Angelus zazdroszcze.
Maja szczepienia to temat rzeka. Znajdziesz tu tyle przeciwnikow co zwolennikow. Ja zaszczepilam Laure w 7 miesiacu, bo ma spory kontakt z innymi dziecmi.
Ropucha mi sie wydaje, ze dziecka karmionego piersia nie da sie utuczyc, takze o to sie nie martwie. Tylko ja juz chodze nieprzytomna
Ja juz nawet sie zastanawialam, czy jej na butle nie przestawic i rozmawialam z pielegniarka zajmujaca sie laktacja. Smiala sie, ze dzieci przesypiajacych nocki jest garstka, a takich jak moja Lauka tysiace. Male pocieszenie Namawiala mnie zebym kontynuowala karmienie, bo to nic nie zmieni, a przynajmniej oszczedze sobie robienia w nocy butli
Maja szczepienia to temat rzeka. Znajdziesz tu tyle przeciwnikow co zwolennikow. Ja zaszczepilam Laure w 7 miesiacu, bo ma spory kontakt z innymi dziecmi.
Ropucha mi sie wydaje, ze dziecka karmionego piersia nie da sie utuczyc, takze o to sie nie martwie. Tylko ja juz chodze nieprzytomna
Ja juz nawet sie zastanawialam, czy jej na butle nie przestawic i rozmawialam z pielegniarka zajmujaca sie laktacja. Smiala sie, ze dzieci przesypiajacych nocki jest garstka, a takich jak moja Lauka tysiace. Male pocieszenie Namawiala mnie zebym kontynuowala karmienie, bo to nic nie zmieni, a przynajmniej oszczedze sobie robienia w nocy butli