witam,
u nas ostatnio Maks strasznie w nocy Albo płacze z 2-3 godziny albo wstaje o 4, dzis w nocy tak strasznie nam płakał, uspokoić go sie nie dało, śpiący strasznie bo widać a krzyczy jak opętany :/ Zęby to raczej nie są bo nic nie widać w ogóle:-( No wykończeni od kilku dni jesteśmy.
u nas ostatnio Maks strasznie w nocy Albo płacze z 2-3 godziny albo wstaje o 4, dzis w nocy tak strasznie nam płakał, uspokoić go sie nie dało, śpiący strasznie bo widać a krzyczy jak opętany :/ Zęby to raczej nie są bo nic nie widać w ogóle:-( No wykończeni od kilku dni jesteśmy.