reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Dzięks dziewczyny:-dprawdą jest ze człowiek całe żtcie sie uczy!!!
Czy któraś z was bo nie pamietam miała robione cc ze względu na ułozenie miednicowe dziecka? Pytam bo moja siostra tak jak wam wspominałam jest 37 tygodniu była wczoraj na usg i okazało sie ze mały jest tak właśnie ułożony,waży 3400 i lekarka powiedziała ze sa marne szanse no to zeby sie obrócił,siostra moja strasznie sie denerwuje bo nie wie co ma zrobić czy takie ułozenie dziecka jest wskazaniem do cc u pierworódki??? Ona strasznie sie boi ze ją będa meczyć i małego bedą próbować obracać-ja jestem kompletnie nie w temacie wiec proszę o pomoc co bym mogła siostre uspokoic.

Niestety u pierworódki takie ułożenie kwalifikowane jest do cc aby mamy i maluszka nie męczyć.
W kolejnej ciąży pozwalają próbować urodzić sn.
Jeżeli maluszek ma dość miejsca to może i się obróci...

Ja na dziś już zmykam padam na pyszczek jeszcze tylko kąpanko małej jak się obudzi potem sama się umyję kolacja i lulu idziemy...

Miłej i spokojnej nocki dla mam z maluszkami a tym w 2 paku ruszajcie z kopyta na porodówki
 
reklama
dziewczyny powiedzcie mi w co wy ubieracie wasze maleństwa na spacer gdy temperatura waha sie od 12-14 stopni,kurcze mi sie wydaje ze jestem przewrazliwiona na jej punkcie i najchętniej bym ją ubrała jakby był trzaskający mróz:-( jejka niby dwójkę dzieci juz mam ale z tym zawsze miałam problem ,doradzcie coś bo juro zamierzam wyjsc na spacerek bo dostane na głowe w domu:tak:

jak były cieplejsze dni to ubierałam małego w kaftanik i śpiochy + dresik i skarpetki i przykrywałam kocykiem no i czapa obowiązkowo, a dziś zamiast dresu ubrałam mu kombinezonik ale nie taki gruby zimowy tylko taki lżejszy jesienny

Dziewczyny czy ktoras z was miala masaż szyjki i czy pomoglo to wam wywolac porod? Bo jesli mnie nie ruszy to juz po dzisiejszej wizycie u poloznej wiem ze czeka mnie wywolanie porodu w przyszly piatek czyli 8.10.

mnie położna podczas porodu uraczyła takim masażykiem i powiem szczerze że miałam ochotę ją za to udusić... boli jak cholercia albo jeszcze bardziej- nie polecam chociaż znacznie przyspiesza poród (od rozwarcia 5 cm do pełnego ok. 0,5h)

Dzięks dziewczyny:-dprawdą jest ze człowiek całe żtcie sie uczy!!!
Czy któraś z was bo nie pamietam miała robione cc ze względu na ułozenie miednicowe dziecka? Pytam bo moja siostra tak jak wam wspominałam jest 37 tygodniu była wczoraj na usg i okazało sie ze mały jest tak właśnie ułożony,waży 3400 i lekarka powiedziała ze sa marne szanse no to zeby sie obrócił,siostra moja strasznie sie denerwuje bo nie wie co ma zrobić czy takie ułozenie dziecka jest wskazaniem do cc u pierworódki??? Ona strasznie sie boi ze ją będa meczyć i małego bedą próbować obracać-ja jestem kompletnie nie w temacie wiec proszę o pomoc co bym mogła siostre uspokoic.

zależy od lekarza- u nas w szpitalu ułożenie miednicowe jest wskazaniem do cc ale tylko u pierwiastki, u wieloródek bywa różnie
 
Juz sie melduje :-) Nie pisze i nei zagladam teraz tu za czesto , bo juz nie mam sil psychicznych - to wyczekiwanie mnie dobija , a jak sie naczytam tu to jeszcze mi gorzej, dlatego jestem z Wami duchem :-) ale oczywiscie co jakis czas zagladam :-)





Trzymam kciuki za ruszenie!
Dobrze wiedzieć, że ten masaż nie jest aż taki tragiczny, bo zastanawiam się czym mnie mogą raczyć w szpitalu!

Dagna, Maria, Magdah - proszę się odezwać i nie zostawiać tak koleżanek w samotności!:-):-):-):-):-):-):-)

Chyba mi zaczyna odbijać!
A co, jeśli faktycznie zostawią mnie jutro w szpitalu, tak jak mówił gin?
Boję się! Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia w domu! Mała ma w poniedziałek duży sprawdzian - kto ją nauczy??????:szok:
Jak mąż z córką sami sobie poradzą?

Chyba zaraz ugotuję obiad na jutro i ubranka dla małej na pozostałe dwa dni do szkoły!

NIE CHCĘ DO SZPITALA!!!!!:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
Dagna, Maria, Magdah - proszę się odezwać i nie zostawiać tak koleżanek w samotności!:biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2::biggrin2:

Chyba mi zaczyna odbijać!
A co, jeśli faktycznie zostawią mnie jutro w szpitalu, tak jak mówił gin?
Boję się! Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia w domu! Mała ma w poniedziałek duży sprawdzian - kto ją nauczy??????:szok:
Jak mąż z córką sami sobie poradzą?

Chyba zaraz ugotuję obiad na jutro i ubranka dla małej na pozostałe dwa dni do szkoły!

NIE CHCĘ DO SZPITALA!!!!!:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

Jestem! Dżizas jestem wykończona, od rana męczą mnie chyba skurcze... brzuch boli prawie cały czas... i już mam dość. Wzięłam ciepła kąpiel, poleżałam trochę w wannie i trochę przeszło, ale mała się rusza nerwowo, a brzuch obolały, jakby mnie ktoś od środka zmasakrował i cały czas dziwne uczucie, że muszę się wypróżnić, a wcale mi się nie chce. Leżę i odpoczywam. Ja też jutro na ktg, ale mam wcześniej zadzwonić i zapytać, czy mnie łaskawie przyjmą. Jak nie, to dzwonię do lekarki, bo jej do wtorku (do mojego ewentualnego wywołania) nie ma w szpitalu a niech mi powie, co dalej.

Daj znać co Ci powiedzieli w szpitalu - myślę, że po zrobieniu ktg, ewentualnie usg spokojnie mogą Cię jeszcze puścić do domu, nawet na weekend. Zauważyłam, że w szpitalach dość długo zwlekają z wywoływaniem porodu.
 
Dagna - trzymam kciuki!

U mnie nic nowego chyba ten masaz na mnie nie zadziala, bo ja wogole nie mam skurczy, szyjka miękka ale ma 1,5cm, mala jest wstawiona na 2/5 ,czyli duzo jej nie brakuje w zeszlym tygodniu byla na 4/5 tylko.
Jak ja chce juz urodzic ale chciec to nie zawsze móc.
 
Julcia juz coraz lepeij, chetnie pomaga przy Lenie widze tylko ze jest zazdrosna jak ja karmimy ... ale jestem dobrej mysli :) podziwiam mamy które maja 2 maluchów 24h w domu- jak ja sie ciesze ze moja starsza córcia smiga do przedszkola :)))
....
Ja tez podziwiam te wszystkie mamusie.
onionku może obydwie ten kryzys laktacyjny przechodzimy??? Niby max 48 h i wraca wsio do normy - oby.

Acha a miałam się pytac czy wy też w nocy tak się pocicie??? Ja masakrycznie, najlepsze jest to, że jest mi zimno ale mokra cała jestem, dziś to między cyckami to jakby kto mnie wodą zlał :/
O to samo sie mialam pytac. I co dziwne poce sie tylko w nocy

mb_1 czyżbyś miała nieco nadgorliwą położną?
Mój od wyjścia ze szpitala przybrał dokładnie 520 g. Od soboty do wczoraj 120 g. Sama zapytałam mojej położnej czy to nie za dużo a ona powiedziała, że to jest normalne. Na tydzień norma to około 200 do 250 g.
Co nie znaczy że moja położna jest wszechwiedząca bo też mnie w pewnych kwestiach strasznie wpienia.

Lecę się umyć bo Mały śpi a ja jeszcze w koszuli i szlafroku siedzę :-)
Dokladnie tak samo powiedziala moja moj przybral przez 4 tyg 1100 g

DZIEWCZYNY MAM PYTANIE CZY WASZE MALUSZKI TEZ MIEWAJA CZESTO CZKAWKI I PRAWIE PRZY KAZDYM KARMIENIU MOJA MALA ULEWA NIE WSPOMNE JUZ O KSZTUSZENIU SIE PODCZAS KARMIENIA :szok:STRASZNE DOSLOWNIE NIE CIERPIE TEGO.:no:
MOj ma czesto ale zauwazylam jak lezy za dlugo odkryty lub zmarznie.
A ja slyszalam, ze jak dzieciom jest zimno to maja czkawke. Ile w tym prawdy to nie wiem, .
U mnie sie to sprawdza


Ja dzis wyrobilam malemu paszport i myslalam , ze padne ze smiechu. Niemieccy urzednicy sa tacy zasadowi , ze az glowa boli. Pyta sie mnie jaki kolor oczu ma dziecko mowie narazie blekitny i w smiech.:szok:A ona , ze musze dziecko obudzic bo ona musi sprawdzic, wiec ja jej na to , ze wszystkie niemowlaki maja niebieskie. Ale chciala sie przekonac na wlasne oczy i musialam budzic dziecko. Nastepne pytanie ile ma wzrostu wiec ja do niej ze 56 ale za tydzien bedzie juz wiecej. I dostal paszport w ktorym pisze , ze ma blekitne oczy i 56 cm wzrostu. Oszolomy normalnie:no::no:
 
reklama
hejka

Dagna kciuki zacisniete

Gaja,Onionku u nas kryzys 2 dni,sobota,niedziela,pije po 2 karmi na dobe i sie poprawilo

nie bylo mnie caly dzien bo bylam z oli w stolicy,najpierw ostatni raz u zakaznika,potem na zakupach,oli cudo mowie Wam tylko z nia na wycieczki jezdzic,co 2 h cycus w samochodzie i spanko,przespala calą podroz
miodzio

2 paczki trzymam kciuki

spokojnej nocy
 
Do góry