reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Cześć dziewczyny,
Moja gwiazda jeszcze śpi, więc mogę trochę poleniuchować. No i pochwalę się od razu..........dostałam paczuszkę z bebilonu - próbka mleka 2 i śliniaczek. Na pewno się przyda.

Ja dostałam paczkę z Bobovity/bebiko: słoiczek zupki 4+, kaszka z bananami 45g, kaszka manna 22g, mleko bebiko 30g, herbatka z jabłka i melisy 5g +ulotki. Przyda się :biggrin2:


Witam wszystkie mamusie i ich pociechy :)

Byłam dziś na uczelni bo musiałam zaliczyć konserwatorium na którym mnie nie było a tak się trafiło że nie miałam z kim Kacpra zostawić i wziełam go ze sobą tak więc wykładowca jak nas zobaczył to praktycznie od razu wszystko pozaliczał szkoda że z egzaminem nie będzie tak łatwo :(
:-)

Magdzik ja miałam na studiach pierwsze dziecko. Często musiałam je zabierać do szkoły- studiowałam dziennie i byłam na 2 roku. Jak ktoś widział dziecko to jakoś szybciej i łatwiej szło zaliczanie i takie tam. Najlepsze były egzaminy 3 stopniowe: pisemny zadania, pisemny teoria i jak te dwa zaliczyłeś każdy z osobna to szłaś na ustny. A ten zdać to katorga. Wszyscy u nas nie zaliczali tych przedmiotów. Baba pytała o wszystko. Zadawała wszystkim tak trudne pytania, że czasami nie mogliśmy znaleźć w książkach na nie odpowiedzi. Kiedy przyszła na mnie kolej, weszłam a ONA: O pani Kasia. Siada pani. (i tu posypały się pytania: kto siedzi z dzieckiem, czym zajmuje się mój mąż, gdzie mieszkamy itp.) Zadała mi pytanie tak banalne, że z egzaminu wyszłam z 5. a 3 u niej zdobyć to sukces :tak:
Na temat dzieci i sesji mogła bym dużo pisać... Niektórzy pomagali mi egzaminy pisać bo nie chcieli abym się stresowała i szybciej urodziła albo co gorsza na sali.


My już po rehabilitacji i długim 3 godz. spacerku. Bardzo ładna dziś pogoda u nas. A jak u was kobietki??
 
reklama
Toshi, my nie szczepimy na rota, mam podobne informacje jak Alcia o tej szczepionce od mamy i moich pediatrów. Nie działa jak obiecuje producent, grup wirusów wywołuących biegunki jest tysiące, a szczepionka zawiera ich 5 rodzajów z 1 grupy, poza tym sa czeste biegunki po samej szczepionce, nasza miala juz biegunke i wywołał ja adenowirus a nie rotawirus. Poza tym co najwazniejsze pierwsza dawke dziecko powinno przyjac w 12 tyg zycia, pozniej to juz troche bez sensu....bo rota niby najgrozniejszy dla noworodków wlasnie.

JolaMi, z tymi mostkami to chyba tak jak pisesz, ze norma, pewnie jak noworodek i maly niemowlak tak sie prezy to jest cos nie tak, ale nasze pociechy to juz pora by to robiły, dzisiaj tutaj przeczytalam3 akapit od góy) , zreszta fajny ten kalendarz rozwoju w ogole:
Babyonline - Kalendarz rozwoju dziecka • kalendarz, dziecko, rozwój
Dziewczyny studiujace, to prawda ze dzidzius to swoejgo rodzaju taryfa ulgowa u wykladowców, teraz tez u takiego zmierzlucha profesora dostalam wpis od reki nawet nie czytal co napisalam, aludziom kazal w marcu przyjsc dopiero, bo uslyszal o dziecku i robil wyklad jak to jego wnusio jest karmiony systemem BLW
BLW z punktu widzenia psychologii < naturalna pielęgnacja | ekologiczne rodzicielstwo
Śmigamy na spacerek :)
 
Witam!

KAWYYYYYYYY... królestwo za kawę... :rofl2:

Dzisiaj byłam na gimnastyce i Pani rozpływała się nad rozwojem Maxa.
Potem był strasznie marudny więc... zbudowałam spacerówkę i wsadziłam go do niej po raz pierwszy bo w gondoli to on strasznie cisnie że chce siedzieć... Opuściłam oparcie jak tylko się dało a Max był bardzo zadowolony :tak:
Pewnie zaraz się zbudzi... muszę na szybciora kawusię sobie zaserwować.

Czasmi mam wrazenie ze wyszlam za nieodpowiedniego czlowieka....
He... chyba każda z nas ma czasami takie wrażenie ;-)
 
Witam!

