hej!
u nas tez max. w nocy 4 h, ale to zwykle pierwszy sen po kapieli, dlatego kapiemy kolo 22, wtedy idziemy sobie razem spac, wiec i ja zalicze troche spanka
a potem 2-3, jak 3 h to ja juz jestem szczesliwa
ale w sumie wychodzi , ze w staje 3-4 razy, a to juz lepiej, niz pierwsze 2 tyg:0wiec nawet jestem wyspana!poza tym rano spie sobie z nim, do 9.00 czasami 10.00, tylko on wtedy ma czas kwekania, ale biore go do siebie i jakos dajemy rade
dzisiaj bylismy na bcg - Filip dzielnie zniosl to, w sumie na spika
przebudzil sie w momencie wklucia, zawyl rozpaczliwie 2 razy i spal dalej
teraz kweka przez sen
chyba walczy z kupa
i z noskiem jednoczesnie - bo oczywiscie warczy!Tygrysek malutki
dzisiaj ma pierwsza miesiecznice
a ja nawet nie wiem kiedy ten miesiac zlecial..wciaz mnie przesladuje widmo porodu, jakby to bylo wczoraj...
Asiek - mam ten sam problem, tylko od wewnatrz, bo tylko przy grubszych sprawach krwawie;(a one i tak sprawiaja mi duze trudnosci...malo jem, mnostwo pije a wciaz mam zaparcia!!!!!!na zewnatrznego hemoroida moze tylko krem wystarczy?
Gaja - ja Cie podziwiam
ale wiesz?Maksiu na pewno nie robi Ci tego na zlosc...ja tak sie czesto pocieszam , jak Filip placze, a ja mam dosc z bezradnosci..
Beniaminko - a jak wyglada ten osad?ja juz kiedys tu pisalam, ze Filip ma taki nalot na dziaselkach, ale czesc dziewczyn pisalo, ze to od mleka...bo plesniawki ponoc maja wygladac jak zsiadle mleko, a u Filipa ten osad jest gladki i taki bialo - szarawy wg.mnie...ale skoro Tobie kazali to leczyc?sama nie wiem?
Olcia - w koncu sie pokazalas
u mnie z hormonkami tez bylo ciezko..i dzisiaj miesiac a ja wciaz plamie!ale wiesz? Mama to duza pomoc, ale odkad moja wyjechala, bardziej sie "wzielam w garsc" - bo musialam!i sama siebie podziwiam jaka zorganizowana teraz jestem