_koRba_
Fanka BB :)
dzieki dziewczyny Czkawka to napewno nie jest bo czkawke ma inaczej , to wlasnie tak jakby sie zatrzeslo z zimna albo wystraszylo bo to doslownie kilka sekund trwa. Ja uciekam na TV do przeczytania przed snem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam do Was kochane pytanie moj maly co jakis czas rusza sie tak dziwnie tzn tak jakby sie trzasl z zimna zdaza sie to przewaznie 2 razy pod rzad i wieczorem ale nie codziennie tylko czasami i jest to krotkotrwale tak jakby go wlasnie dreszcze przeszly nie wiem jak to dokladnie opisac. Ogolnie ostatnio malo sie rusza a jak juz to albo wlasnie skopie jak pisalam Tosi albo delikatnie posmyra albo wlasnie ma taka trzesiwke. Tez tak macie?!
WITAM SIĘ I JA NA CHWILKĘ ,WCZORAJ WYSZŁAM ZE SZPITALA ...MAM SKIEROWANIE NA KAROWĄ DZIŚ BYŁAM ALE NIE MIELI MIEJSC NA PATOLOGIE ...JUTRO MAM JECHAĆ ...JADE Z SAMEGO RANA POCIĄGIEM BO DANIEL MUSI DO PRACY JECHAĆ ...JAK NIE BĘDA MIELI MIEJSCA TO MAJĄ MI ZNALEŚĆ W INNYM SZPITALU ,STRASZNIE CIĘŻKO SIĘ DOSTAĆ DO KLINIKI BO TAKI MŁYN JAK NIE WIEM CO ...OGÓLNIE TO TAK SOBIE BO MAM NADCIŚNIENIE ,BIORĘ LEKI .....mAŁY JEST ZA MAŁY DO WIEKU PŁODOWEGO I Z USG RÓŻNIE WYCHODZI BO CO LEKARZ TO INNY POMIAR ...RAZ 2500 RAZ 2650 A NAWET ORDYNATORKA JAK ROBIŁA TO 2020 .SAMA NIE WIEM .ALE PEWNE JEST TO ŻE JEST HIPOTROFIA PŁODU ,I STARE ŁOŻYSKO ...
MAM NADZIEJĘ ŻE MNIE PRZYJMĄ BO JUŻ TRACĘ ZMYSŁY ,MAM DOŚC JEŻDZENIA PO TYCH SZPITALACH .
mAM NADZIEJĘ ŻE JESZCZE TROCHĘ I WSZYSTKO SIĘ POMYŚLNIE SKOŃCZY .
jak to powiedziała lekarka trochę poczekają z cc bo chcą żeby mały porósł ale musze być pod obserwacją ze względu na nadciśnienie i to że łożysko już stare i w każdej chwili mogą pogorszyć się przepływy.
Mam już dośc tego wszytskiego ,chodze i płacze bo ile można ,u mnie to zawsze jakieś problemy .Brzuch mam twardy bo macica dalej się nie rozciąga ,tak stwierdziła położna i może dlatego mały jest malutki .
Do tego tęsknota za dzieciakami .Bartek w niedziele to aż gorączki dostał a jak wczoraj wróciłam to nawet do łazienki nie chciał mnie puścić samej .Oliwia jest większa i u mojej mamy teraz jest to inaczej to przechodzi ,a on to strarsznie .Nie wiem co to będzie ja będe długo leżeć ,do tego Daniel w pracy .Szkoda mi ich okropnie .Z tego wszystkiego nie mogę usnąć.Dziewczyny trzymajcie za nas kciuki ,obym jak najszybciej z Matim wróciła do domu.
Dagna dobrze że wszystko jest o.k... Ja Ci powiem że przy Hubercie miałam tak, że dzień przed porodem miałam wizytę i wszystko miało byc jeszcze daleko do porodu. Lekarz mówił że spokojnie jeszcze z tydzień lub więcej potrwa, widząc moja minę dodał że również może byc tak że wszystko się zmieni w ciągu kilku godzin. Tak też się stało... tej samej nocy dostałam skurczy i następnego dnia młody był już ze mną. Także na te pogadanki lekarzy też trzeba brac poprawkę, bo różnie bywa. ;-)
Oby to już było to !!!
