reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Ja sobie nie wyobrazam nie dac jesc dziecku bo nie minęły 3 godz:szok::szok:
a mój głodomor przybral w ciagu miesiąca 1200g i polozna mowi , ze w normie więc wazy juz 4310:happy2::happy2:za chwile go nie uniosę....

teraz juz wiem , ze to pocenie to wynik hormonów bo u mnie też masakra przykryta po uszy zimno a budze się mokra:no:

Michas dzis marudny..... teraz chwila ciszy lezy na przewijaku i nie placze ale to pewnie zaraz minie...... o spaniu nie ma mowy:-(
 
reklama
WITAJCIE
Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI ZA WASZE MAGICZNE KCIUKI POMOGŁY RAZEM Z MASAŻEM USZKA I NIUNIA SŁYSZY JAK TRZA POPROSTU MAZIE PŁODOWE MIAŁA NA 1 BADANKU I STĄD ŹLE WYSZŁO... :) UFFF JAK ULGA


SUPER! Mówiłam, że będzie dobrze! Ufffff, całe szczęście, że się szybko wyjaśniło i przynajmniej tym nie musisz się stresować. A ja chyba dzisiaj mam pierwsze skurcze, ale nieregularne i raczej straszaki, chociaż mało przyjemne. Ciekawe, czy jutro na ktg też coś wyjdzie.

A tak w ogóle, to od kilku dni mam jakiś podły nastrój i nie chce mi się pisać. Może to przez pogodę, a może końcówka ciąży już mi ciąży ;-)

A na jutro zapowiedziała się z wizytą teściowa, ze szwagierką i małym bąblem... i kurcze cholernie chciałam odmówić, ale nie miałam jak, bo nie dość, że zaczęła się od razu tłumaczyć, że przywiezie dla małej baldachim do łóżeczka, to jeszcze obiad dla mojego B (i dla mnie też coś) i, że tylko na chwilę... EH a na pewno na chwilce się nie skończy! Że też ludzie są tacy niedomyślni i to kobiety, które też przecież są matkami? :angry:
 
I znowu mam problem z netem, chyba bez drugiej reklamacji sie nie obędzie, mam neostrade, powinna hulać,a tu zonk :-/
Dobrze, ze skopiowalam posta.

Hej Mamusie :-)

Coraz mniej chce mi się wstawac w nocy na budzik aby odciagac pokarm, moj P łagodnie mnie poszarpuje , bo spie jak głaz a On mówi do mnie " wstawaj Kochanie, mleczko dla Julci zbierać" i to mnie jakoś motywuje, bo sam odruch odciagania przestal kojarzyc mi sie z karmieniem, a tak jeszcze na poczatku było, może dlatego że nie chca brac mojego mleka dla małej. Mrożę i mrożę, już około 20 woreczków pełnych mam.
Dzisiaj na rozmowie z ordynatorme pewnie nic nowego sie nie dowiemy, bo juz swoje wiemy z prywatnego źródła z laboratorium, że bakterii żadnej niet, ale wirus dalej swoje wyprawia i tak moze byc do 3 tyg nawet.:szok: Błagam tyleko nie tak długo :-( :/

Witam!Dużo Was jeszcze w dwupaku zostało bo żadko zaglądam.
wiecie,ta moja najmłodsza przespała całą noc i jeszcze nie była zbytnio głodna bo po 5 min cyckania znowu spała i śpi dalej.Już kilka razy tak nocki przesypiała jak nigdy bo zwykle po 5 godz się budziła.A jak Wasze maluchy też tak przysypiają w nocy?

Moja Julcia, dopóki nie zaczął ją boleć brzuszek , jeszcze tam na położnictwie też przesypiała 5 h w nocy, na poczatku ją budziłam do karmienia, ale Ona spała i nic jej nie ruszało ( ma to chyba po matce ;-) ) i lekarz pozwolił jej spać i karmic w dzien do oporu ile razy chce. Tak robiłam, i nocki były cudowne.
Także , jesli dzidzius przybiera parawidłowo na wadze, to budzic w nocy nie trzeba, chyba ze lekarz wskaże inaczej. Tylko się cieszyć :-)


dzieki, a w jakich proporcjach to rozrobic zeby za mocna nie byla? i czy zalewac ten granulat wrzatkiem i czekac az ostygnie, czy od razu letnia, przegotowana?
Onionku, Oni tam podają na opakowaniu, że ma być woda przegotowana , ale niekoniecznie wrzątek. Mowa o granulacie- rozpuszczalnej.

Asiek1000 - nic tylko się cieszyć, że Lenka ładnie je, mąż pomaga , i chwalić ich za to, bo to naprawde ogromne wsparcie, zwłaszcza że blizny bolą, ciągną, macica obkurczajaca się bardzo boli na początku i samo zmęczenie porodem swoje robi. Mam nadzieję, że mojemu P też nie przejdzie ten entuzjazm, jak na razie bardzo pozytwnie mnie zaskakuje, az musze go do pracy gonic, bo wlasciwie to wszystko teraz kreci sie wokol odwiedzin i zakupow i spraw dla Julki.
Bardzo dobrze, że szybciutko wypuścili Was do domu, nic gorszego niż długie przebywanie na położnictwie, czego jesteśmy przykładem, ale już trudno.
Trzymamy kciuki za Magi i Alcię, ciekawam bardzo co u nich.

A tak z innej beczki. Słodkie Mamy, czy kontrolujecie nadal cukier ? Jak z dietą? Bo kurde na porodówce zupełnie olali temat, wciskali białe pieczywo i makarony, nikt sie cukrzyca tam nie przejmowal. Nie wiem czy nie zaszkodze jakoś Małej moim mlekiem, zagladam czasem na glukometr ale chyba jakos b/z jak na razie.Pediatra też machnęłą na to ręką.

Pięknego dnia, mało deszczyku, dużo uśmiechu i miłości :-)

P.S Pysiu, dzięki za info o becikowym :-) To moge spokojnie składac wniosek.
Mb nic nie słyszałam o potzrebie limitowania noworodkowi mleka z piersi. Co innego z mieszankami, tutaj należy stosowac się do zalecen na opakowaniu i wskazan lekarza. Chyba cos przesadza ta położna, przyrost Twojego maluszka jest całkiem OK, powinnas sie cieszyc , ze dobrze cycolenie służy. Ograniczac to moze bedziemy jakprzyjdzie pokarm staly, tymczasem maluszek je ile potzrebuje. Najpewniej to zapytaj swojego pediatry.
 
Ostatnia edycja:
DZIEWCZYNY MAM PYTANIE CZY WASZE MALUSZKI TEZ MIEWAJA CZESTO CZKAWKI I PRAWIE PRZY KAZDYM KARMIENIU MOJA MALA ULEWA NIE WSPOMNE JUZ O KSZTUSZENIU SIE PODCZAS KARMIENIA :szok:STRASZNE DOSLOWNIE NIE CIERPIE TEGO.:no:

Jak bym czytała o mojej gwiazdeczce byle przebieranie peluchy czy nawet od tak czkawki dostaje, ale mogłam si.ę tego spodziewać w brzuchu czkawka 4-6 razy na dzień... ulewać tez ulewa po jedzonku jak leży na boczku zaraz kaftanik brudny brrr.
Co do krztuszenia się mleczkiem to u mnie tak ma od dziś bo ja nawał mleka i czasem samo tryska jak mała się przyssie i gwiazda nie nadąży połknąć...
Ahhh to moje dziecię nic nie śpi tylko cyc drzemka mini 5 minutowa i czuwanko...

Mykam zjeść rosołek może uda mi się w spokoju wciągnąć całą porcję, bo wczoraj tylko pół bo mała zaraz płakała a ja nie umiem jeść jak mi mała krzyczy...
Rano to samo śniadanko na raty jedzone miedzy karmieniem małej... nic dziecko przede wszystkim...

Co do porcjowania mleka to chore, karmienie naturalne to karmienie na życzenie,a nie karmienie z zegarkiem w ręku... ja bym miała głęboko w tyle takie rady położnej, dziecko ma apetyt i tylko się cieszyć.Ja bym nie wytrzymała 3 godzinnego ryku dziecka głodnego jak moje dziecię cycoli co 10 minut... no porażka jakaś.
 
czesc :)

ja dzis wyspana bo moj E byl w domku i wstawal w nocy do malego:) z racji ze sciagam pokarm to tez karmil i przewijal;) a maly budzil sie co 3 godzinki. Nie wiem jak to bedzie u mnie z mlekiem bo synek nie chce ssac cyca;/ moje brodawki sa wklesle i nawet kapturki nie pomagaja..pewnie pokarm zniknie;/

odwazylam sie i pojechalam dzisiaj autem na zakupy ale musialam siadac na poduszce;/ jak kaleka..jeszcze mnie tam
boli;/

ciekawe jak Alcia i Magi sie maja?
 
Witam kochane:-)

Chciałam nadrobić zaległości ale jest tego zbyt wiele, przeleciłam z większego za co przepraszam:zawstydzona/y:
Beniaminko nie znam szczegółów sytuacji ale trzymam kciuki by wszystko dobrze się skończyło, wspaniała mamula z Ciebie:tak:

Wszystkim świeżo upieczonym mamom gratuluje, za nierozpakowane trzymam kciuki:-)

Moja Helenka kończy dziś 5 dni, jak na razie nie ma większych problemów, karmie ją piersią, czasami dokarmiam Bebilonem.. Śpi dość ładnie, budzi się średnio co 2 godziny, cyc i śpi dalej. Jedyny problem to kupki, robi raz na dobę i często postękuje:-(jak już zrobi to nawali całą pieluchę (kupka jest luźna). A jak u was te sprawy?