Dziś miałam wspaniałą noc! Franuś spał 6 godz. bez przerwy:-D:-D:-D:-D:-D
Byliśmy też na spacerku, bo wreszcie wspaniała pogoda!


Hej dziewczyny
Poczytalam co u was ale nie dam rady sie odniesc do waszych postow. Padam dzis na ryjek i jeszce sie z M poklocilam!!! Jestem smutna i podlamana. Czasmi mam wrazenie ze wyszlam za nieodpowiedniego czlowieka....
Jutro ide z Maja do neurologa. trzymajcie kciuki.
dobranoc
Nos do góry! Kłótnie się zdarzają w każdym małżeństwie! Nawet w idealnym!

Ritko jesli o ,mnie chodzi to zrobiłabym to usg ale najpierw postarałabym się o skierowanie od neurologa bo należy Ci się ono bez dwóch zdan. Co do córci to nie pomogę ale trzymam kciuki byscie się dogadały na babskim spacerku.


Niestety więcej nie pamiętam (po ciązy mam wrażenie ze się cofam:szok:)
Dzięki Aguska! Szkoda, że od razu nie upomniałam się o skierowanie. Ale babeczka stwierdziła, że jak pójdę prywatnie to mają lepszy sprzęt niż u niej w szpitalu!
Cieszę się, że u was już lepiej!

Kochana głowa do góry:-) Na pcieszenie dodam, że ja z moim M kłócimy się praktycznie codziennie a rozwodzimy się co tydzień:-D Ot takie z nas włoskie małzeństwo:szok:
Cały czas jednak mamy nadzieję ze się dotrzemy bo nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Zobaczysz jutro się pogodzicie i wszystko wróci do normy

Kciuki zacisnięte:)

My też tak mamy! I nawet dotrwaliśmy do 9 rocznicy naszego ślubu, która właśnie była wczoraj! Z tej okazji urządziliśmy sobie rodzinną kolacyjkę, a ja od męża i córy dostałam piękne kolczyki!:-D

hej dziewczyny!
Mam nadzieje, że wy miałyście tak dobry dzień jak ja. Ja byłam dziś u mojego promotora i jak dobrze pójdzie niedługo będę miała obronę i tytuł. No i może awans przy okazji na jakąś Panią Kierownik Budowy :) Fajnie by było.
Wieczorem podrzuciliśmy dzieciaki do teściowej i poszliśmy do kina. Wieki nie byłam w kinie. A już w 3D to nie pamiętam kiedy. Film Sanctum bardzo fajny. Ale nie polecam ludziom o słabych nerwach. Teraz mi cały czas chodzi po głowie. Szkoda mi tych ludzi. Ale najlepiej jak sami go obejrzycie. Nic więcej nie mówię- jest na faktach-ponoć.
Na koniec dnia dostałam prezent na Walentynki od mojego męża. Ekspres do kawy Dolce Gusto.:-):szok::tak:Nacieszyć się nim nie mogę. Zawsze chciałam go mieć. ZAPRASZAM na KAWĘ.
Miłych snów życzę :-)

Super dzionek! Wpraszam się na kawusię!!!!!!

Dzień dobry kobietki!
My dziś na rehabilitacje ruszamy. Bartuś jeszcze śpi a ja jem na szybko śniadanie. Ciekawe czy dziś będzie grzeczny na rehabilitacji.
Ropucha mam nadzieje ze mała rano dłużej pośpi a TY z nią :)
Powodzenia!

Dziewczyny mozecie jeszcze raz napisac o co chodzi z tymi mostkami? Wydawalo mi sie, ze to normalne, jak dziecko zaczyna probowac podnosic ciezar swojego ciala, a za ciezka glowka jeszcze to uniemozliwia. Moja dzidzia robi tak dosyc czesto, wedlug mojej lekarki, to tez normalne.
Co do powrotu do pracy. Powiem Wam, ze ja tez sie boje, gdy mi przyjdzie pracowac caly dzien. Narazie pracuje z domu, godzine dziennie, a i tak uwazam to za wyczyn, bo Laura nie znosi, gdy siedze przy komputerze. Ja najbardziej obawiam sie zostawic ja z jakas opiekunka. W przyszlym tygodniu mamy spotkanie z pierwsza, polecona kandydatka.
Jeżeli chodzi o mostki, to dziewczyny już napisały i mają rację - nie ma co przesadzać i panikować. Z tego, co poleciła mi neurolog, to dużo bawić się nóżkami dziecka, podnosić je do brzuszka, no i nie nosić ortopedycznie za wiele, bo wtedy dziecko się wygina, żeby móc więcej zobaczyć. Poradziła nosić odwrotnie -trzeci sposób Jak nosić niemowlę
hej dziewczyny nie bylo mnie kilka dni jakos brak czasu jak zwykle :tak:sluchajcie powiedzcie mi czy wy szczepicie wasze maluszki na rotawirusy??
milego dzionka wpadne pozniej bo ide Lenke polozyc:-)

