reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

witam
napisałam wczoraj posta ale mi go gdzies zerzarło...
wiec u nas wszystko wporzadku dzis bylismy u lekarza na szczepieniu młody zdrowy dobrze się rozwija pani doktor wypatrzyła 3 zęba z tyłu plus lada dzień 2 górne jedynki wyjdą strasznie przez to marudzi. Ogólnie Wiktor jest grzecznym i wesołym dzieckiem ja już wpadłam w tryb praca dom i daje radę jakoś wszystko ogarnąć..
pisałyście kiedyś o facetach więc i ja się przyłanczam do tych narzekającym na mężczyznę..
co do zabobonów to w każdym jest ziarenko prawdy więć uważam Gaju że powinnaś spróbować z tym jajkiem:) bo wosk troche ryzykowny ...
Gosheek ja też bym się bała kredytu ale w dzisiejszych czasach niestety nie da się odłożyć na dom.. więc głowa do góry nie ty pierwsza i nie ostatnia poradzicie sobie.
Beniu widzisz jaka dzielna kobieta z Ciebie :)
Trixi zazdroszczę pierwszego słówka "Mama"
co do ubierania to mu też zimny chów jak Benia Wiktor nie lubi grybo ubrany chodzić drze się niemiłosiernie wtedy :)
byłam dziś na TK wynik w pon. przy okazji okulary odbiorę od optyka 7 neurolog więc się dowiem co z ta głową i tym kręgosłupem.
to chyba tyle pozdrawiam i zdrówka chorowitkom życzę:)
 
reklama
Witam dzidziusie i mamusie.
Justyna u nas też jest wada w rodzinie i Nina dostała
żółtą kartke,badanie miała po urodzeniu w szpitalu,drugie w grudniu na odziale laryngologicznym i na trzecie jesteśmy zarejstrowane nz 19 kwietnia.wszystko jest ok ale na wszeki wypadek kazali zrobić.Skierowanie miałam ze szpitala ale do poradni otolaryngologicznej i od nich dopiero na oddział.Wydaje mi się że dość olewatorsko podeszli do waszego badania.
Żadko pisze ale czytam was nz bieżąco.
Wróciłam do pracy,mała z babcią,było ciężko ale jest co raz lepiej,za to ja padam.
MIŁEJ NOCY.
 
ja znowu do Was na chwilkę bo zaczęłam się martwić nie na żarty... Wiktor teraz śpi i to bardzo spokojnie no i właśnie o to chodzi bo moi sąsiedzi wiercą coś i jest niemiłosiernie głośno a Wiktor sprawia wrażenie że mu to nie przeszkadza... tak jakby tego nie słyszał :-( Bardzo się martwię bo moja siostra rodzona urodziła się z poważnym nieedosłuchem (98 i 95 %) zaraz po urodzeniu były robione badania i wszystko było ok ale że jest z grupy ryzyka i zamiast niebieskiej kartki z badania ma przyklejoną żółtą... powtórnych badań nie miał robionych (chociaż mi to się wydawało dziwne bo powinni je powtórzyć i kartkę z żółtej zmienić na niebieską ale pediatra powiedział "przecież słyszy po co mu badania") a ja się boję że coś może być nie tak... nad jego słuchem zastanawiałam się już jakiś czas temu ale mój mąż mówi że jest ok a ja cały czas się martwie :-( nie wiecie czy na badania słuchu muszę mieć skierowanie??

dzieci potrafia spac przy wielkim halasie, moja strasza miala drzemki kiedy cyklinowalismy podlogi , wiercili, pilami cieli drzewo.wszystkie mozliwe odglosy, ja myslalm,ze zwariuje a dzicko zasypialao i mialo w nosie.spalo jak zabite
oczywiscie sprawdz to, ale dam glowe,ze wszystko ok ma poprostu mocny sen.
 
