reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
jestem po wizycie u zakaznika,myslalam ze to ostatnia wizyta ,ale niestety nie,dostalam kartke do pobrania krwi pepowinowej do badania na toxo ,i w 3-4tyg po porodzie musze sie znowu pokazac z tymi wynikami
nigdy sie to normalnie nie skonczy

milego dnia

spadam do pracy
 
czesc dziewczynki!
Ja juz po usg, chlopaki waza 2100 i 2050 g :D nie dziwie sie wiec czemu bola mnie plecy heheh rosna zdrowo i ksiazkowo a lekarka mowi ze sa duzi jak na swoj wiek i blizniaki, i ze maja malo miejsca biedaki wiec sie rozpychaja i na zasadzie ktory pierwszy wyciganie reke albo noge ma szcescie :) i wszytsko bylo by ok gdyby nie te skurcze..mam nakaz lezenia do srody bo wtedy mam wizyte u giekolog, mam przepisane jakies tabletki rozkurczowe a w srode gin zdecyduje czy moge se polegiwac w domu czy lepiej w szpitalu... ;( mam nadzieje ze w domu, w szpitalu bym zwariowala chyba...

pozdrawiam dziewczynki 3majcie sie!!
 
aga26ka ja mam podobna sytuacje z moim szwagrem...Dodam,że tez ma 23 lata, nie ma nikogo( zreszta nawet nie wiem czy ktokolwiek chcialby byc z nim), ale często słysze teksty, że on by nie wytrzymał z kimś kto by nim rządził, albo zwracał uwagę mu, On kobiety traktuje jak gorszy gatunek człowieka:/... jest tak wkurzający, że staram się go unikać, nawet czasem jak mam zamiar jechać do teściów to pytam się mojego D. na jaką zmianę pracuje jego brat, żeby się tylko z nim nie spotkać:/ We wszystko się wtrąca. jak tylko dowiedzial się że synek będzie mial na imię Jasio to zapytał się czy "nie ma jakiejś alternatywy dla tego Jasia, bo takie imie mu się nie podoba" a co to go obchodzi, przecież to nasze dziecko, a nie jego. Poza tym pyta się czy zamelduje męża w domu mojej mamy, jakby to jego sprawa była:/ A ostatnio jak stwierdził, że biale meble do pokoiku dla dziecka mu nie pasują to już myślałam,że go tam strzele, ale akurat nic pod ręką nie miałam. Staram się przemilczec większość spraw, bo tak głupio kłócić się z nim przy teściach, ale czasami nerwy mi puszczają....
 
Kasiona- duże twoje smyki obyś mogła w domu wypoczywać.

Dorotko- grunt, aby wsio było ok więc jeszcze jedna rundkę do zakaźnika możesz zaliczyć.

Caliczeczko- pewnie wpierw podejrzą maluszka na usg sprawdzą jak się ma jaki jest duży itd. Pewnie koło 36-38 tydzień to odpowiedni czas na cc no chyba,że cos z maluszkiem nie tego to prędzej, ale pewnie coś koło 37 tyg więc to u ciebie za niedługo już.

Aga- no szwagier wymiata normalnie z siekiera go gonić

Mysia- kurde co za konował ci date liczył?
Ja sobie wyliczyłam sama z OM i wedle owulacji.
Suma sumarum jesteś i tak nasza wrześnióweczka i nie jedna z nas tez urodzi w sierpniu.

Tośka- raz dwa pisz co ci tam leży na wątrobie poza rarytaskami typu lody z koperkiem :p.

U mnie pada i nawet na spacer nie idę.
Od wczoraj plecy mnie nawalają i nie wiem czy lepiej mi siedząc, leżąc czy stojąc na głowie do tego brzucholek się napina.
Pomału mam dość i już bym chciała urodzić i dojść do siebie.
Chyba ciążowe zmęczenie mnie dopadło.
To moja ostatnia ciąża i powinnam sie nią cieszyć jak najdłużej, ale te dolegliwości mnie dobijają.
Ani się wyspać porządnie ani w spokoju posprzątać bo zaraz cosik boli.Nawet usiedzieć 5 minut bez bólu się nie da
Żeby ich nie było to z 36 m-cy mogłabym tak latać z brzuszkiem.
 
ASIEK! Masz przepiękne zdjęcie w podpisie! Widzę, że różnica między dzieciaczkami u Ciebie będzie taka jak u mnie - 3 lata plus/minus kilka dni. Jak Twoja córka reaguje na brzuszek?
MYSIU! Moim zdaniem wyglądałaś bombowo! Bardzo podoba mi się ten zestaw! Sandałki rewelka!
AGA26! Rany, co za typ! A Ty masz anielską cierpliwość, Kobieto! Nie wyrobiłabym nerwowo tego ględzenia! Podziwiam Cię!
 
