Hejka!
Dzisiaj byłam z Maxem u fizjoterapeuty w tutejszej klinice dziecięcej bo lekarka zauważyła, że bardziej aktywna jest u niego prawa ręka. Myśleliśmy z Małżem, że to dlatego, że będzie praworęczny ale okazało się, że w tym wieku nie powinno być takich różnic.
W każdym razie dzisiaj ta fizjoterapeutka powiedziała, że ręce są obie jednakowo aktywne ale Mały patrzy więcej w prawo i dlatego mam do niej chodzić a w domu wykonywać ćwiczenia 4 razy dziennie po 10 minut.
Powiedziała mi, że czasami rodzice nie widzą pewnych rzeczy które zobaczy dopiero ktoś, kto wie na co patrzeć ...
Hausfraua ja zauwazyłam ostatnio, ze Antos wiekszosc zabawek trzyma w lewej razce jak sie bawi. Musze podpytac o to pediatre. Bo oczywiscie juz bede o tym myslała tzn. sie przejmowała
Marta ale dobrze masz z tym prasowaczem. Bo ja to nie cierpie prasowac, i zazwyczaj tak jak Twoj maz czekam az sie ciuchy koncza czyste
i u nas tez najlepsza zabawa z tatusiem, jak tata wraca wieczorkiem z pracy to mama idzie w odstawke
Ksiulka i jak tam po wizycie u pediatry?
sara witaj. Myslałam ostatnio gdzie sie tak zaszyłas, ze do nas nie zagladasz
lilu powodzenie na jutrzejszej rozprawie, oby poszło wszystko po Twojej mysli. I podziwiam, ze dałas rade wybrac sie tak daleko ze swoja trojeczka
Bo u nas wyprawa do tesciow na jedna popołudnie to juz wielkie zamieszanie
gosiunia i jak corcia, goraczka mineła?
Issa witaj
kalcha gratulujemy pierwszego ząbka. Ja myslałam ze jedynki zawsze pierwsze sie pojawiaja, a tu trojka
Gaja kciuki zacisniete
Kasiona chłopcy ida prawie "łeb w łeb" i jacy juz duzi
. My z sis tez prawie zawsze ta sama waga. Tylko ja o 2 cm. wyzsza jestem.
Trixi oby progesteron zadziałał i plamienie ustało, zycze Ci z całego serducha
Hejka
O rety Małpko gratulejszyn wielkie...no brawo! Dzielna i wytrwała dziewczynka! Powodzenia w przychodni.
Kalcha gratki ząbka, To Ci Hania psikusa zrobiła.
Kasij, ujjjj biedactwo synuś...zdrówka dla niego!
Kasiona ale duze chłopaki...fiu fiu
Gaja no i zeby tak było z tym spaniem, to wkoncu sie zregenerujesz.
magi dzieki. Mam nadzieje, ze jakos mu przejdzie. Chociaz kaszel nadal go meczy:-(
marta nie smutaj, jutro bedzie lepiej
Odnosnie spacerow to Antos tez czasami tak spaceruje
...a i Antosia juz ucałowałam. I mam nadzieje, ze mu przejdzie, bo meczy sie strasznie
Od wczoraj wrocilam do pracy... niestety musialam... narazie na pol etatu. i plan dnia wyglada tak ze ja siedze w domu a maz w pracy potem wraca maz i ja lece do pracy! Wczoraj byl taki pierwszy dzienm i juz jestem zmasakrowana. Dodatkowo moja szefowa obnizyla mi pensje!!!!! Wprawdzie tylko na papierze ale o duza kwote. A my chcielismy sie starac wlasnie o kredyt na mieszkanie i nie wiem co teraz bedzie
