gosheek
Fanka BB :)
Witam wszystkich
Troszke mnie tu nie bylo ale mialam zwariowane dwa tygodnie. W zeszlym tygodniu praktycznie nie mialam netu bo przekroczylismy limit i strona sie otwierala 10 minut a ja nie mam cierpliwosci do takich rzeczy. No i w zeszly czwartek wieczorem wyruszylismy do Bialegostoku. Bylam cala zestresowana bo to byl akurat czas tych sniezyc i wogole ale jakos sie udalo. Jechalismy 10 godzin. Wyjechalismy o 20 a dojechalismy na 6 rano w piatek. Po drodze stalismy godzine w kjorku o 1 w nocy wiec sie straznie denerwowalam. Na szczescie Maja cala droge przespala tylko o 24 ja zbudzilam na karmienie bo gdyby nie to to by chyba wogole jesc nie chciala ;/. Caly piatwek prawie odsypialismy. Sobote i niedziele spedzilam z bratem bo akurat byl u rodzicow ze swoja roczna corcia. A rzadko sie widujemy bo on mieszka w Londynie.
W niedziele moj M pojechal do domu do Bielska spowrotemn a ja z mala zostalam u rodzicow. I caly poniedzialek wtorek i srode praktycznie latalam po slepach albo sama albo z mama i mala . No ale wkoncu kupilam sobie plaszczyk i buty na zime i cos na chrzciny do ubrania dla siebie i malej. Czas u mamy tak szybko leci ze hej... Od dzis rozpoczynam spotkania ze znajomymi bo musze sie wkoncu dzidzia pochwalic . A mama moja ma wkoncu czas z wnusia bo nie widziala jej juz trzy miesiace. Strasznie sie ciesze ze bede tu caly grudzien.
A teraz sprobuje was nadrobic choc nie wiem czy to jest mozliwe tyle naskrobalyscie
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i milego dnia.
Troszke mnie tu nie bylo ale mialam zwariowane dwa tygodnie. W zeszlym tygodniu praktycznie nie mialam netu bo przekroczylismy limit i strona sie otwierala 10 minut a ja nie mam cierpliwosci do takich rzeczy. No i w zeszly czwartek wieczorem wyruszylismy do Bialegostoku. Bylam cala zestresowana bo to byl akurat czas tych sniezyc i wogole ale jakos sie udalo. Jechalismy 10 godzin. Wyjechalismy o 20 a dojechalismy na 6 rano w piatek. Po drodze stalismy godzine w kjorku o 1 w nocy wiec sie straznie denerwowalam. Na szczescie Maja cala droge przespala tylko o 24 ja zbudzilam na karmienie bo gdyby nie to to by chyba wogole jesc nie chciala ;/. Caly piatwek prawie odsypialismy. Sobote i niedziele spedzilam z bratem bo akurat byl u rodzicow ze swoja roczna corcia. A rzadko sie widujemy bo on mieszka w Londynie.
W niedziele moj M pojechal do domu do Bielska spowrotemn a ja z mala zostalam u rodzicow. I caly poniedzialek wtorek i srode praktycznie latalam po slepach albo sama albo z mama i mala . No ale wkoncu kupilam sobie plaszczyk i buty na zime i cos na chrzciny do ubrania dla siebie i malej. Czas u mamy tak szybko leci ze hej... Od dzis rozpoczynam spotkania ze znajomymi bo musze sie wkoncu dzidzia pochwalic . A mama moja ma wkoncu czas z wnusia bo nie widziala jej juz trzy miesiace. Strasznie sie ciesze ze bede tu caly grudzien.
A teraz sprobuje was nadrobic choc nie wiem czy to jest mozliwe tyle naskrobalyscie
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i milego dnia.