reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Małgoś - synek Cię weźmie z zaskoczenia!

Tak nas mało zostało, a tu jeszcze nawet połowy miesiąca nie ma. Ja pewnie przejdę na październik, tak długo małej mówiłam, żeby się nie spieszyła, bo rodzice chcą skończyć remont, że w końcu mała się zbuntuje, strzeli focha i będzie wypychana siłą ;-)

Dziewczyny - nastawiamy się optymistycznie! Porody będą szybkie, "dorotkowe", a my się nie boimy <możejaksobietobędziemywmawiaćtosięspełni?> :-)

No właśnie jeszcze tak ze dwa tygodnie temu błagałam swoje dziecię zeby ze względu na remont łazienki sie wstrzymało z wychodzeniem , ale remont skończony a dziecko nic, idzie w zaparte . To tylko potwierdza moją teorię że dziecko mam o przewrotny charakterku:-D

a co do bania to serio serio ja sie nie boję :tak:, zadaniowo podchodzę do porodu ,a bolec bedzie ale o tym nie myślę
 
reklama
to fakt jeszcze nawet nie ma połowy września a nas garstka została.... gdzie ta "moja" statystyka że większość ciąż kończy sie po terminie :/
swoją drogą już widzę jak bedziemy kibicować ostatniej z nas która zostanie jeszcze z brzuszkiem....

fajnie ze dziewczyny które urodziły w sierpniu nie uciekły nam na inny wątek :)) bo on przeciez nasze "wrześniowe" :)


Ja właśnie dzisiaj mojemu B mówiłam, że zostanę sama nierozpakowana i będę sama pisać na forum, bo wszystkie będziecie zajęte i się śmiał. Ja też nie ucieknę na październikowe mamy, jak przenoszę - nie ma szans, nie pozbędziecie się mnie ;-)

No właśnie jeszcze tak ze dwa tygodnie temu błagałam swoje dziecię zeby ze względu na remont łazienki sie wstrzymało z wychodzeniem , ale remont skończony a dziecko nic, idzie w zaparte . To tylko potwierdza moją teorię że dziecko mam o przewrotny charakterku:-D

a co do bania to serio serio ja sie nie boję :tak:, zadaniowo podchodzę do porodu ,a bolec bedzie ale o tym nie myślę

Widzisz, czyli Twoje dziecko strzeliło focha, że zamiast go prosić, żeby wychodziło, kazaliście mu czekać. Moje będzie pewnie takie samo ;-)
 
się zastanawiam ile nas zostało jak kogoś pominęłam to przepraszam to dopiszę
Magi78
Asiek1000
Tosia
Dagna
Ja
Ksiulka
Malgos83
Marja
KasinkN82
Pysia
Marbus
Olcia23
Alcia81
Marta870
Monia
Agata89
Przyszła mama
IwonaJ
Korba, Ritka i Karolina84!
sheshu
i ja jeszcze siedzę w dwupaku
 
i ja jeszcze siedzę w dwupaku

się zastanawiam ile nas zostało jak kogoś pominęłam to przepraszam to dopiszę
Magi78
Asiek1000
Tosia
Dagna
Ja
Ksiulka
Malgos83
Marja
KasinkN82
Pysia
Marbus
Olcia23
Alcia81
Marta870
Monia
Agata89
Przyszła mama
IwonaJ
Korba, Ritka i Karolina84!
sheshu
olgadom
sylwia781122

dopisałam :)
 
Ostatnia edycja:
Magi78,Asiek1000,Tosia,Dagna,Kredka,Ksiulka,Malgos83,Marja,KasinkN82,Pysia,Marbus,Olcia23,Alcia81,Marta870,Monia,Agata89,Przyszła mama,IwonaJ,Korba, Ritka i Karolina84,sheshu,olgadom
Trzymam za Was kciuki za szybkie i bezbolesne porody i chyba jeszcze powinnam Wam zyczyc cierpliwosci w oczekiwaniu na wasze skarby :) Cieszcie sie ostatnimi dniami ciazy :)
Ja tez jestem ciekawa ktora bedzie ostatnia :)
 
Dziewczyny kochane moje, dobrze że jesteście:tak: , wasze słowa dały mi dużo otuchy , jeszcze pare dni temu myślałam sobie , że końcówka ciąży taka zła nie jest, ale widze że po prostu ja doszłam do tej granicy i psychika zastrajkowała, cóż trzeba to przetrwać,ale bez was byłoby trudno.

