Skrzacik juz kiedys mialam Ci napisac, ze jak Ty czasami napiszesz co do jedzonka szykujesz to ja łapie doła
;-). Ja na szczescie z mama na kuchni jestem, wiec jeszcze głodem nie przymieramy. Ale jak wyprowadzimy sie na swoje to chude czasy mezusia czekaja
Marja ja mam termometr na podczerwien z microlife, kosztował cos kolo 100 na allegro. Ale jak
alcia pisze te termometry maja to do siebie, ze co chwila inna temp. pokazuja. Ja to mowie, ze jak chcesz to Ci pokaze. Ale w szpitalu tez takimi mierza
Beniaminka super, ze bioderka w porzadeczku:-)
jojo u mnie w poniedziałek nie było prądu jakies trzy godziny, a juz człowiek funkcjonowac nie umie
. Oby juz dzisiaj Małgosia pogodniejsza była. My tez niedługo na szczepienie musimy sie wybrac, ale nie lubie tego bardzo...
Anja z tym cisnieniem to porazka była, mnie tez głowa napitalaa, jak nie wiem co. A o tych wichurach na Pomorzu słyszałam w radiu. U mnie tez wieje, ale nie az tak, na szczescie
Joasia M super ze pozbyliscie sie tej bakterii. Odnosnie usypiania to nie pomoge, bo Antos usypia nam w miare i problemy brzuszkowe tez nas omineły, na szczescie (puk, puk)
85justyna rob test kobitko, bo przez ta niepewnosc to jeszcze gorzej sie bedziesz stresowała. Trzymam kciuki, zeby wszystko ułozyło sie po Twojej mysli
monika normalnie cuda sie dzieja, 12-latka matka
. Ja w tym wieku to sie lalkami chba jeszcze bawiłam
. Ale kojarze cos, ze w miescie niedaleko ostatnio tez była afera bo 12 latka była w ciazy z 14 latkiem bodajze, ale dokładnie nie pamietam jak to sie skonczyło. Tylko dziwne, ze ona była z dzieckiem na szczepieniu, a gdzie opiekun prawny tego dziecka
gosheek nie wiem co Ci poradzic. Jedynie co Ci moge powiedziec, ze my małemu dajemy na zakwaszenie moczu kwas foliowy, poł tabletki dziennie rozktruszam w mleku. A odnosnie pediatry, to z własnego doswiadczenia wiem, ze nie trzeba chodzic do za duzo lekarzy, bo potem metlik w głowie sie robi. Tylko, ze jak tu nie szukac pomocy, jak dziecko nie chce jesc. A i jeszcze jedno, jak Antos nie chciał jesc to okazało sie ze to anemia. Ale pewnie w tym kierunku juz sprawdzaliscie? Bo nie pamietam
Oby wszystko dobrze sie skonczyło, trzymam kciuki
ale sie rozpisałam, ale chyba to wszystko
Ja poł dzionka w miescie spedziłam i portfel jak zwykle szczuplejszy sie zrobił
. jak wrociłam to mały juz spał. Tatus spisał sie na medal
.
A ja jakiegos powera złapałam wieczorkiem i wysprzatałam kuchnie i łazienke. Jeszcze tylko prysznic i lulu
Dobranoc, chociaz pewnie juz dawno smacznie spicie