Hejka,
I ja się przyłączam do pocących się jak szczurek, masakra.Mała dzisiaj zrobła sobie smoczek w nocy z moich piersi , wsiała na nich co godzinę i zasypiała, żadnych lamentów ale kwękała a przy piersi possała i kima, a matka dzisiaj zombi. Także dołączam do klubu dramatic look women ;-) Dzisiaj także do południa niemal nic nie spała, ot drzemki po 15 minut i dawaj do ryku olaboga, jeść, nosić, spiewać. Chyba rosnie intensywnie, sadzac po tym przyroscie masy z dnia na dzien po 100 gr, to pewnie jej jelitka nie wyrabiaja i bolą, zwłaszcza po tej chorobie układu pokarmowego. Także mam schuzy ze cos źle jadam, ze ja boli, ale naprawde juz wczoraj to asceza, rosół, makaron, marchewka i kurczak gotowany, chleb z serem i finito.
Także podobnie jak Onionek jestem na dzisiaj przekonana ze nasza dieta az takiego wplywu nie ma na kolki o balączki, ale to dojrzewajacy przewod pokarmowy.
Dzisiaj z rana przykra wiadomosc, zmarł mój brat cioteczny, najbliższy kuzyn z dziecinstwa, nie doczekal przeszczepu płuc i majc 38 lat odszedł. Zostawił 10 letnią córkę Julię
Jadę jutro rano na pogrzeb razem z moimi rodzicami, moj P bedzie musial ze 3 h sobie jakos poradzic. To pierwszy raz, wiec boje sie bardzo jak to bedzie. Musi byc.
Hejo
Dziewuszki, kiedy ja sie wyspie? Zasnelam z malym o 22 i spalismy do 1.30.. potem to juz tylko karmienie, przewijanie, karmienie, przewijanie.. nad ranem zasikal sobie calusienkie plecy
Ja mam juz oczy na zapalki.. wczoraj wieczorem wyskoczylam do rosmana i jak zobaczylam swoja twarz w lustrze przy dobrym oswietleniu to sie zalamalam.. normalnie mega cienie pod oczami.. ehh..
Ale najgorsze jest to, ze maly znowu mial wieczorem koleczke - dokladnie o tej samej godzinie, co przedwczoraj. Na szczescie nie trwalo to dlugo, wymasowalismy mu brzusio. Jestem juz w tej chwili sklonna uznac, ze kolka jest wynikiem ksztaltowania sie ukladu pokarmowego... bo nie jadlam wczoraj kompletnie nic, co mogloby mu zaszkodzic..
To podaj grabkę,ja dzisiaj calkiem podobnie
Mojemu z jednej strony glowy zrobila sie ciemieniuszka.. skorka schodzi platami normalnie :-( smaruje mu ciagle oliwka, ale slabo to jednak dziala.. i po tej stronie wytarly my sie wloski przez to..
aha laski? jak dokarmiam mlekiem modyfikowanym to co z wit. K i D? nie mam jakiegos zaprzyjaznionego pediatry, zeby zapytac..
Onionku po kąpieli na umytej główce i osuszonej rozsmaruj gęsta oliwkę, najlepiej podgrzana, aha...wczesniej czesz sztoczeka do wlosow wlosiana, a potem po oliwce ubierz czapeczke na noc, cienka rzecz jasna. Po kilka dniach zejdzie na bank, moj synek tak mial, ale szybko zeszlo.
Witamina K- jak dziecwzyny pisaly- jesli karmienie mieszane - nie daje sie wit K, witaminaD wszystkie dzieci od 3 tyg ,do ok 12 miesiaca zycia niezaleznie od sposobu karmienia.
Wiamien K podaje sie przy wylącznym karmieniu piersia matki. Wit D niezaleznie, w stej strefie klimatycznej i porze roku, dzieci w Pl dostaja wit D, bo ani mleko matki jej tyle nie ma, ani mieszanka, a slonca za malo.
Pojde chyba w kimono, bo mala dalej drzemie, a obiad...bedzie rosół z wczoraj, pranie juz podwojne do prasowania, buuu ;-)
Sylwia dziekuje! :-)
Dobrego dnia !