skrzat910
żyje dla nowego życia
Witam przy kawulcu.
Ranek z przygodami. Najpierw musiałam walczyć z oczami bo ropką miałam sklejone a potem z Małą bo fikała jak nakręcona przy wyciąganiu gili. Teraz leży ze mną na kanapie i gadamy i śmiechamy sie.
Dzisiaj ide po najmniejszej lini oporu i wstawie do piekarnika karkówke. Zaraz ją zabejcuje a potem szybciutko sie zrobi obiadek. Lenia mam na maksa.
Kredeczko kciuki trzymam mocnooooooo!!!
Miłego dnia!
Ranek z przygodami. Najpierw musiałam walczyć z oczami bo ropką miałam sklejone a potem z Małą bo fikała jak nakręcona przy wyciąganiu gili. Teraz leży ze mną na kanapie i gadamy i śmiechamy sie.
Dzisiaj ide po najmniejszej lini oporu i wstawie do piekarnika karkówke. Zaraz ją zabejcuje a potem szybciutko sie zrobi obiadek. Lenia mam na maksa.
Kredeczko kciuki trzymam mocnooooooo!!!
Miłego dnia!