Ja nie szczepię! W szczepiące jest tylko kilka szczepów bakterii, a jest ich tysiące. Powikłania poszczepienne trwają czasami dłużej, niż sama choroba. Szczepionki są jeszcze bardzo nowe z 2006 roku!

Witajcie dziewczyny!

Dziekuje wam wszystkim za odpowiedzi w sprawie krzyczacych dzieci na wyjsciach z domu:)

Ja jestem wyjątkowo dobita, nie spałam prawie cała noc, raz że chłopaczki stekały raz jeden raz drugi, a bardziej przez to ze moja kolezanka tu we Wloszech, probowala popelnic samobojstwo w poniedzialek, naszcescie ja odratowali i teraz lezy na oddziale psychiatrycznym, dowiedzialam sie wczoraj, jest to dla mnie taki szok niesamowity ze nie umiem sobie tego w glowie ulozyc, wczoraj do niej dzowonilam, zeby zapytac sie czy czegos potrzebuje czy moge ja odiwedzic to wciaz odpowiadala ze wszytsko ok, zebym sie nie martwila...pierwszy raz mam taka sytuacjae w swoim otoczeniui nie wiem jak sie zachowac, nie jest ona moja bardzo bliska kolezanka, ale jedna z blizszych tu we Wloszech, tez jest obcokrajowczynią ( nie wiem czy tak sie pisze) ojeju masakra...no to sie wyzalilam troche.

milego dnia wszytskim
Faktycznie, bardzo przykre zdarzenie! Trzymam kciuki za twoją koleżankę!

Witam.

Na rotawirusy nie szczepiłam. Tak zresztą doradziła neurolog. I wszystko dokładnie wytłumaczyła. Zresztą wspaniała babka żadko na takich lekarzy się trafia naprawdę wie co robi i lubi to co robi wspaniałe podejście do rodzica i do dziecka. I wizyta na NFZ a trwa conajmniej 40 minut.

Współczuję tych nocek do kitu.
ALe dzieciaczki wyrastają i kiedyś będą śpiochy

Wspaniały lekarz!!!! Oby więcej takich było!

Witam wszystkie mamusie i ich pociechy :)
Nocka super !! mały usnął o 20 wstaliśmy po 7 ale muszę wam powiedzieć że wieczorem jak już spał strasznie mnie nastraszył!! zaczął wydawać takie odgłosy z siebie jak by się zaczął dusić i nie mógł złapać powietrza podleciałam szybko do niego ale się uspokoił wasze maluchy też tak mają?? bo u nas to nie pierwsza taka sytuacja ale wcześniej to trwało o wiele krócej..
Byłam dziś na uczelni bo musiałam zaliczyć konserwatorium na którym mnie nie było a tak się trafiło że nie miałam z kim Kacpra zostawić i wziełam go ze sobą tak więc wykładowca jak nas zobaczył to praktycznie od razu wszystko pozaliczał szkoda że z egzaminem nie będzie tak łatwo :(
Mam jeszcze pytanie do doświadczonych mamuś jak oduczyć brzdąca od smoczka ?? bo ta jego buzia wygląda strasznie kupiłam innego monia ale za żadne skarby go nie chce !
przepraszam że się nie odniosę do was ale Kacpuś się zaczyna kręcić idę spróbować go jeszcze ululać :-)

Ja takich doświadczeń nie miałam, więc nie pomogę. Smoczka też nie używamy, ale chyba na oduczanie jeszcze za wcześnie - tak mi się wydaje!
Super, że na uczelni ok!

Hej

U nas nocka ok. Teraz mały drzemie, i jak wstanie to spacerek nas czeka.

Wziełam sie od rana za mycie okien. Jeszcze mi 2 zostały, ale to moze po południu. I cholera mnie bierze bo wszedzie tyle kurzu:wściekła/y::baffled:, jak bym z poł roku nie sprzata:eek:.