Ja właśnie zrobiłam sobie frencha na stopach, to mam nadzieję ostatni french w ciąży, gimnastyka była przednia przy tym
ale teraz sie mega wqrwiłam, i nie wiem czy dotrzymam słowa z tym porodem... bo zadzwoniłam na uczelnię zapytac co będzie ja sie nie obronię we wrześniu.. a się nie obronię, bo nie mam siły , nie miałam siły i nie będę mieć siły... a więc.. skreślą mnie z listy studentów i za rok mogę zapłacić 600 zł i podejść do obrony... kuźwa a tyle płaciłam za te posrane studia.. i jeszcze to... buuuuuu.....
Już po wizycie. Ale się doktorek uśmial jak mnie zobaczył Nic mądrego nei powiedział, jedynie że porod może zacząć się w każdym momęcie bo główka nisko rozwarcie na niecałe 2cm szyjka dojrzewa i mała będzie miała jakieś 3600. I kazał się zjawić w listopadzie
Dagna , Kasik gratki wizyty...
Dagna - gratki udanej wizyty! Miłych zakupów życzę!
Lilu, ja tak samo reagowalam na wiesci o wadze mojej malutkiej , dzisiaj juz uznalam ze widac tak ma byc i nie panikuje, synka urodzilam wiekszego, a corcia bedzie drobna, zreszta Dagny córcia ma podobna wage do mojej córci w tym samym tygodniu, wiec chyba nie sa to wyjatki :-)
Malutki Kamil naszej Anitas urodzil sie 2400 bodajze i jest wszystko Ok, bez inkubatorka lezy. Podobnie synus JoliMi- sa juz w domku, wiec moze sie odezwie w wolniejszej chwili. Badzmy spokojne - jest jak ma byc! :-)
Bedziesz nastepna, to co dzisiaj czy jutro ? ;-)
(...)
Dagno gratuluje wizyty, widze masz konkretna lekarke, wiecz co i kiedy robic, zglosic sie. :-) Ja tez bralam witaminy kiedy bla potrzeba i wczesniej juz od Ciebie i malutka wcale nie urosla duza od witaminek, odstawione mam juz za to fenoterol, nospe i magnez, witaminki nadal podjadam- mam infekcje wiec trzeba.
Witam!
Wirus mnie nie opuszcza
Na szczęście mam dziś wizytę.
Zmykam sprawdzić, jak idzie rozpakowywanie i komu gratulować;-):-)
Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś!
Dziewcznki, 28.08. o godż 15.00 dołączyłam do grona rozpakowanych.
Córeczka będzie miała jednak na imię Tosia.
Warzyła 2910 i miała 53 cm i 10 pkt.
witam dziewczynki. pisze tylko ze zyje..ledwo. Mała ma porażenie splotu barkowego a ja coś nie moge sie otrząsnąć po tym wszystkim. Do tego przez to niedowład rączkiPoród był bardzo ciężki bo mała zaklinowała sie w kanale..ehh jakoś teraz próbujemy dojść do codzienności a Michał nie pozwala na dużo. Nadal jestem opuchnieta ze ciężko mi pisać. Gratuluje wszsytkim mamom.
Hej!!!!!!
Jestem dziewczyny no i NIC!!!!!!!!!!!! Prorokujecie, ze ja moze dzisiaj a tu nic!!!!!!!!!
Skurcze takie sobie jak od kilku dni zresztą, tracę nadzieję, że będzie jak w poprzednich ciażach...chyba poczekam do terminu a wtedy olcia i dagna mnie wyprzedzą ;-)
kalcha ja tez sie spotkalam z opinia ze poród wywoływany jest bardziej bolesny ale ponoc wszystko krócej trwa .....
ach coraz blizej terminu a nic sie nie zapowiada zebym szykowala sie na porodówke :/ jutro mam wizyte, zobaczymy co powie...
caly dzien Was czytam ale całkowity brak weny do pisania...
Kredeczko ja tez tylko ciagle jem, pewnie w ciagu 3 tyg przytyłam z jakies 3 kilo :/ a przeciez diete cukrzycowa powinnam trzymac ale cos mi nie wychodz
Piszecie o tych drganiach w brzuszku. Ja czegoś takiego nie mam, ale zastanawiam się, czy to nie jest ten odruch Mora, które dziecko ma po porodzie przez pierwsze mies. życia. Przy córeczce okropnie się bałam, kiedy tak się wzdrygała - jakby czegoś bała, ale to normalka i samo zanika! Nie wiem, czy to działa też w brzuchu, ale może to jet to....Korba, pociesze Cie ze mój ma to samo czasami...tez sie zastanawiałam dlaczego tak robi...ale mysle ze to nic złego ze to normalne...