Justyna, tak jak napisała Anja, dzieci czesto spia przy monotonnym hałasie, Julka tez spala w najlepsze gdy sasiad wiercil sciany, a ja juz obudzona. Za to jak cos spadnie nagle, czy ktos kichnie to zaraz oczy otwarte i czesto płacz od razu. Jednak nalegalabym na skierowanie do otolaryngologa i w sumie łaski nikt nie robi, Wiktorek z grupy ryzyka przysluguje mu to kontrolne badanie i juz. Idz do pediatry po skierowanie i zrobcie badanie sluchu, teraz bedzie juz nieco inne i dam glowe ze wszystko bedzie Ok, ale Ty bedziesz spokojniejsza ze wszystko sprawdzilas :tak: :-)

Anitas, ojej...a jednak spadek żelaza. A taki piekny ma apetyt, ja powiem szczerze ze nie wiem jakie żelazo ma Julka...bo ostatnie badania krwi miala w 3 tyg życia w szpitalu, moze dlatego ze przybiera i zdrowa to nie zlecano, ale i my do poradni z rzadka chodzimy ;-) Miło wspominam nasze spotkanie z dzieciątkami i myślę, że koniecznie to musimy powtórzyć :tak:

Gosheek, zapomnalam Ci napisac, ze gratuluje otzrymania kredytu, wiem ze nielatwo sie teraz to załatwia, takze nowy domek juz w waszych rękach :-) Fajnie! :-)
Ksiulka, brawo to kolejne ząbki wyskoczyły cichaczem :-)I chwalić Wiktorka, ze nie rozrabia mamusi :tak:
Julka smacznie spi juz od 20, a ja nadrabiam zaleglosci w kuchni i ...BB ;-) Ale fajnie ze jest weekend, hihihi , jeden dzien przepracowalam i uciecha z soboty ;-)

Dobrej nocy !
 
hej dziewczynki


Witam wieczornie Kochane!
Widzę ,że nie tylko ja nie mam na nic czasu, bo tutaj puściutko i cichutko dzisiaj...
Obiecałam sobie jednak, że choc na momencik codziennie, ale postaram się zajrzeć. I tak robię:-). Może nie zawsze piszę ,ale przynajmniej jestem na bieżąco.
Muszę się Wam czymś pochwalić: Moja Krolewna dzisiaj wstała sama na nóżki na kanapie trzymając się ławy:szok::szok::szok:

Angelus brawo dla Wikusi, dzielna dziewczynka:tak::szok:



super dyskusja, zrozumiałam tyle, ze jeden tlumaczył drugiemu dlaczeg chodzi w jednej skarpecie, a dalej to chyba o tacie rozmawiali, bodajże, ze nie chce im nowej zabawki kupic:-p:-D:-D:-D:-D



Witam kochane,musze sie wam czyms pochwalic !!! Dzisiaj pierwszy raz Kaska powiedziala
MAMA !!!
i to tak ze zrozumieniem :) Tato zmienial pieluszke ja weszlam do lazienki i jak mnie zobaczyla to powiedziala ! Az mi oczy zwilgotnialy ,wspaniale uczucie !!!​


Trixi gratulacje. Za rok to dwa szkraby na przemian beda Ci tak świergotać


cześć mamusie znów Was zaniedbałam :((((
podczytuje ale jakoś nic nie pisze :/

u nas ok 14-go wracam do pracy, co mnie smuci ale cóż takie życie.... Lenka rośnie niezły klopsik z niej jest- waży już uwaga 9,5 kg :))) jeszcze nie próbuję raczkowac ani sama nie siedzi za to na macie obkreca sie jak wskazówki zegara :)) no i mamy 2 ząbki :)
starsza kochana bardzo pomaga przy siostrze zero zazdrości :)))

Hej Asiek. Lenka rosnie Ci jak na drożdzach;-), super:tak:. U nas mały tez dookolo wlasnej osi sie kreci, nawet na chwile jak go w łozeczku zostawie, to czoło poobijane:crazy:, pełza do tyłu, ale siedziec tez sam nie siedzi. Czasami sie mu uda, ale zaraz sklada sie do przodu albo na boki leci:rofl2:

u nas pogoda rewelacja dzis wybieramy sie na male zakupy po przedszkolu troche wiposennych ciuszkow juz musimy kupic moja lenka wlasnie zaczela nosic rozm 74 a ja uwielbiam zakupy w h&m wiec pewnie wiekszosc ciuszkow kupimy wlasnie tam :tak:

Toshi i jak zakupy, udały sie? Ostatnio jak byłam w hm to wziełam małemu spodnie na szelkach w kratke (beda do chrztu), tylko teraz reszte musze gdzies dopasowac:rofl2:

A co do mowienia -moj skarb w tym tygodniu obudzil sie i odrazu jak nakrecony zaczal dzien od MAMA , BABA - cudowne to jest . Niesamowite uczucie .Moja mama tez prawie ryczala jak Karol baba baba krzyczal:-)

Marja
u nas identycznie, dosłownie wczoraj pierwszy raz Antos powiedział BABA, a dzisiaj MAMA. Babcia oczywiscie wniebowzieta:happy:. Ciekawe czym nas jutro zaskoczy:baffled:


Dzien dobry :-)
Bardzo, bardzo Wam dziekuje za trzymane kciuki. Było dobrze, rano dciagnelam dla niej mleczko, ale udalo mie sie jedynie 80 ml, wypila, potem zjadla owoce ze sloiczka 1/2 i pozniej maly sloiczek obiadku z rybka, 1/2 bobofuita....wiec kurcze nie bylo tak żle....Tylko kaszek nie tknie i mm. Nadrobla jak wrocilam, czekaly na mnie z babcia pod blokiem bo udali im sie zejsc na spacerek, no super :-D Teraz malutka po calym dniu wrazen slodko zasnela...Oby tak dalej. I kolejny raz przekonuje sie , ze strach ma wielke oczy

Beniaminka no i super...:tak: Aaa i u nas tez kaszki beee:dry:

Co do kolczyków to Ania dostała na roczek i potem gdzies po 2 miesiącach poszłam przebić jej uszy, chciałam od razu po roczku, ale nie miałam czasu. Było Ok, nawet nie zdążyła zapłakać, gorzej było jak musiłam potem założyć już te właściwe kolczyki. Poszłam znowu to tego gabinetu i pani zdjęła te co zakładają na początku, zapomniałam jak się nazywają i założyła już te nasze.
A u mnie tydzień minął bez choroby, może wreszczie będzie już dobrze. Kamil miał powtórne badanie krwi i jednak musi brać żelazo, miał poprzednio na granicy normy, dostał kwas foliowy i witaminę B6 i po sześciu tygodniach badania kontrolne i teraz już żelazo poniżej normy.
Może taka uroda moich dzieci, Ania też miała poniżej normy.

Anitas
my własnie skonczylismy brac zelazo, meczylismy jedna flache od grudnia, teraz czas na badanie krwi. Az sie boje...Oby u Was szybko wyniki sie poprawiły:tak:


Karolina
i jak u lekarza, co powiedział lekarz o tej wysypce u starszej cory?

Justyna Antos spi jak odkurzam, a jak tylko jakis szelest czy moj ruch głosniejszy to sie budzi, dziwne jak dla mnie:baffled:. Ale lepiej sprawdz to u specjalisty, bedziesz miała spokojna głowe


Odnosnie ubierania na spacery, to zakładam body z krotkim rekawem, bluzeczke z długim, rajtuzki, spodenki, polarek albo kurteczke wiosenna, apaszke i czapke cienka, no i jakies buciki. A kocyk to tylko jak zasnie, i nie za gruby, co by sie nie przegrzał. jak jest wiatr to głebiej zaciagam budke, bo mamy taka opcje w xlanderze, i raczej nic wiaterek do niego nie dolatuje. Dzisiaj troszke mu łapki zmarzły, ale wygladał na zadowolego wiec chyba nic złego sie nie stało.

Dobranoc
 
Justynko, nie martw się na zapas - dziewczyny mają rację,że wiele dzieciaczków potrafi spać przy duzym hałasie. Moje chłopaki na przykład niezależnie od tego gzie byliśmy czy w domu czy na hucznej imprezie, jak mieli zasnąć, to nic im nie przeszkodziło! Moja Wiki znowu, to jest straszek , poza tym jest też troszkę od początku wyizolowana - jak ma spać to tylko w sypialce i usypia w ciszy, więc byle hałas ją obudzi, niestety. Jednak dla własnego spokoju powinnaś nalegać na zrobienie badań, zwłaszca,że masz jakieś obciążenia rodzinne, więc lekarz nie powinien się nawet zastanawiać, bo najwazniejsza jest profilaktyka i kontrola. Zawsze lepiej zrobić badania niepotrzebnie niż coś przegapić! Najważniejsze, żebyś Ty była spokojna,że zrobiłaś wszystko tak, jak należy.
Beniaminko, moja Wiki jak dostaje kaszkę, to krzywi się jak po cytrynie i otrząsa ją tak śmiesznie, jakby jej ciarki po plecach przechodziły. więc chyba to jakaś plaga:-D
 
Ostatnia edycja:
dzieci potrafia spac przy wielkim halasie, moja strasza miala drzemki kiedy cyklinowalismy podlogi , wiercili, pilami cieli drzewo.wszystkie mozliwe odglosy, ja myslalm,ze zwariuje a dzicko zasypialao i mialo w nosie.spalo jak zabite
oczywiscie sprawdz to, ale dam glowe,ze wszystko ok ma poprostu mocny sen.

Ja zgadzam sie z Anią. U mnie sąsiad robi remont od pół roku. Dziś się wprowadził. Najpierw skuwali kafelki. Potem burzyli ściany. I kila innych odgłosów. Myślałam, że będzie już cisza. Ale zamiast wiercenia i walenia dostałam szczekanie małego pieska. Wyje jak nie wiem. Może musi przywyknąć do nowego.

Co do ubierania to ja chyba ubieram moje dziecko najlżej. Zakładam body na długi rękaw na to ciepłą bluzę polarową a na nóżki spodenki. W razie czego zabieram małemu kocyk. A on i tak spocony co 2 spacer wraca :( No cóż to już chyba geny po mężu. A jak jedziemy w gości to zabieram drugą czapkę bo z pierwszej to można wyżymać po podroży.

Dziewczyny wiecie co ja dziś przeżyłam. Myślałam ze uwagi to moje dziecko w podstawówce zacznie zbierać. A tu już w przedszkolu w 3-latkach zaczął. Dziś 15min pani mi tłumaczyła jak brzydko zachowuje się moje dziecko i jak to z "Karolem" doprowadzają grupę do takiego stanu, że panie nie mogą ich uspokoić. Powiedziała też o kilku innych nie fajnych zachowaniach mojego dziecka a ja siedziałąm i ze wstydu zapadałam się pod ziemię. Teraz siedzę i zachodzę w głowę i nie wiem gdzie błąd zrobiłam. Moje dziecko to dostało pierwszą uwagę . Ale Karol to już którąś z kolei. Nie mam siły. Jestem zmęczona psychicznie moimi dziećmi. Nie wiem co mam zrobić. W domu była poważna rozmowa i duża kara. Ale nie wiem czy coś to da. Pani mówi, że wzywa do Macka i Karola psychologa dziecięcego bo nie wie sama jak nad nimi zapanować. POMOCY!!
 
Witam!
Po powrocie do pracy ok. Olek jakoś się przestawił i dobrze mu się siedzi z babcią. JA wróciłam z pracy z nową energią dla niego :) Czekamy na efekty zmiany mleka na bebilon pepti.

Beniaminko
cieszę się, że w pracy ok. Ja raczej muszę mojego dzidziusia ubierać cieplej bo on zmarzluch jak ja. Jak mu w domu pod śpiochy nie założę skarpetek to nogi ma zimne jak lody.

Justyna u mnie jest odwrotnie jak mały śpi to my jak myszy pod miotłą, bo tak czujnie śpi, ale znam dzidzię, która też spała jak zabita a sąsiedzi płytki skuwali. Uważam, że jeżeli masz obawy to idź do lekarza niech ci wypisze skierowanie. A w domowy sposób może sprawdź. Wyłącz wszystkie urządzenia posadź małego i zniknij mu z oczu tak by nie mógł Cię obserwować ale męża postaw gdzieś tak żeby go nie widział i niech go woła. Zobaczysz czy będzie szukał źródła dźwięku.

Gosheek nam też się marzy własny domek ale przy naszych zarobkach to nie wiem kiedy sobie pozwolimy na to...Teraz jest już chyba nowa regulacja dotycząca hipoteki i jest korzystniejsza, bo po spłaceniu jakieś większej części można wnosić o zmniejszenie kwoty hipoteki.

Angelus gratuluję córci wyczynów ze wstawaniem! Mój narazie ledwo siedzi :)

Trixi ja nie mogę się doczekać aż mały powie mama...narazie wkoło gada tata... :) chyba się popłaczę jak w końcu powie mama

Toshi ja wczoraj byłam na zakupach kupiłam małemu buciki, spodenki sztruksowe ogrodniczki i kurteczkę i 3 czapeczki :) napisz co tam ciekawego w h&m może się wybiorę jak będę w mieście :)

Asiek gratuluję ząbków. Mój mały też klopsik :) w środę mamy szczepienie to go wymierzą i wyważą, ale z 9 kg waży pewnie :)

KasikN ja też małemu zakładam apaszkę pod szyję, bo zawsze jakoś tak mu się zrobi że ma dziurę i mu tam wieje :) Teraz mamy już kurteczkę wiosenną to też się przerzucimy.

ka8sad co do zachowania synka może to trochę taki wiek...może warto się wybrać do psychologa tylko jakiegoś dobrego, bo jak będzie jakiś denny to Ci nawymyśla adhd albo coś. Zawsze taka osoba obiektywnie na wszystko spojrzy i z reguły dzieci się bardziej przed takimi osobami otwierają. To nie wstyd iść do psychologa. Moim zdaniem wstyd to nic nie robić.
 
Witam wieczornie!!!
Wpadłam tylko na chwilkę poczytać co słychać.
Pół godzinki temu wróciłam z drugiej zmiany. Mała marudziła i nie chciała spać, ale jak tylko się przytuliła do cycusia mamusi, zasnęła w 5 minut. Jak ja kocham takie chwile!!! Straszliwie tęsknię za tym małym Szkrabem, będąc w pracy ,a kiedy wracam marzę, żeby ją tylko przytulić i ukochać to małe ciałko i zobaczyć teń śliczny dwuzębny uśmiech:tak::-D
Dobrej, spokojnej nocy życzę wszystkim Mamusiom i Dzieciaczkom!!!
 
reklama
Witajcie dziewczyny ja na moment:)

Wiecie moja mala juz dwa razy miala antybiotyk na zapalenie oskrzeli,teraz znowu zlapala katar i bardzo brzydki kaszel-ale bylam u lekarza i powiedzial ze nie wyglada mu to na typowa infekcje oskrzelowa ,bardziej na astme....wiecie ona wogule czesto dziwnie pokasluje i sapie:(wiec dostala leki i mam po dwoch tyg udac sie do kontroli.Szczerze to jest duzo lepiej (a bierze je od tyg).No nic jak cos to przynajmniej bedziemy wiedzieli i nie bedzie niepotrzebnie antybiotykow brala....

A co do akrobacjii to nasza mala ostatnio lerzac w lozeczku pozrywala zabawki z karuzeli(sa na rzepy) ale jak to ja pojecia nie mam-nawet nie poprwilam az moj maz wrocil z pracy bo myslalam ze nie uwiezy:)


A z smutnych rzeczy -to moja kolezanka jest w ciazy (15tc) i okazalo sie w 12 tc ze dzidzius jest bezczaszkowcem:( masakra jakas -biedni to pierwsza ciaza-jej kochane cieszmy sie naszymi kruszynkami
 
Do góry