Wieczorkiem moze nadrobie co skrobiecie, jak wczesniej nie zasne;-)

Ja też latam ze ścierką, bo jak słoneczko zajrzało do okna, to przeraziłam się tym latającym wszędzie kurzem. A za mycie okien szacun!:-)
 
Moja hrabina pospała dzisiaj sobie do 11.30, a ja z nią, z tym że jadła chyba z 3 razy i ja jak się budziłam to potem miałam problemy z zasypianiem. Kupiłam jej już mleko dwójkę i albo to przypadek albo jakieś mniej wartościowe bo częściej domaga się żarełka w nocy:sorry:.
Poza tym to bardzo polubiła słoiczki- warzywa z kurczakiem, już na sam widok słoiczka i łyżeczki otwiera dzioba jak mały ptaszek:-D.
U nas spacerku dzisiaj niet bo leje cały dzień:wściekła/y:.
Gaja to Maxio widzę wraca do formy;-), może to tylko taki jednorazowy epizod:tak:
Toshi ja też nie szczepię na żadne roty już do moim zdaniem i tak od cholery tych szczepionek mała przyjęła, a to co dziewczyny napisały o tej szczepionce tylko mnie utwierdza w przekonaniu że słusznie postępuję:tak:
Magdzik ten wykładowca pewnie wolał zaliczyć Ci szybko i żebyś już sobie poszła bo bał się że mały syrenę włączy, no i git:tak:
Anitas ja tak samo nie mogę zdzierżyć jak moja hrabina wyje, ona ma taki świdrujący mózg ten swój wokal, że to dla mnie to jak tortura, między innymi dlatego też jest nauczona ciągle być na rączkach, ja robiłam wszystko na początku żeby tylko tego wrzasku nie słyszeć:zawstydzona/y:. Zdrówka dla córy.
 
Witam!

KAWYYYYYYYY... królestwo za kawę... :rofl2:

Dzisiaj byłam na gimnastyce i Pani rozpływała się nad rozwojem Maxa.
Potem był strasznie marudny więc... zbudowałam spacerówkę i wsadziłam go do niej po raz pierwszy bo w gondoli to on strasznie cisnie że chce siedzieć... Opuściłam oparcie jak tylko się dało a Max był bardzo zadowolony :tak:
Pewnie zaraz się zbudzi... muszę na szybciora kawusię sobie zaserwować.


He... chyba każda z nas ma czasami takie wrażenie ;-)

Mój Bartek jeździ w spacerówce od tygodnia. Już nie marudzi tak jak kiedyś- grzecznie obserwuje świat. Bałam się jak będzie z usypianiem ale wszystko jest OK. Ładnie śpi.

My już po kąpieli i Dzieci Śpią :)
Dobranoc
 
Hej wpadłam was nadrobić troszkę :-)
Gosheek nie łam się u mnie też ostatnio gorsze dni ale mam nadzieję że niedługo miną i Tobie też tego życzę ;-)
Anja Zdrówka dla dziewczyn!!
K8sad tylko gratulować takich sukcesów!! oby jak najwięcej było takich dobrych dni !!:-) a co do sesji to w zeszłym roku nie dotarłam na egzamin i miałam poprawkę na początku wrześnie ale stwierdziłam że nie będę się uczyć tylko przyjdę z wielkim brzuchem i jakoś zaliczę a tu du*a bo Kacper się urodził w sierpniu ale wzięłam męża i syna na egzamin i też jakoś poszło :-) Gdyby nie mały to nie wiem jak bym to wszystko pozaliczała :-D
Toshi ja nie szczepiłam na rota
Kasiona straszne są takie sytuację człowiek nawet nie wie jak ma się zachować no ale mam nadzieję że wszystko się ułoży ;-)
Kasik podziwiam Cię za mycie okien, mi się nie chcę poodkurzać a co dopiero jak bym miała teraz oka myć :zawstydzona/y:
Jojo już nie wiem od czego to może być ale podpytam się lekarki o tą maść jak na razie smarowaliśmy się Tanno- Hermal Lotio i Vratizolinem ale nic nie pomaga lekarz stwierdził że mam go oduczyć od monia ale ja sobie tego po prostu nie wyobrażam!!
Anitas zdrowia dla córy!!
Hausfaru mnie też korci żeby małemu spacerówkę już zrobić ale chyba poczekam jeszcze do marca aż zrobi się trochę cieplej:-)
Ritka 9 rocznica ale super :-) gratuluję:-) ja nie wiem czy do pierwszej dotrwam bo czasami to mi się nóż w kieszeni otwiera przy tym moim mężu :-D
a ja padam jestem chora z nosa mi cieknie i wszystko doprowadza mnie do szewskiej pasji!! zaraz małego nakarmię na noc już na szczęście śpi to wsadzę mu butlę do dzioba i dalej spać sama łyknę jakiś gripex i też kładę się do łóżka;-)
Pytałam się mojej lekarki o te skoki rozwojowe jak mam je liczyć według wieku korygowanego czy metrykalnego a ona wielkie oczy bo nigdy nie słyszała o czymś takim jak skoki rozwojowe:szok:
a co do mostków to mój niestety jest daleko w tyle bo ledwo co się przekręca z pleców na brzuszek tak więc potem będę się was podpytywać co i jak;-)
Mój P. rano idzie opijać syna kolegi który się urodził w zeszłym tygodniu ech strasznie mnie to denerwuję rozumiem spotkać się na piwo po pracy ale wieczorem a u niego po pracy to jest zawsze piątek rano i cały dzień potem mamy do kitu.. mam nadzieję że coś nie wypali i wróci grzecznie do domku :-D
coś miałam jeszcze naskrobać ale mózg mi się wyłącza ;-)
Dobranoc
 
