jojo31
Fanka BB :)
A i dziękuję za życzenia dla moich pociech :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witam kochane w nowym roku Wlasnie wrocilismy z PL Jazda samochodem z malym dzieckiem ponad 1300 km w jedna strone jest mozliwa ! i nawet nie taka uciazliwa jak sobie wyobrazalam Chyba nie nadrobie zaleglosci na forum bo nie bylo mnie caaaale 3 tygodnie.Mam Wam jeszcze jedna wiadomosc ktora dodaje mi skrzydel :
BEDE WRZESNIOWA MAMA 2011 !!!!
Kasia na pierwsze urodziny dostanie braciszka lub siostrzyczke !!!
jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Trixi, gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasik, podaję ferrum dwa razy dziennie po 0,5 ml. Trochę mało - wydaje mi się. Mała robi po tym okropnie śmierdzące kupki, ale na szczęście, jak narazie, problemów z brzuszkiem nie ma. Zobaczymy, czy coś przybierze. A Twój Antoś przybiera już na wadze?
KasikN - współczuję kataru. A może macie za suche powietrze w mieszkaniu? Teraz wszędzie tyle wirusów, mnóstwo dzieciaków moich znajomych albo choruje, albo ma "tylko" katar.
U nas dzień, jak codzień ostatnio. Ale po rannej wizycie w szpitalu mam dobrą wiadomośc - Wiki jest już zdrowa!!! Wyniki krwi i moczu już w porządku, wzięła ostatni zastrzyk rano i teraz kontrola za 10 dni.
Tylko moja pannica najpierw miała awersję do cyca i spadła ponad 200g na wadze, a teraz jeśli ssie, to tylko lewego cyca, bo przy prawym cuduje i jakieś tańce odstawia!W końcu mi pokarm zaniknie w prawej piersi. Chyba muszę zacząć odciągać,bo może jej się odmieni... Normalnie już nie wiem co robić
W ogóle jestem strasznie rozbita, bo przeraża mnie konieczność powrotu do pracy!!! Nie wiem jak ja to wszystko zorganizuję. Muszę się umówić na rozmowę z szefostwem i jestem spanikowana! Bo to są ludzie, dla których pracownik jest nikim, nie mówiąc już o jego rodzinie! Nie mam pojęcia jak ta rozmowa teraz będzie wyglądać. Niby powinnam wrócić na swoje stanowisko, bo przyjęli dziewczynę na zastępstwo za mnie, ale podobno zaoferowali jej pracę (podobno nie na moim stanowisku). Tylko tutaj prawdy nikt mi nie powie,a bardzo dużo zmieniło się w zakresie moich obowiązków i będę musiała poświęcić dużo czasu na naukę tego wszystkiego i boję się czy oni nie wyjdą z założenia,że nie dam sobie rady, skoro rok siedziałam w domu i mam malutkie dziecko. Wczoraj zaczęłam dodatkowy macierzyński, a potem mam jeszcze zaległy urlop. Ale od marca już muszę wrócić, bo nie damy rady z kasą. Tylko nie mam pojęcia czym oni mogą mnie tam poczęstować??? Chciałabym móc się jakoś zabezpieczyć przed zwolnieniem czy zmianą stanowiska! Słyszałam coś o możliwości zmniejszenia etatu, które podobno zabezpiecza przed zwolnieniem przez 12 m-cy. Tylko mnie jest potrzebna kasa, więc mogłabym ewentualnie zrezygnować z 1-2 dniówek w miesiącu max. Bo praca np.tylko 7 godzin dziennie odpada, ponieważ najwięcej jest tam pracy właśnie na początku i na końcu zmiany- musiałabym to ująć w dniówkach. Tylko pojęcia nie mam jak???
Przepraszam,że tak się użalam,ale dręczę się tym strasznie...
Lecę ogarnąć troszkę dom bo masakra jakaś tajfun chybaq przeszedł
Witam
Mała dziś coś marudna chyba przez kupkę (jeszcze dziś nie robiła) Cyca w dzień ani razu nie ciągnęła ale odciągnęłam i wypijała zmieszane z mm Oj idę do małej bo krzyczy no ale chociaż was poczytałam i nadrobiłam zaległości
Miłego wieczorku
Ostatnio myślałam żeby małemu pokupować kilka książeczek bo mamy tylko dwie i prosze dziś mi przesłali ofertę prenumeraty disney baby Disney Baby - seria ksi��ek dla najm�odszych i strasznie mnie korci żeby zamówić :-) Sama pamiętam jak byłam mała to uwielbiałam jak mama mi czytała :-)