Olgadom
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 481
Dorotka, ja też dziś gołąbki serwuję na obiad, ale robiłam wczoraj :-)
Kerna, ja tez mam tyłozgięcie i w 1 ciąży nie było zadnego problemu z szyjką, a teraz jak byłam na wizycie 27 stycznia, to gina też nie mogła się do niej dostać
Ale samo tyłozgięcie nie ma wplywu na ciąże, w miarę wzrostu dziecka macica sama się prostuje pod wpływem ciężaru. Trzymam kciuki, żeby wszyttko było dobrze. Jak czytam o tych waszych pierwszych wizytach to samasię boję swojego usg. Dziś śnilo mi się, że urodziłam bliźniaki
Kerna, ja tez mam tyłozgięcie i w 1 ciąży nie było zadnego problemu z szyjką, a teraz jak byłam na wizycie 27 stycznia, to gina też nie mogła się do niej dostać
Ale samo tyłozgięcie nie ma wplywu na ciąże, w miarę wzrostu dziecka macica sama się prostuje pod wpływem ciężaru. Trzymam kciuki, żeby wszyttko było dobrze. Jak czytam o tych waszych pierwszych wizytach to samasię boję swojego usg. Dziś śnilo mi się, że urodziłam bliźniaki