witam:) u nas jakos leci..maly wlasnie spi..ale jeszcze dostanie butle i dopiero ja sie poloze..jutro E wraca wiec bede miala luz:) on az sie rwie zeby malym sie zajmowac i wyglada to tak ze ja sie doslownie nudze..a on robi przy malym wszystko:) w sobote jedziemy sobie na kolacje do miasta i moze kino:) a babcia zostanie z synkiem:) kochany jest bo zawsze jak z nim zostaje to spi:)

Kasiona przykra sprawa z ta kolezanka..ale dzieki Bogu ze ja odratowali..swoja droga nie rozumiem ludzi ktorzy chca odebrac sobie zycie..dla mnie to jakas abstrakcja.

Toshi ja szczepilam na rota..maly ma kontakt z innymi dziecmi wiec nie chcialam ryzykowac. 2 letnia coreczka przyjaciolki choruje co jakis czas na rota i wykancza sie przy tym a nie chce zeby moj synek tak cierpial.

kasik ja sie zabieram do okien ale cienko to widze..pewnie dopiero przed swietami zaczne hehe..za duzo ich jest;/

hausfrau moj jezdzi w spacerowce od grudnia odkad tatus zepsul budke w gondoli..i przyznam ze jest wygodniej..budka juz zrobiona ale jezdzimy dalej w spacerowce:)

Ritka gratki rocznicy:) nam w tym roku w lipcu minie 12 lat jak ze soba jestesmy a we wrzesniu dopiero bedzie slub:D

Anitas niech coreczka szybko zdrowieje.

Anja duzo zdrowka dla dziewczynek:)

gooshek glowa do gory:*
 
reklama
Ja tez nadrobiłam z grubsza

Marja
fajnie, ze z bioderkami wszystko w porzadku.
Odnosnie tego termometru to prosze bardzo:
TERMOMETR MICROLIFE NC100 NC 100 BEZDOTYKOWY TANIO
all_pza_14.png


k8sad
nie ma to jak troszke oderwac sie od codziennosci i nie ma to jak trafiony prezent:tak:

JolaMi
ja tez jestem tego zdania, ze kazdy maluszek powienien miec obowiazkowo wizyte u neurologa.

anitas
zdrowka dla dzieciakow

toshi
ja tez nie szczepie na rota. Pediatra mi wytłumaczyła własnie tak, jak opisała to Beniaminka czy alcia. A na oddziałach dzieciecych leza własnie dzieci szczepione i nie szczepione na rota z tymi samymi objawami.

kasiona przykro mi z powodu kolezanki:-(. Oby udało jej sie wrocic do zdrowia, choc na pewno przed nia długa droga leczenia.

Ritka wszystkiego dobrego z okazji rocznicy. Nam minie w tym roku 14, ale po slubie dopiero 2.

Magdzik zdrowka zycze. I mas zracje z tym opijaniem, dla mnie tez dziwna pora:crazy::eek:. Moj maz tez jutro idzie na spotkanie w interesach, ktore pewnie tez skonczy sie popijawa:wściekła/y:, ale na 15:-D. I jak znam zycie to moze wroci przed połnoca

gosheek i jak tam po wizycie u neurologa? Daj znac?
Odnosnie kłotni itp. to ja podobnie jak agusska rozwodze sie przynajmniej raz w tyg. A klotnie to juz nam w nawyk weszły. Tylko jeszcze rzucania talerzami brakuje, ale to jak bedziemy na swoim:-p:-D

małgos mi tez nie chciało sie za bardzo myc tych okien tylko, ze do Wielkanocy daleko wiec tak z grubsza opitoliłam;-)


Kerna witaj. Jak juz sie ogarniecie to daj znac co tam u Was słychac. Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry