reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Melduję się i ja - w dwupaku :) Dziewczyny, jak tak Was czytam, to jestem przerażona - skąd Wy bierzecie tą energię na sprzątanie itp.???? :eek::eek::eek: Podziwiam Was ogromnie, bo ja jestem dzisiaj do niczego... Spędziłam dzień u rodziców, bo mój małżonek o 5 rano pojechał na grzyby... I ja od 5 byłam już u mamy, spałam jeszcze do 9, ale i tak jestem dzisiaj do niczego... Przynajmniej mama wyciągnęła maszynę do szycia i pomogła mi skończyć szyć śliniaczek dla małej - wrzucę potem fotkę ;)
Wydaje mi się, że brzuch mam niżej, i boli coraz bardziej - pisałam Wam wczoraj, że dzidzia musi gdzieś naciskać na jakiś nerw, bo nie umiem czasami nawet nogi podnieść z bólu i kroku zrobić...

Przepraszam Was, że tak egoistycznie, nie odnoszę się do Waszych postów, ale idę zaraz w bety, oczy mi się same zamykają. Trzymam mocno kciuki za każdą z Was, zwłaszcza te, które już są po terminie :tak: Ja sobie codziennie myślę, że z każdym dniem jednak jestem bliżej niż dalej, co napawa mnie jako tako optymizmem ;-)
 
reklama
skrzacik super ze usg bioderek wyszło ok. I nie dziwie Ci sie ze poszłas prywatnie, bo teraz na NFZ sa takie kolejki, ze szok. A chyba dlatego ze koniec roku i koncza im sie limity (mam na mysli wszystkie badania). Jak chciałam isc na nfz do okulisty to chciała mnie zapisac za 3 m-ce. U nas to usg bioderek w ogole nie ma na fundusz, tylko prywatnie. Najgorzej jak ktos naprawde nie ma pieniązków, i co wtedy?


Przyszła_mamo, Karolinka jak facet choruje to naprawde jest smiesznie. Mojego meza tez ostatnio cos brało, gardło boli go nadal. Kupiłam winogrono, i pytam czy chce, a on mowi, ze nie bo zimny:-D:-D

Akderk podziwiam. Ja dzisiaj na nic nie mam siły. ]

Dorotka
ale masz grzeczne corcie. Mamusi daja odpoczac, super:tak:
 
Witam :) Przepraszam,że tak długo się nie odzywałam, ale najpierw byłam zdołowana tym ,że jestem po terminie i jeszcze nic się nie dzieje, a poźniej na kontrolnym ktg wyszedl zanik tetna malucha i leżałam na patologii ciąży, gdzie łapałam jeszcze większe dołki, choć na opieke w szpitalu nie mogę narzekac, bo była bardzo dobra, poza tym 2 razy dziennie mialam robione ktg i byłam spokojna o syneczka. Ale czas dłużył się okrutnie. Dobrze,że codziennie mąż przychodzil na kilka godzin, bo inaczej zwariowałabym tam. Ciągle nic się nie dzialo, a byłam już 8 dni po terminie i nagle dostałam skurczy , mój D. oczywiście się nabijał, że ja skurcze mam juz od polowy ciąży i ,że ból pleców to norma w ciąży, ale jednak okazało się, że miałam racje i za kilka godzin urodził się nam synek. Jasio urodził się 13 wrzesnia o 1.20:) Widziałam ,że korba przekazala Wam smsy ode mnie, więc to już wiecie:-)
Teraz Jasio śpi więc mam chwilke by do Was napisać, bo czasem daje mi strasznie w kość, dzisiaj w nocy np. chyba brzuszek go bolał, bo strasznie płakał przez pół nocy:-(
Przepraszam,że tak samolubnie ale nawet nie mam siły narobić tego co pisałyście przez ten czas. Rozpakowanym serdecznie gratuluje a tym w dwupakach zycze cierpliwości, choć sama wiem jakie to trudne.
Jak znajde chwile czasu to napisze o moim porodzie:)
Pozdrawiam i życze miłego dnia:)
 
witam :)
wreszcie siadłam do kompa, mały na cycu wisi i dziś w dzień o dziwo spał bo on przez te swoje dni od narodzin jakoś w dzień nie chciał ale za to w nocy na karmienie z 3 razy się budzi i śpi dalej :)
Jutro może spróbujemy wyjść na spacer jeśli pogoda dopisze.
 
hej kochane:*
nie mam sily na nic..jeszcze do siebie dochodze..krocze boli..sciagam pokarm bo maly nie umie zassac oslonek (mam wklesle brodawki)..jednym slowem polog tragedia;/
niebawem sie odezwe. Trzymam kciuki za namy w dwupaku:*
 
Kasias ,Gaja witam was serdecznie,fajnie ze znalazłyscie choć troszkę czasu zeby do nas zajrzeć:tak: Gaja trzymam kciuki za jutrzejsza pogode abyś mogła wyjść z maleństwem na pierwszy spacer,miałam sie ciebie pytać jak tam dzieciaczki nie sa zazdrosne? jak to u Ciebie wygląda?

Małgoś wspólczuje kochana ale jeszcze troszkę czas połogu minie i wszystko bedzie dobrze:tak:

PYSIU i co tam u ciebie?Cz jakies efekty już są?
 
Kasias witaj ponownie :)))

Małgoś z kazdym dnie będzie coraz lepiej, zobaczysz kochana

PYSIA ja tez intensywnie mysle o tym olejku wiec koniecznie zdaj relacje :)))
 
Asiek to jesteśm we dwie intensywnie myślace,ja przeglądam fora i artykuły na ten temat,ale jeszcze poczekam na relacje od Pysi,,,kurcze troszkę sie boje ale kusi mnie kusi.....:-p
 
reklama
Do góry