reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Pysia, zapraszam bardzo chętnie się podzielę, bo teściowa chyba wyczuła i zrobiła swoje... o jej.... znowu to samo.. i co.... zniosła mi i położyła w mojej kuchni nic mi nie mówiąc... zaraz sie muszki owocówki zalęgną... no i chyba zrobiła, zeby M mógł porównać gdzie było lepiej :-D
 
hej :)
ja dzisiaj ledwo zyje po nocce..od 4 rano mialam bardzo bolesne skurcze jak na miesiaczke ale nieregularne (10,12,17,20) i jestem zszokowana ze to tak boli i jeszcze w przerwach skurczu maly wiercil sie niemozliwie..nie chce wiedziec jak bola porodowe;/ wogole to modlilam sie zeby do rana wytrzymac ale teraz wracaja;/ ja jeszcze nie chce rodzic..boje sie:( a z drugiej strony wizyta za 10 dni a ja martwie sie czy z malym wszystko ok../

Małgos to moze juz niedługo....


hejka!!!:-) my juz w domku!! jak sie kiedys ogarne to naskrobie cos wiecej!! gratki dla wszystkich rozdwojonych mamus!!!! :tak:buzka paaaaaa

Melduję posłusznie że jesteśmy już z Wiktorkiem w domu cali i zdrowi :-) bardzo za Wami tęskniłam ale niestety nie dam rady Was nadrobić... a tak pozatym to jestem chyba najszczęśliwszą mamą na świecie :-)

witajcie, fajnie ze juz w domciu z dzieciaczkami.



Agim to troszke czasu Ci zajmie nadrabianie zaległosci. I masz racje w domku czas inaczej Ci zleci niz w szpitalu.


Ja wybrałam sie wreszczie do fryzjera, bo juz w lusterko patrzec nie mogłam. Tylko wloski podciełam i wymodelowałam i od razu samopoczucie lepsze. Zrobiłam tez zakupy, a sprzatanie na jutro zostawiam.
Zaraz kolezanka ma przyjechac po mnie i jedziemy na kawke do mojej siostry. Pewnie wieczorkiem sie odezwe...
miłego popołudnia
 
Witaj justyna spowrotem :)

Ja juz kosmetyczkę zaliczyłam nie powiem fajnie jest poleżeć jak wszyscy latają w okół ciebie ale jak wyszłam to mnie taki skurcz dopadła że miałam dzwonić po P bo myślałam że nie dojade samochodem, ale odczekałam i w przerwie się udało. Umyłam 3 okna i biorę się za sprzątanko a skurcze nie chcą się za nic rozkręcić... cały czas co 15 minutek i taki sam ból... szkoda bo mogło by się coś rozkręcić albo po prostu przestać.

tosia to mi narobiłaś smaka na racuchy... mmm aż ślinka leci, ale obejdziemy się smakiem jak zawsze jeśli chodzi o słodkie...
 
hehehe... moje o niebo lepsze.. w tych Jej czuć tylko olej! :-) beeeeeeeee....tak piszecie o tych fryzjerach, kosmetyczkach.. ja bym nie usiedziała... nic... pojedzie potwór do szpitala, postraszy ludzi i dostanie pojedynczą salę.. ;-D jutro mam ktg i usg... już sie nie mogę doczekać.. :-)
 
hmm..troche sie uspokoilo..polezalam i jest teraz w miare ok. kurde tak bolacych skurczy jeszcze nie mialam..i rodzic to ja chce ale przed 20 wrzesnia jak moj E bedzie na urlopie:)

Malpko , Justyna witajcie w domku:)

Tosia ja uwielbiam racuchy:) dzis cos nie mam apetytu ale moze to i dobrze bo za duzo przytylam.

Agim napewno w domku lepiej:)

cos Maja sie nie odzywa..moze w szpitalu jest.
 
hmm..troche sie uspokoilo..polezalam i jest teraz w miare ok. kurde tak bolacych skurczy jeszcze nie mialam..i rodzic to ja chce ale przed 20 wrzesnia jak moj E bedzie na urlopie:)

Malpko , Justyna witajcie w domku:)

Tosia ja uwielbiam racuchy:) dzis cos nie mam apetytu ale moze to i dobrze bo za duzo przytylam.

Agim napewno w domku lepiej:)

cos Maja sie nie odzywa..moze w szpitalu jest.
Małgoś, aż tak boli? ja miałam takie cholerne skurcze, ale myslę, że to żoładek... ale jak to ma tak boleć to ja nie chcę...
 
Pysia, zapraszam bardzo chętnie się podzielę, bo teściowa chyba wyczuła i zrobiła swoje... o jej.... znowu to samo.. i co.... zniosła mi i położyła w mojej kuchni nic mi nie mówiąc... zaraz sie muszki owocówki zalęgną... no i chyba zrobiła, zeby M mógł porównać gdzie było lepiej :-D
Ty to ona zdrowo walnięta jest....no ale z drugiej strony, dobrze,że przyniosła...cichcem
Roletki założone- mogę rodzić.
Wiecie, od tyg, co rano wstawaliśmy z P to stwierdziliśmy ,że jest zimno i trzeba zakupić termowentylator,żeby podgrzać przed kąpielą,a tu co ????Wczoraj zaczęli grzać....
 
I przepustka mi się skończyła :-( dziś kolejna wizyta u gina ,żeby upewnić się, że nic się złego nie dzieje, bo w poniedziałek miałam dopiero zawitać na patologię ciąży, a tu bum :baffled: małowodzie, niuńka nie ma już zbyt dobrych warunków , skierowanie wypisane i jutro ok. południa mam się stawić. A czy zrobią tylko ktg, usg i odeślą czy już zostawią na oddziale to zobaczymy. Przestraszyłam się kurde, bo w środę (czyli dwa dni temu) było prawie na granicy, ale jeszcze ok z wodami... :angry:
Odzewu od maji888 też nie mam, a miałyśmy pogadać, bo chcemy rodzić w tym samym szpitalu i miała kilka pytań więc moze faktycznie jest już po akcji, albo jakoś w trakcie ;-)
 
reklama
Tosia- odpalam moja turbo miotłę i lecę na racuchy...
A ty o jakim straszeniu mówisz?
To,że nie odwiedziłaś kosmetyczki czy fryzjera to nie znaczy,że jesteś zaniedbana czy coś.

Ja u kosmetyczki byłam 2 razy położyć akrylowe pazurki na łapki było to na wesele siostry i potem na wesele szwagra i po poprawinach już strzelałam nimi, bo nie jestem do nich zwyczajna tylko chciałam mieć ładne łapki na te dni.Wyrywać brwi, robic pedicure czy inne cuda nigdy nie byłam.
Włosy farbuje raz na ruski rok jak mi się zamarzy jakiś kolor inny niż mój naruralisz brąz i nie przejmuje sie odrostami jak farba schodzi...

Ogólnie jestem nie kobieca nie lubię się malować na twarzy wogóle,pazurki tylko na lakier bezbarwny nie to co wy french manicure, pedicure, włoski zafarbowane ładnie obcięte itd :)

Na własnym, ślubie jedyne na co się dałam namówić to pomalowanie paznokci na lekki perłowy kolorek zero makijażu no nic...ja to dopiero straszydło ha ha ha

Agata- a wody ci się nie sączą?Wyparować chyba nie wyparowały, może mały łakomczuszek za dużo wypija?
Grunt,że w porę to wykryte i będziesz pod opieka fachowa.
Pewnie już cie tam zostawią i będą monitorować ubytek wód...
Trzymaj się i pisz co tam z wami się będzie działo...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry