reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

Witaj maja888 Widze że masz taki sam termin jak ja :) A ja bóle, kłucia i skurcze mam juz tak od dobrych 2 tygodni i nadal siedzę w domku więc to normalne chyba, a jutro jak sama piszesz dowiesz się więcej.

lilu gratuluję!!! mówiłam że wszystko będzie dobrze!!! jak to sie mówi witaj w domu ;)

U nas właśnie się przetoczyła masakrycznie ulewna burza ohh wszystko latało, nawet chciałam wam piękne zdjęcia zrobić ale nim ja znajdę aparat to już po burzy ;)
 
reklama
Dagna - wjechalas mi na ambicje poprzednim postem, ze sama zrobilas sobie pedicure, wiec wymoczylam stopy i pomalowalam paznokcie odzywka :rofl2: Sama nie wiem, jak ja to zrobilam :szok:

Mnie dzis czesto twardnieje brzuch.. Raz, jak juz pisalam bolesnie nawet.

Kurcze tata zabiera mi auto na pare dni - bo swoje oddaje do lakiernika. Jestem uziemiona. Dzis chyba skocze jeszcze szybko jakies duze zapasy zrobic, bo potem na piechote moj K. bedzie musial na raty wszystko nosic.
 
Jeja dziewczyny wybaczcie, ale nie dam rady was nadrobić ponad 40 stron na tym wątku :(
Co do twardnień brzucha to u mnie nie bolą, ale są takie dające dyskomfort.
Najlepsze jest to że jak leżałam pod ktg to czasem skakały od 40-80 % a ja ich prawie nie czułam.
Jak leżałam zdarzały się sporadycznie a jak usiadłam lub wstałam od razu brzuch jak kamień i skurcze.
Jednej nocy spać nie mogłam to miałam od 1-5 co 20-10-7 minut takie nieregularne, ale se myślę bez paniki jestem w szpitalu jakby co.
Teraz trochę siedzę na kompie a mam skurcz za skurczem normalnie.Przyzwyczaiła się macica,że ja leże to nie szalała aż tak a teraz to porażka, ale wiadomo trochu dom ogranąc trza po 4 dniach pranko zrobić itd a T. wiecznie w pracy więc nijak nie pomoże.
Wogóle w wypisie mi napisali rozpoznanie anemia omdlenia i obserwacja porodu przedwczesnego szok.
Nafaszerowali mnie tabletkami zastrzykami a hemoglobina skoczyła z 7,6 na 7,8 nosz kurde to po to ja se dałam w tyłek kłuć czarne żelazo i jadłam po 14 tabletek z żelazem aż mi uszami wychodziło a w buzi miałam smak metalu?
Teraz mam 6 tabletek ale extra mocnych gdzie max dawka to 3 na dobe a ja mam 6 :(
Gdy brałam 1 rano potem żołądek mi mieliło i niedobrze pół dnia a teraz mam brać po 2 rano w obiad i na noc no chyba chcą mi po porodzie od razu wymienić wątrobę na nową :)

Teraz postaram się być na bieżaco z wami i jeszcze raz przepraszam,że nie nadrobię te 40 stron
 
Mnie niepokoi to, że nie czuję NIC specjalnego. Ani grama skurcza... a w końcu chyba jakieś przygotowujące powinnam mieć???

skurczow jako takich tez nie odczuwam i tez sie czasem zastanawiam kiedy cokolwiek takiego przepowiadajacego sie zacznie procz tego klocia bo skurczami chyba nie mozna tego nazwac;-)
 
pysia witaj spowrotem. Co do tego twojego pobytu w szpitalu i ilości leków to jedno wielkie WOW... Z tymi skurczami też poszalałaś ładnie, ale najważniejsze że wszystko się ustabilizowało i jest ok, a żelaza w ustach nie zazdroszcvzę, ale przy takich końskich dawkach to co się dziwić.. trzymaj się cieplutko i nie szalej z tymi pożadkami!!!
 
kalcha no to moze nasze maluszki beda tego samego dnia urodzinki obchodzic:-) no to dziwne bo ja skurczow nie mam hmm... albo w sumie juz tak sie wslu****e w swoj organizm ze nie odrozniam wielu rzeczy juz sama nie wiem co jest skurczem a co zwyklym jakims bolem z powodu kopniecia malej
 
Jeja dziewczyny wybaczcie, ale nie dam rady was nadrobić ponad 40 stron na tym wątku :(
Co do twardnień brzucha to u mnie nie bolą, ale są takie dające dyskomfort.
Najlepsze jest to że jak leżałam pod ktg to czasem skakały od 40-80 % a ja ich prawie nie czułam.
Jak leżałam zdarzały się sporadycznie a jak usiadłam lub wstałam od razu brzuch jak kamień i skurcze.
Jednej nocy spać nie mogłam to miałam od 1-5 co 20-10-7 minut takie nieregularne, ale se myślę bez paniki jestem w szpitalu jakby co.
Teraz trochę siedzę na kompie a mam skurcz za skurczem normalnie.Przyzwyczaiła się macica,że ja leże to nie szalała aż tak a teraz to porażka, ale wiadomo trochu dom ogranąc trza po 4 dniach pranko zrobić itd a T. wiecznie w pracy więc nijak nie pomoże.
Wogóle w wypisie mi napisali rozpoznanie anemia omdlenia i obserwacja porodu przedwczesnego szok.
Nafaszerowali mnie tabletkami zastrzykami a hemoglobina skoczyła z 7,6 na 7,8 nosz kurde to po to ja se dałam w tyłek kłuć czarne żelazo i jadłam po 14 tabletek z żelazem aż mi uszami wychodziło a w buzi miałam smak metalu?
Teraz mam 6 tabletek ale extra mocnych gdzie max dawka to 3 na dobe a ja mam 6 :(
Gdy brałam 1 rano potem żołądek mi mieliło i niedobrze pół dnia a teraz mam brać po 2 rano w obiad i na noc no chyba chcą mi po porodzie od razu wymienić wątrobę na nową :)

Teraz postaram się być na bieżaco z wami i jeszcze raz przepraszam,że nie nadrobię te 40 stron

witaj z powrotem Pysia i nie sprzataj domu - tylko odpoczywaj skoro tak Ci w wypisie napisali !!
 
witam po wizycie...a wiec tak..gin dzisiaj wyjatkowo mnie zaskoczyl bo usg nie bylo..sprawdzil tylko czy bije serduszko..zbadal mnie na fotelu i szyjki juz nie mam;/// na szczescie rozwarcia tez jeszcze nie ale mowil ze glowka tak nisko jakby chcial sie juz urodzic..mam lezec i nic nie robic przez 2tyg jeszcze a pozniej juz pozwoli mi na wszystko..troche sie zmartwilam ale bede lezec i musi byc dobrze. Co do klucia to kluje mnie codziennie w kroku i brzuch sie stawia czesto ale bezbolesnie.

Witaj Maja:) i Pysia fajnie ze juz wrocilas do domku:)

Lilu jak dobrze wiedziec ze wszystko sie wyjasnilo i jestes zadowolona:)
 
reklama
Oj trochę muszę dom ogarnąć bo jeszcze trochę to w kaloszach będę śmigać po domu i potykać się o wsio.
Z umiarem na raty będę działać i nic ponad siły i na siłę.
 
Do góry