Tosia ja już tylko w zasadzie siedzę na kanapie i czekam , bo gotować już nie gotuję-B. teraz gotuje, posprzątane mam , pedicure zrobiłam , włosy zrobione , siedzę jak primadonna i czekam aa no i trutnia haftuję dziecku na komodę.

Pysia, marbus i 85justyna trzymam kciuki
:happy:


się zastanawiam ile nas zostało jak kogoś pominęłam to przepraszam to dopiszę
Magi78
Asiek1000
Tosia
Dagna
Ja
Ksiulka
Malgos83
Marja
KasinkN82
Pysia
Marbus
Olcia23
Alcia81
Marta870
Monia
Agata89
Przyszła mama
IwonaJ
Korba, Ritka i Karolina84!
sheshu
i jeszcze ja , co prawda za wiele sie nie udzielam ale ja tez chce sie rozpakowac))
 
Trixi dziekuje :) Ale powiem Ci ,ze co to za cieszenie sie ja juz bym chciala miec malego . Dzis mnie tak ojciec wkurzyl ,ze mialam mu ochote powiedziec ale sie opanowalam wyszlam i co rozryczalam sie po powrocie w pokoju. Normalnie psychicznie mam juz dosc. Ale co tam wazne ,ze bylam dzis na KTG i z malym wszystko dobrze serduszko ladnie stuka :) Skurcze sa ale jak to babeczka stwierdzila bez rewelacji ;/ ehh ide sie polozyc bo jakos nie mam nastroju. Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusia trzymam kciuki za te cierpiace w skurczybykach i o szybkie porody . A no i kciukasy za lewe oczko tez zaciskam. Pozdrawiam ciotki bb od KasiaS i dziekuje za gratulacje w jej imieniu :) Kolorowych kochane.
 
witam wieczornie!
no to jeszcze troszku nas zostało a tak sie martwiłam ze zostałam już sama:eek:
nasza betti sie rozpakowała a jeszcze w sobote chciała sie ze mną zakładać ze napewno to ja bede pierwsza no i co prosze..... fajnie mają mamuśki które mają już swoje maluszki koło siebie:tak:
ja dzisiaj po wizycie,zrobiła mi usg -wszystko jest ok,dziecko zostało okreslone jako "duze" bo wazy....3980g:szok::szok::szok: kurczę kto te dziecię bedzie rodzić:-D:-D:-D
jezeli do poniedziałku nie urodze mam sie zjawić po skierowanie do szpitala:tak:i tam mi już powiedzą kiedy co i jak,badania ginekologicznego nie miałam bo stwierdziła ze nie bedzie mnie męczyć.
Przepraszamz e tak egoistycznie ale dopiero teraz zabiore sie za nadrabianie:tak:
 
reklama
Ja jak zawsze - siadam do komputera, a tu już cisza! No i dobrze - śpijcie spokojnie dziewczyny!

Wielkie gratulacje dla nowych mamuś!

Witajcie kochane,
ale sie za wami stesknilam :tak:
Melduje sie tylko, ze juz jestem w domu. Postaram sie wiecej napisac, jak juz ulozymy sie jakos z mala.
Buziaki dla was wszystkich
Witajcie w domu!

Hej dziewczyny!
Ale mamy dzisiaj owocny dzień!!! Pięknie! Nie nadążam teraz nie za postami, ale za Waszymi porodami :-D A co z Kalchą? Chyba od soboty jej nie ma, czy ja coś przegapiłam???