Co do mnie, to ból krocza nie daje mi normalnie funkconować, ciężko mi wejść na normalne tryby, nie potrafie jeszcze pogodzić opieki nad maleństwem z opieką nad synem, prowadzeniem domu itd. Słaba jestem, nie mam apetytu, wmuszam w siebie żeby pokarm miał jakąś wartość. O braku snu nie wspomne:szok:

Wiem że początki są trudne więc jak tylko ogarne sytuacje będę udzielać częściej:-)
 
hej hej

my już po spacerku, ładnie slonko swieciło tylko ten wiatr...brr...ale małegotak opatuliłam że nie było opcji zeby zmarzł;D
mnie coś głowa boli, mały śpi jeszcze, ja wstawiłam rosół, i ryż, dziś zjem ryż , udko i marchew, a jutro rosołek, heh i pojutrze pewnie też bo nie amm weny na gotowanie

beniaminko życzę aby Julcia szybko wróciła do zdrowia, twara z ciebie kobieta ze tak to dzielnie wszystko znosisz:)
malgos mój tez nie chce cyca za brdzo, tzn. chce ale marudzi, po chwili wypluwa, w nocy karmiłam go zawsze tylko cycem i spał ładnie a teraz musze podac mieszankę , choc i to niewiele daje, bo dzis dawał koncerty co chwile i nie chciał spac
toshi mój mały ma czkawe tak 2-4 razy dziennie, z tego co wiem to dzieci jak mają mokro w pieluszcze o mają czkawkę, ile z tego prawde to nie wiem, no i pewnie też przesz szybkie jedzenie
 
hej hej :-) w końcu mam wolną chwilę :-) mały nakarmiony i śpi słodko, mąż w pracy więc mogę wreście trochę ponadrabiać :-)

Jeżeli chodzi o przybieranie na wadze- mój Wiktor jak wychodził ze szpitala miał 4470g a 2 tyg. później miał już 5000g i pani doktor mówiła że ładnie przybrał i nie widziała w tym żadnej anomalii a z tym karmieniem na życzenie to lekka przesada- mój by cały czas płakał bo on średnio je co 2-2,5 godziny a o 14-tej i po kąpaniu śpi 3-4 h

Jeżeli chodzi o czkawkę to mój też ma i to zazwyczaj jak go noszę do odbicia po jedzeniu albo jak go przebieram po jedzeniu (nadal ma brzydki nawyk robienia kupy w trakcie ssania cyca) i jak już dostanie czkawki to muszę go przepoić cycem albo dać łyżeczką kilka łyków przegotowanej letniej wody

Beniaminko kciuki dalej mam za Was zaciśnięte, mam nadzieję że Twoja córeczka już niedługo będzie z Tobą

Mamy w dwupaku o Was też myślę i zaciskam kciuki za szczęśliwe rozwiązania
 
malgos mój tez nie chce cyca za brdzo, tzn. chce ale marudzi, po chwili wypluwa, w nocy karmiłam go zawsze tylko cycem i spał ładnie a teraz musze podac mieszankę , choc i to niewiele daje, bo dzis dawał koncerty co chwile i nie chciał spac
toshi mój mały ma czkawe tak 2-4 razy dziennie, z tego co wiem to dzieci jak mają mokro w pieluszcze o mają czkawkę, ile z tego prawde to nie wiem, no i pewnie też przesz szybkie jedzenie

A ja slyszalam, ze jak dzieciom jest zimno to maja czkawke. Ile w tym prawdy to nie wiem, bo Laura ma czkawke bardzo czesto, a u nas w mieszkaniu jest naprawde cieplo. W szpitalu powiedzieli mi, ze to normalne i jak w czasie ciazy czulam czesto, ze dzidzia ma czkawke, to tak moze byc tez teraz.
Guusia jesli nie masz problemow z brodawkami, to popros lekarza zeby sprawdzil wiazadelko jezyka u dziecka. U nas zauwazyla to pielegniarka jeszcze w szpitalu. Lekarz podcial i od tego czsu nie mamy problemu z karmieniem.
Dobrze wiedziec, ze nie tylko mnie zdziwily te 3 godzinne przerwy miedzy posilkami. Ja bede karmila i tak wtedy. kiedy mala jest glodna. Bo czasem mamy 2 a czasem 4 godziny przerwy. Mysle, ze to i tak niezle.
 
reklama
dziewczyny powiedzcie mi w co wy ubieracie wasze maleństwa na spacer gdy temperatura waha sie od 12-14 stopni,kurcze mi sie wydaje ze jestem przewrazliwiona na jej punkcie i najchętniej bym ją ubrała jakby był trzaskający mróz:-( jejka niby dwójkę dzieci juz mam ale z tym zawsze miałam problem ,doradzcie coś bo juro zamierzam wyjsc na spacerek bo dostane na głowe w domu:tak:
 
Do góry