reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Hej!
Nie wiem co dziś jest z ciśnieniem ale ledwo funkcjonuje. Nawet Anielka nie szaleje jak zwykle. Na szczęście bujaczek wrócił do łask i mam całe wyrko dla siebie ale trzeba sie z niego wreszcie zwlec i pójść w kierunku domowych obowiązków. Tylko brak mi kopa na rozpęd.

Issa witaj!!!
Lilu trzymam kciuki za rozprawe. Trzeba tępić takich cwaniaczków!
Kalcha gratuluje pierwszego ząbka!
Małpko ciesze sie razem z tobą. Buzia dla swieżo upieczonej zmotoryzowanej mamusi!


Miłego dnia!
 
reklama
hej

A u Antosia choroba sie rozwineła:wściekła/y:. Do kataru doszedł kaszel. W niedziele musielismy jechac do lekarza bo tak sie dusił. Babka stwierdziłą zapalenie krtani. Dała syropy i ewentualnie antybiotyk, o ktorego podaniu kazała nam decydowac:szok: gdyby sie kaszel nasilił. Ale nie podalismy go i wczoraj znowu fru do lekarza ale juz swojego. I okazało sie ze to nie krtan tylko gardło. A oskrzela czysciutkie na szczescie.
Tylko najgorsze ze mimo sciagam ten katar frida to i tak duzo spływa do gardziołka. Mały nie umie sobie z tym poradzic i wymiotuje nam rano po podaniu syropkow i wypiciu mleka.

Potem postaram sie Was nadrobic kochane, ale jak widze nie mam az tego tak duzo
 
malpkooooooooo gratki najserdeczniejsze! wiedzilam ze ci sie uda i doslowie wczoraj jak o tobie myslalam i tym prawku :):):)

dzien dobry :)

Nicolas 6900g Luca 6800g, 65cm dłudzy :) wszystko ok na wczorajszej wizycie, mozemy startowac z rozszerzaniem diety :)
Wczoraj zakupilismy nowy samochod :)
 
witam,
małpko gratuluję,
kalcha czasem właśnie zęby nie wychodzą książkowo :) A co do wieku, Olka miała 4 m-ce a Miłosz 8 a Maksiu to nie wiem kiedy bo on maruda jest to nawet nie zauważę ;)
A u nas nocka super o 20 usnął, potem 3 karmienia i spał do 8.30, teraz też drzemke ma :)
Co do naszej ospy to obawiam się że pozostanie mu kilka blizn :( Bo wyskoczył mu pypeć koło ust i co posmaruję to mały rączki pcha do buzi i jeździ tam non stop i podejrzewam, że zostanie tu blizna i z tyłu głowy bo tam duży strup ma :/ Ale na główce zarośnie włoskami, najgorzej na buzi.
 
Hejka
O rety Małpko gratulejszyn wielkie...no brawo! Dzielna i wytrwała dziewczynka! Powodzenia w przychodni.
Kalcha gratki ząbka, To Ci Hania psikusa zrobiła.
Kasij, ujjjj biedactwo synuś...zdrówka dla niego!
Kasiona ale duze chłopaki...fiu fiu
Gaja no i zeby tak było z tym spaniem, to wkoncu sie zregenerujesz.
 
Dziewczyny trzymajta za mnie kciuki po 14 bo idę do pracy zanieść wniosek o te 2 dodatkowe tyg macierzyńskiego, o urlop po macierzyńskim i pogadać czy na 1/2 etatu mogę wrócić a jak nie to na wychowawczy do września. Już się boję bo wiem, że miny będą mieć jak srające koty na pustyni. Najchętniej bym od razu wychowawczy brała ale nikogo nie zatrudnili po tych co uciekły to nie wiem co mam robić. Bo wiem, że ta praca to duży stres dla mnie i tak jakoś czuję się w kropce :(
 
Saara wiitaj !!! Kalcha gratulki trojeczki ! Malpko jestes the best gratki i szerokiej drogi !!! Kasiona chlopaki jak deby :)
A ja znowu portkami trzese bo wczoraj dostalam plamienia i to taka swieza krwia,byla u gina z fasolka wszystko ok ma 0,5 cm i bijace serducho.Mam sie oszczedzac ,ale ta opcja to dopiero bedzzie mozliwa pod koniec lutego jak moj M pojdzie na 2 miesiace taciezynskiego.Dostalam progesteron i mam czekac az plamienie przejdzie ...... wiec czekam ....
 
reklama
lilu - sprawa w sądzie nic miłego. Ja w zeszłym roku - w marcu - będąc już w ciąży - zeznawałam jako świadek - po tym jak baba mi prosto pod koła wleciała na czerwonym i oczywiście ona nie przebiegała do tramwaju i miała zielone. Dobrze, że są w tym kraju uczciwi ludzie i jedna kobietka do mnie podeszła i powiedziała, że ona powie jak było i oczywiście jak będzie trzeba będzie to i w sądzie będzie zeznawać. Inni odwrócili się i oczywiście nic nie widzieli :/Ile ja się nerwów najadłam, bałam się o tą kobietę strasznie - pomimo, że nie byłą moja wina. Ale po tym co później zobaczyłam w sądzie byłam zła na siebie, że tak się o nią martwiłam!!!Ludzie są różni i nie ma co się zamartwiać i stresować! Ja wierzę, że są na świecie jeszcze Ci dobrzy i bezinteresowni. Tak trochę odbiegłam od tematu, ale musiałam się wyżalić :-D:-):laugh2: W każdym bądź razie trzymam kciuki - aby było po Twojej myśli!

malpko
- ogromniaste gratulacje :D Twoja wytrwałość została nagrodzona! Brawo!!!

kasik - biedny Antoś. Ucałuj go bardzo mocno od ciotki!!! Szybkiego powrotu do zdrówka!

kasiona - chłopaki rosną jak na drożdżach! Gratuluję udanego zakupu!

gaja - a co to za dodatkowa bonifikata? Bo ciekawa jestem strasznie! :-p Trzymam kciuki za wizytę w pracy. Ja pomimo, że mam super pracę i szefa to i tak się boję czy jestem im nadal potrzebna... Dodam, że sytuacja zmusza mnie do powrotu odrazu po końcu macierzyńskiego - czyli już niebawem :crazy::-(

Dziewczyny dzisiaj mam strasznie kiepski dzień. Rano się poryczałam i w ogóle jestem strasznie rozgoryczona, rozżalona. Nie wiem sama jak to nazwać :( Jest mi smutno, przykro i w ogóle jest do dupy! Niech ten dzień się skończy!!!

Adasia wysłałam samego na spacer -> czytaj -> jest na balkonie :D:-D:laugh2::happy::happy2::laugh2:
 
Do góry