Cześć dziewczynki;-)
Na początku chcę Wam podziękowac za masę ciepłych słów jakimi mnie obsypałyście po moim ostatnim, dość smutnym poście:happy2:
Tak jak Małgoś napisała, trzeba nauczyć się żyć ze stratą kogoą bliskiego..staram się..
Mimo niesprzyjających okoliczności w sobotę mojego męża siostra wychodziła za mąż, więc zaliczylismy wesele:blink:.. Wszystko ok tylko orkiestra do d***:no::szok: ja bym im nawet 5 zł nie zapłaciła za tę "usługę"!
Z imprezy wróciliśmy o 2-ej w nocy, przyznam się ze zatańczyłam kilka kawałków mimo spuchniętych, prawie niewidocznych kostek:baffled:
Mysia jestem w szoku po przeczytaniu Twojego postu! Miesiąc pomyłki?:szok: U mnie jest prawdopodobnie tydzien do przodu więc tez prawdopodobnie zostanę sierpniówką, ale kto to wie?;-)
Aga faktycznie oryginał z tego Twojego szwagierka:-D..
Dorotka lepiej dmuchac na zimne..Tak widocznie musi być, zaufaj lekarzowi..
Kasiona masz prawo ponarzekać na ból pleców:tak: Klocuszki z tych Twoich synków:-)
Trzymam kciuki za Gizelę i Michałka!
Oraz za wszystkie dzisiejsze wizyty! Trzymajcie sie ciepło;-)



 
Gusia to witaj w klubie...ja tez zawsze niezadowolona wychodze od fryzjera. A o farbowaniu nie wspomne, to juz wole sama.
Ja też farbuję zazwyczaj sama. Ostatnio usłyszałam, że termin farbowania należy ustalać według dnia cyklu. Ponoć od tego zależy, jak wychodzi kolor i jak się trzyma. Słyszałyście coś na ten temat? Kiedy najlepiej włosy farbować?

Onionek - zgadzam się! Nowa fryzura, kolor dodają pewności siebie i poprawiają humor. Ja moje dzisiaj wyprostowałam na maxa i aż piszczą, żeby je przyciąć (nie lubię takich bardzo długich - idealne jak dla mnie są przed ramiona), ale zapuszczam - chce je mieć do porodu takie "pod kucyk". Zresztą moja fryzjerka jest wizjonerką i zawsze obcina mnie super, ale za to za krótko i tak, że muszę się nieźle namachać, żeby nadać moim gęstym włosom pożądany efekt ;-)
[/QUOTE]
Mam dokładnie to samo. I też zapuszczam! Chcę móc związać bez podpinania dodatkowymi spineczkami, wsuwkami itp.
 
O farbowaniu wedle dnia cyklu to 1 słyszę.
Mi 2 tygodnie temu farbował mój T. na taki kolor- Joanna Naturia Color Dojrzała wiśnia - Koloryzacja włosów - Opinie.senior.pl - Joanna Naturia Color Dojrzała wiśnia, ale potrzymałam dłużej niż zalecano i wyszły ciemniejsze bo takie chciałam.
Nie chciałam jaskrawej czerwieni, ale taką wiśnie co ja widać jak się ktoś dobrze przyjrzy.
Trochę się obawiałam jak T. mnie ufarbuje, ale o dziwo ok wyszło.Trenował kiedyś kilka razy na swojej na babci farbowała ja na czarno, ale miała krótsze włosy i było mu łatwiej.

Słyszałyście coś o wywarze z liści malin?
Że poleca się picie takowego napoju bo dobrze działa na macicę.
Tylko różne źródła podają sprzeczne info na temat kiedy zacząć ja pić jedne,że całą ciążę inne że od 32 tyg a jeszcze inne,że dopiero ok 38 tyg.
"herbatka z liści malin dobrze przygotowuje szyjkę macicy do porodu. Sprawia też, że skurcze są skuteczniejsze, a sama akcja porodowa przebiega szybciej. Wywar dobrze wpływa także na ilość i jakość pokarmu. Wywar zaczyna jednak działać dopiero po kilkunastu dniach. "
Ja zakupiłam herbatę z liści malin w sklepie zielarskim i nie wiem czy ją już mogę pić czy nie.
Muszę zapytać gina za tydzień we wtorek na wizycie
Mam zamiar ususzyć listki malin z ogródka, aby mieć na potem wspomagacza w laktacji.
Listków mam pełno, więc po co mam kupować suszone.
Ususzę w piekarniku schowam do jakiegoś pojemniczka i już.
 
reklama
Pysiu, sprytnie z tymi liśćmi malin :-) zapytaj, zapytaj gina cobyś za wcześnie sobie czegoś nie zapodała.. ;-)
co do farbowania, to wiem i to tez z doświadczenia, że włosy farbowane w czasie okresu wychodzą różnie (nam to teraz nie grozi :-D ) z reguły kolorek nie łapie taki jak powinien... ale dlaczego tak jest to już się nie wgłębiałam..
Kasiona, gratulacje, będa duże chłopaki!!!!
 
Do góry