Wiecie co, jakiś czas temu tak mnie coś tknęło, żeby iść przed porodem do okulisty. Ostatni raz byłam jakieś 4-5 lat temu, okazało się wtedy, że jestem krótkowzrokowcem i musiałam nosić okuary na zajęciach na uczelni. Ale wiem dobrze, że od tamtej pory wzrok mi się pogorszył (urok studiów filologicznych...) i pomyślałam, że lepiej, żeby okulista to sprawdził teraz, czy na pewno nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego, niż żebym potem sobie w brodę pluła, gdyby coś mi się stało. No i poszłam dzisiaj. Wada jest, okulary nowe trzeba, ok, to nie jest problem ani wskazanie do cesarki. Ale... w lewym oku mam jakieś zaburzenia krążenia żylnego i okulistka dała mi skierowanie do kliniki w Katowicach, bo sama nie wiedziała, co z tym zrobić. Już tam dzwoniłam i jutro rano czeka mnie wycieczka... Boję się, co tam powiedzą, bo bardzo chcę rodzić naturalnie, nawet nie chcę myśleć o cesarce... Dlatego proszę o magiczne kciukasy - za moje lewe oko :-) Z góry dziękuję :)

Trzymam kciuki za kolejne rodzące!!! :-D
Kciuki zaciśnięte! Oby były same dobre wiadomości!

Kurcze, ale dziś skrobiecie no nie nadążam.
Mój dzień dziś koszmarny, ale szkoda gadać...
Wpierw siostra T. doprowadziła mnie do płaczu a potem siostry mąż tak mnie zdenerwował,że nie wiedziałam jak się nazywam jaki jest nr na policje i trzęsłam się jak osika...
Szarpanie się z podpitym szwagrem to to czego mi akurat trzeba tuz przed porodem...

Sorki,że tylko tak o sobie, ale naprawdę dziś dzień to koszmar...

Olcia, Małgoś dołączam do grona skurczowych mam, żeby choć te skurcze coś dały a tu lipa...

Gratki dla nowej mamci...
Coś 13 maluszki uznały za fajną datę.

Będę was czytała, jak ochłonę po dzisiejszych wrażeniach to może coś naskrobie bardziej sensownego...

Trzymajcie się i w razie gdybym już dziś nie pisała poproszę o wasze magiczne kciuki co juterkowe usg wykaże,że mój bejbik dobrze ułożony i cc oraz leżenie w szpitalu nie potrzebne...

Ja za was też trzymam kciuki rozpakowywać się na Dorotkę szybciutko...

Pysia! Tobie też życzę udanej wizyty i oby wszystko się ułożyło po twojej myśli!

Cześć dziewczyny,
no i stało się.... dziś o 13:03 urodziłam Bartusia. Waży 2630g, mierzy 53cm. Poród siłami natury i nawet krocze mi ochronili :) czuje się nawet nieżle.
Niebawem napiszę więcej.
Buziaczki i trzymam kciukasy za każdą z Was :)
Gratulacje!

Magi78,Asiek1000,Tosia,Dagna,Kredka,Ksiulka,Malgos83,Marja,KasinkN82,Pysia,Marbus,Olcia23,Alcia81,Marta870,Monia,Agata89,Przyszła mama,IwonaJ,Korba, Ritka i Karolina84,sheshu,olgadom
Trzymam za Was kciuki za szybkie i bezbolesne porody i chyba jeszcze powinnam Wam zyczyc cierpliwosci w oczekiwaniu na wasze skarby :) Cieszcie sie ostatnimi dniami ciazy :)
Ja tez jestem ciekawa ktora bedzie ostatnia :)
Dzięki Trixi!
Możemy robić zakłady!

witam wieczornie!
no to jeszcze troszku nas zostało a tak sie martwiłam ze zostałam już sama:eek:
nasza betti sie rozpakowała a jeszcze w sobote chciała sie ze mną zakładać ze napewno to ja bede pierwsza no i co prosze..... fajnie mają mamuśki które mają już swoje maluszki koło siebie:tak:
ja dzisiaj po wizycie,zrobiła mi usg -wszystko jest ok,dziecko zostało okreslone jako "duze" bo wazy....3980g:szok::szok::szok: kurczę kto te dziecię bedzie rodzić:-D:-D:-D
jezeli do poniedziałku nie urodze mam sie zjawić po skierowanie do szpitala:tak:i tam mi już powiedzą kiedy co i jak,badania ginekologicznego nie miałam bo stwierdziła ze nie bedzie mnie męczyć.
Przepraszamz e tak egoistycznie ale dopiero teraz zabiore sie za nadrabianie:tak:
Gratki wizyty! Duża dziewczynka!
 
Do góry