdjęcia użytkownika NappiMe | Facebook
 
wow ale wielkie te wasze dzieciaki! :szok: mój waży coś koło 13 kg a ubranka ma na 86 czasami 92 ;-)
my jeszcze bilans mamy przed sobą:/ bo mały non stop choruję już nie mówię o tym że mamy jeszcze zaległe szczepienia
Udało nam się dostać mieszkanie z gminy teraz czekamy na remont do tego szukam pracy nawet ostatnio pracowałam w macu ale tam jest taki zapiep** że musiałam zrezygnować no i w ogóle Kacperka nie widywałam teraz idę na rozmowę kwalifikacyjną ale czuję że to też będzie nie wypał tak więc chyba pójdę do ops po te świadczenie pielęgnacyjne :-( chociaż wolałabym do pracy iść z ludźmi zacząć się spotykać itd :)
Mam pytanie odnośnie szczepienia na ospę co uważacie na temat tej szczepionki?? warto? Wczoraj na zebraniu w żłobku powiedzieli że dzieci chodzące do żłoba mają bezpłatną szczepionkę i teraz nie wiem co zrobić czy w ogóle warto nad tym myśleć jak jeszcze mamy zaległe szczepienia obowiązkowe??
 
magda - gdybym mogła dostać za darmo -zaszczepiłabym, koleżanki synek był zaszczepiony i nic go nie wzięlo, a córki nie zdążyli i okropnie się męczyła przez ponad 2 tygodnie, non stop dom, pilnowanie by się nie drapała, smarowanie nie wiadomo czym by przynieść ulgę i niestety ma kilka znaków , jeden wyraźny na buźce.
 
reklama
hejka dawno mnie tu nie było...jak juz jestem to dosłownie na chwile przeczytam pare ostatnich postów i zmykam...ciagle brak czasu no i zmeczona jestm o tej porze ze ciezko cos sklecic sensownego...
wiec tylko krótko, pozdrawiam wszystkie mamcie i wrzesniaki...a co do bilansu to mój kurczaczek 84cm i 11,100kg:-)
 
Do góry