dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Sorry Dorotko! Ale chyba zbyt mocno przejęta jestem tym moim leżeniem, że zaczęło mi się wydawać, iż każda musi tak jak ja! Mam nadzieję, że wkrótce i ja będę miała wskazanie do biegania!:-)
no co Ty
ja wiem ze to z serdecznosci napisalas
ale taka moja uroda ze jak bym sie chyba polozyla to na wywolywanie bym trafila
Angelus a mi sie wydaje ze moze jednak powinnas zostac w szpitalu ,albo przynajmniej jutro podskocz do swego ginka i zobacz co on powie.Trzymam kciuki kochana lez i postaraj sie nie stresowac (chociaz to w Twojej sytuacji dosc trunde) Pomysl o malenstwie ktore juz lada dzien bedziesz tulila !
Angelus mnie sie tez wydaje ze chyba powinnas raczej w szpitalu nie w domu
zwlaszcza ze piszesz ze krwawe uplawy
a dzis jak
dzien dobry
kochane
ciekawe co nam dzien przyniesie